Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #5 - Old Heroes never gets old
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 8:35, 18 Gru 2019    Temat postu:

Korzystając z Pesquisy szybko wytropiła Baiuma i ruszyła w jego stronę, pomagając sobie Sonido. Ciekawiło ją dlaczego akurat tam siedział, ale zada mu to pytanie jak już go spotka. Gdy zjawiła się w sali rozejrzała się szybko, dostrzegając go na jednym z filarów. Uniosła rękę by do niego pomachać.
- Co tam robisz, mój drogi? Zejdź na chwilkę do mnie. - poprosiła, uśmiechając się słodko. - Mam coś dla ciebie, mam nadzieję, że ci się spodoba. - dodała, naprawdę będąc ciekawą czy się uda ten rowerek mu się spodoba. A sam prezent stał dumnie obok niej, błyszcząc nowością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 8:57, 18 Gru 2019    Temat postu:



Kiedy tylko znajome wołanie dobiegło do jego uszu, przestał telepać nogami, od razu unosząc wzrok znad książki.

To był ułamek sekundy, kompletnie nieprzemyślana reakcja. Rosa zobaczyła jak maluch rozwiera szeroko usta a jego oczy rozbłyskują czystą radością na jej widok. Odstawił książkę na bok i... zaczął biec po kolumnie w dół, jakimś sposobem przywierając do pionowej konstrukcji. Jak wiewiórka na sterydach, w kilka sekund znalazł się przed Segundą. - Pani Rosalie! - Zaćwierkał wesoło, samemu nie będąc w stanie wyjaśnić dlaczego tak reaguje na widok kogoś, kogo widział tylko raz. Ale lubił to, więc dlaczego miałby się z tym nie zgadzać? - Gdzie pani była? Chodziłem po Las Noches! Poznałem fraccion Medaliona i... i... i Szóstki! Piłem wino z Septimą i w ogóle jest takie dziwnie gorzkie ale smaczne, od tamtej pory nie mogę odgonić myśli jak smakują inne rzeczy, a Novena pozwoliła mi korzystać z jej pokoju i ma, ma tam taką wieeeelką szafę... - Rozłożył szeroko ręce dla próby zobrazowania jak masywna ona była. Z takimi małymi rączkami to trochę trudno, no ale sądząc po jego prędkości wypowiedzi, musiało to być coś masywnie intrygującego zarówno rozmiarem jak i zawartością. - ...z której wypożyczyłem kilka książek i... oh? Dla mnie? Jak to, z jakiego powodu? Nie wykonałem żadnego polecenia by coś dostawać. - Po zalaniu Rosy dziecięcym wylewem ledwo co skoordynowanej wypowiedzi, przyhamował w pewnym momencie, przechylając łepek w bok i w wpatrując się w Segundę niezrozumiale. Wtedy też zaczął zadawać sam sobie pytania, dlaczego tak bardzo zależało mu na podzieleniu się z nią tym co robił w tym czasie. Przecież nie była jego Espadą, a Vivian nie domagała się takich informacji od niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Śro 9:01, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 12:01, 18 Gru 2019    Temat postu:

Rosa czekała więc na dole, uśmiechając się pogodnie. Miło widzieć takiego młodego Arrancara w dobrym humorze.
- Ara, to miałeś chyba dużo miłych spotkań. Nie natknąłeś się na moich Fraccion? Szkoda... jestem pewna, że by cię polubili. Wpadnij kiedyś na herbatę. - po czym wskazała mu z dumą rowerek, robiąc nieco zdziwioną minę na jego pytanie. - No... czy potrzebuję powodu by coś ci dać? Jesteś tu nowy, więc chcę ci dać coś na powitanie. Wiec... to rower. Ludzkie dzieci na takich jeżdżą. A do tego... - z szerokiego rękawa wyciągnęła co nieco słodyczy, które upuściła w jego łapki - Coś na osłodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 16:02, 18 Gru 2019    Temat postu:



Pokiwał ochoczo głową na zaproszenie na herbatkę, zaś na wytłumaczenie o powodzie znowu przechylił łepek, tym razem w drugi bok. - Hm? Przypuszczałem, że zawsze jest coś za coś, ale skoro tak... - Trzeba było przyznać, że ten koncept obdarowywania był mu nieznany. Spojrzał na rowerek, mrugając na niego kilkukrotnie, starając się jakoś zinterpretować jego kształt i ogólny wygląd. - Jeżdżą. - Mruknął pod noskiem, wyraźnie głęboko zakopany w myślach. Kiedy w końcu pojął jak to może działać, uchylił buźkę w niemym okrzyku, co zazębiło się z otrzymaniem słodkości, po które nadstawił rąsie skoro Rosa chciała jeszcze coś mu podarować. - HOOO?! TO się je?! - Uśmiechnął się od ucha do ucha. - Oh! Wiem! To jest to o czym czytałem w gazetce, nie ruszaj się proszę! - Zakomunikował, wkładając cukierki do obszernej kieszonki w spodniach, po czym rozłożył szeroko ręce i zbliżył się do Segundy, obejmując ją w talii, dotykając czołem jej klatki piersiowej. - Ziękujie! - Podziękował wesołym tonem, tylko odrobinę przytłumiony Rosą. Jego przytulas był sztywny i niedoświadczony, ale bardzo, bardzo szczery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:30, 18 Gru 2019    Temat postu:

Słodycze jakie dostał Baium były typowymi słodyczami ze średniej półki. Paczka żelek, pudełko czekoladek, torebka drażetek, trochę ciastek... wszystko to wylądowało w łapkach Arrancara. Na jego prośbę by się nie ruszała uśmiechnęła się i... parsknęła śmiechem, obejmując go swymi bladymi ramionami i przytulając. Pachniała wisterią, pięknym, uzależniającym zapachem.
- To przytulenie, Baiumie. Tulimy się, jak przyjaciele. Albo rodzina. Tak się pokazuje komuś, że go się lubi i mu się ufa. - zagruchała w odpowiedzi, odrywając jedną dłoń by poczochrać jego bujne włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 1:25, 19 Gru 2019    Temat postu:



Małe puchate z chęcią powitało w nosku zapach wisterii, jakby to był jeden z kolejnych powodów dla których to zrobił. Chłoptaś uniósł wzrok wyżej, patrząc na twarz Rosy. - Podoba mi się ten gest i to co można nim przekazać bez używania słów. - Odparł dość technicznie jak to miewał w nawyku, ah, te jego przebłyski powagi. Zmrużył oczy, skupiając się zaraz bardziej na tym co nastąpiło. Gęsta grzywa była taka jak ostatnim razem kiedy miała okazji jej dotknąć. Puszysta, gładka, ciężko było oderwać dłoń od tego bujnego puchu. Włosy dawały się bez większego trudu przeczesać palcami, ale dało się wyczuć, że łepetyna arrancara nie widziała jeszcze grzebienia. Czując jej dotyk, z malucha wydobył się chłopięcy chichot. - Hahah! Jeżeli to nie będzie kłopotliwe, chciałbym częściej praktykować takie powitania! - Zakomunikował, powoli luzując i tak nie jakoś przerażająco silny uścisk, by nie wprawiać Rosy w zakłopotanie. Baium mógł teraz skupić się na dziwnej konstrukcji na kółkach. - Ludzkie dzieci tego używają? To znaczy, że musiałaś być w świecie żywych. Czy była to udana wyprawa? - I jak Segunda nacieszy się miękkością włosów chłopaszka, ten przystąpi do rowerka, przykucnie przed nim i zacznie stukać palcem o ramę, lub naciskając łapką na siedzisko czy wprawiając kółko w ruch pacnięciem. Od razu przywołało mu to na myśl samochodzik u Noveny. Szybko wciągnął powietrze przez nosek, łącząc powoli fakty jak tego się używa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 13:27, 19 Gru 2019    Temat postu:

Zaśmiała się jeszcze trochę, kręcąc lekko głową. - Ale nie rób tego jeśli ktoś nie jest dla ciebie miły. Jeśli jesteś niepewny to się zapytaj. I nie zawsze wypada kogoś tulić. Nie radzę tego robić z Septimą, królową czy Grimmjowem. - niechętnie oderwała dłoń od tego puchu, ale zauważyła że wypadałoby go wyczesać. Ale to później... schowała ręce w swe szerokie rękawy i skinęła głową.
- Było udane. Mam jednak sporo pracy przez to. - westchnęła cicho nim się uśmiechnęła. - No dalej, spróbuj wsiąść na rower. W sklepie widziałam, że dzieci siadają na tym siedzisku, opierają dłonie o te drążki z przodu a stopy o te... cosie... na dole. Te co się kręcą. I trzeba kręcić nogami. - podpowiedziała miłym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:01, 19 Gru 2019    Temat postu:



Pomimo tego, że skupiał wzrok na rowerku, to uszy zajęły się wysłuchaniem Rosy, gdyż maluch przytakiwał na jej słowa. Wstał i pogładził siedzisko niebieskiej komety. - Taa... - Zaczął z przytłumionym entuzjazmem. - Septima już mi dała do zrozumienia, że to "niestosowne" czy jakoś tak. Rozmawiałem z fraccion Primery, Felicią i wspominała o tym jak Grimmjow ją potraktował gdy ta tylko chciała się bawić. - Zacisnął ząbki, co było widać po żuchwie i małym wgłębieniu formującym się na policzkach. Baium spokojnie westchnął, nie komentując tego dalej. - Królowa wydaje się być poza zasięgiem, a Decima jest... sztywny strasznie. A Tres to już w ogóle omijałbym szerokim łukiem... ale, jakoś go nie widziałem ostatnio. - Rozejrzał się kontrolnie, gdyż wydawało mu się, że mógł coś wykrakać. Ponownie odetchnął z ulgą, uspokajając się a skupiając na przyjemnościach. Według instrukcji od Rosy, niepewnie przerzucił nogę nad rowerem i usiadł. Chwycił za kierownicę a stopy ułożył na tych coś-cosiach.

Zaczęło się. Nacisnął lekko na pedał a rowerek się poruszył. Baium wydał z siebie niekontrolowane "eeueueu...", zdziwiony i spłoszony jednocześnie, kładąc stopy na podłodze by odetchnąć. Spojrzał na Rosę z konsternacją jak małpka rozgryzająca test IQ... ale zadowolona małpka. - W-widziałaś? To jest takie... płynne. - Ponownie położył stópkę na pedale i nacisnął, wprawiając swoją nową strzałę w dłuższy ruch, ale powolny. Dobrze, że były tu dodatkowe kółka bo arrancar wygramoliłby się od razu, a tak to mógł spokojnie sterować, robiąc powolne kółeczko dookoła Segundy. Zatrzymał się przed nią, obdarowując ją spojrzeniem i uśmiechem wypowiadającym się lepiej niż tysiąc słów. Oszczędnie mówiąc, był zachwycony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:10, 19 Gru 2019    Temat postu:

Rosa zaśmiała się pod nosem i pokręciła głową.
- Grimmjow woli innego rodzaju zabawy niż Felicia może mu zapewnić. - rzuciła z tajemniczym uśmieszkiem, nie wyjaśniając jednak o co chodziło. Obserwowała za to co robił młodszy Arrancar, milcząc chwilę nim dodała. - Tres nie żyje, więc się nim nie przejmuj. - jej głos był spokojny, ale też coś tam mówiło, żeby jej więcej o to nie pytać. Zaraz się jednak uśmiechnęła widząc jak próbował nauczyć się obsługiwać rower. Uniosła nieco brwi gdy ten bujnął się lekko i skinęła głową, szczerząc ząbki w uśmiechu.
- No, próbuj dalej. - zachęciła go dalej, uważając jednak by nie zrobił sobie krzywdy. Zaklaskała, dumna z tego, że udało mu się okiełznać maszynę. - Widzę, że ci się podoba. Miłej zabawy zatem z twoim nowym prezentem. Cieszę się, że się spodobał. - powiedziała ze słodkim uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:15, 19 Gru 2019    Temat postu:



Nie schodził z cuda techniki zabawowej, dalej patrząc na Rosę, ale przechylając pytająco łepek w bok. Szybko łączył fakty. Dwie sygnatury reiatsu, krew na miejscu starcia, Segunda potwierdza śmierć Tres. Z jego ust padło wymowne. - Oh... - I faktycznie nie było potrzeby mówić cokolwiek więcej. Był za młody i zbyt "niewinny" na intrygi Las Noches, stąd też wolał się w to nie mieszać tak długo o ile nie zostałby do tego zmuszony. Ale za to powiedziała coś, co absolutnie skupiło całą jego ciekawość. - Aha! O jakich zabawach mowa? Trzeba było tak od razu. - Aż pomyślał czy jest to coś co powinien przekazać później Felicii?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:29, 19 Gru 2019    Temat postu:

Na szczęście nie ciągnął tematu Tres, ale za to uczepił się czegoś innego. Na jego pytanie uniosła palec do ust, zastanawiając się chwilę jak to opisać bez faktycznego opisywania.
- To dorosłe zabawy jak flirtowanie. - no, flirt był dorosły, ale jeszcze całkiem niewinny i nie zdradzał za dużo. A to, że Rosa często komplementowała innych było znanym faktem. - Na przykład się z nim droczę. On tego nie lubi, ale uważa, że jestem ładna, więc mi na to przyzwala. - wyjaśniła z rozbawieniem, mając nadzieję, że tyle mu wystarczy. - Będę się zatem powoli zbierać. Jeśli spotkasz do tego czasu moje Fraccion to spróbuj ich przytulić. Tę czerwonowłosą dziewczynę ostrożnie bo może warczeć. - uśmiechnęła się wesoło, ponownie chowając ręce do rękawów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 14:55, 20 Gru 2019    Temat postu:



Rosa sprytnie odpowiedziała na zadane pytanie. Niczego nie podejrzewający Baium przytaknął. - Rozumiem! Czyli to musi być odpowiednio uwarunkowane między osobami. - Zabujał głową na boki, wprawiając w ruch grzywę, domagającej się uwagi pewnej pary rąk... ale to jeszcze przy innej okazji. - Będę uważny, ale wierzę, że Twoje fraccion potrafią być równie mili co Ty. - Ułożył ponownie stopki na coś-cosiach, wprawiając rowerek w ruch. Ponownie zrobił kółeczko, ale tym razem nie wokół Segundy. - Życzę by Twoje dalsze sprawy były owocne. Raz jeszcze dziękuję za ten podarunek! - Zatrzymał się i skłonił głową. - Będę o niego dbać. Z uśmiechem pogładził kierownicę rowerka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:53, 21 Gru 2019    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko do niego, kiwając głową.
- Mam nadzieję, że są równie mili co ja, Baiumie. Jestem całkiem dumna z tego, że moi Fraccion są wychowani. - a nie wytresowani jak Fraccion Septimy. - I używaj go z uśmiechem. Niestety muszę już iść, więc zobaczymy się później. Miłego dnia, mój drogi. - dodała jeszcze, uśmiechając się do niego na pożegnanie i zniknęła zaraz, korzystając z Sonido. Udała się teraz do Tier, chcąc zdać jej raport z tego co się działo. Pewnie ta nie będzie zadowolona, ale Rosalie też nie była z całej tej sprawy z Tres. No, byłym Tres. Zastukała w drzwi komnaty królowej, oznajmiając, że prosi o audiencję i czekała na zaproszenie do środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:01, 21 Gru 2019    Temat postu:



Rosalie zatem opuściła Fraccion Vivian i udała się prosto do sal obecnej królowej Hueco Mundo. Zapukała, poprosiła, a po chwili drzwi do pokoju się ot worzyły. Decima jak zwykle był obecny, ale widząc Rosalie od razu opuścił pomieszczenie. Królowa zerknęła uważnie na obecną Segundę i oznajmiła tylko
- Rosalie. Usiądź proszę. Chyba mamy sobie wiele do wyjaśnienia. - i nie brzmiało to jak rozkaz czy jako zrzucenie winy na nią. Raczej jak prawdziwa chęć rozmowy. Oczywiście wszystko powiedziane bez chwili zawahania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:05, 21 Gru 2019    Temat postu:

Weszła zatem do sali, uśmiechając się lekko do Decimy. Skłoniła się lekko przed królową i z gracją zasiadła na oferowanym siedzisku.
- Tak też uważam, królowo. - odezwała się spokojnie, jej poważny ton zabrzmiał nieco niecodziennie. - Chcę poruszyć zarówno sprawę Tres jak i moje śledztwo dotyczące Quincy. Od czego chcesz zacząć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin