Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #5 - Old Heroes never gets old
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 22:16, 07 Sty 2020    Temat postu:

Jej uśmiech trochę zlodowaciał i chłodnym tonem dodała. - Nie jest. Jest człowiekiem, może decydować o swoim życiu. Zdecydował się zostać ze mną. - nie ruszała się jednak, obserwując Obserwatora z poważną miną. - Chcę wiedzieć kto w Las Noches współpracuje z innymi Quincy lub Shinigami przeciwko Pustym. - powiedziała swe życzenie, wiedząc, że pewnie zaraz będzie się chełpić, że on już wie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 1:43, 08 Sty 2020    Temat postu:



Tak jak podejrzewała, obserwator tylko spojrzał się na Rosalie i zareagował dokładnie tak, jak ona to przewidziała.
- Ah... Tak... To również widziałem. Moje oko sięga bardzo głęboko w struktury. Wiem, kto jest odpowiedzialny za to, co wy nazwiecie ,,zdradą" . Jednak, dla niektórych jest to wybawienie. Ale nie będę się bawić w dalsze poczynania. Wystawię ci prawdę na surowo, tak jak powinno być to podane. Jest to członek teraźniejszej Espady. Co więcej, jest on bardzo blisko królowej. Jest to Decima, ewentualnie można rzec, Cero Espada, Palpito Quinn. Czy jest to odpowiedź, która cię satysfakcjonuje, Segundo? - Wszystko wypowiedział swoistym monologiem, chyba nie przejmując się, że tu ktoś jest. Jakby nikogo tutaj nie było, to też by pewnie to powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 12:07, 08 Sty 2020    Temat postu:

Tylko siłą woli powstrzymała się od wywrócenia oczami. Oczywiście, że wiedział, no jasne. Gdy jednak wyjawił kto jest "zdrajcą" zmarszczyła brwi i potrząsnęła głową.
- Potrzebuję dowodu. To w końcu Decima. - plus... plus nie ufała mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 14:03, 08 Sty 2020    Temat postu:



- Jakiego potrzebujesz dowodu? Jakie miałbym racje by w ogóle móc kłamać w jakikolwiek sposób? - Zapytał - Nie mam w tym interesu. Kłamstwo doprowadziłoby zapewne do mojej zguby w przyszłości. Mówię prawdę i nie zamierzam ci okłamywać. - Mimo to żadnego dowodu nie podał. Po prostu mówił w kółko to samo. Adevan słysząc to patrzył się zdziwiony na resztę. Podszedł powolnym krokiem do Rosalie patrząc oceniająco na obserwatora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 14:06, 08 Sty 2020    Temat postu:

Rosalie zaś dalej trwała przy swoim. - Potrzebuję dowodu. Nie mogę iść do królowej i powiedzieć jej, że jej ulubiony sługa jest zdrajcą bez pokazania jej jakiegoś dowodu. Z kim rozmawiał? Co ustalił? Jaki jest następny ruch? Musiałeś widzieć tym swoim wszystkowidzącym okiem. - wychyliła się w jego stronę, zapach wisterii zaś rozwiał się wokół niej. - Co widziałeś jeszcze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 16:41, 08 Sty 2020    Temat postu:



- Widziałem wiele... - odpowiedział enigmatyycznie - Współpracuje z Quincy od dawien dawna. Porywa pojedynczo Hollowy, ale... Jak tego dokonuje, nie jestem w stanie pojąć. Wiem tylko, żę używa do tego swojego Ressurection, które jest naprawdę niepowstrzymane. Jednakże, nie jestem w stanie pojąć jego natury. Niestety. Nie komunikuje się z nimi bezpośrednio, wysyła sygnały reiatsu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:19, 08 Sty 2020    Temat postu:

- Gdzie? Kiedy? W jaki sposób? Powiedz mi więcej o tym Ressurection. Jeśli władza królowej teraz upadnie to nie będziesz miał gdzie siedzieć i obserwować, więc lepiej mi pomóż. - mówiła dalej, patrząc się tylko na Obserwatora. - W którą stronę wysyła te sygnały? - pojedyncze słówka tego Pustego denerwowały ją jak irytujący ból zęba i o ile Rosalie była bardzo spokojnym i pacyfistycznie nastawionym Arrancarem, teraz ją kusiło by przycisnąć tego typa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 0:06, 10 Sty 2020    Temat postu:



- OStatnio porozumiewał się kilka tygodni temu. Jest wybitnie ostrożnym osobnikiem. -- Tłumaczył skrupulatnie - O jego Ressurection nie posiadam wiedzy. Nie widziałem go nigdy. A sygnały... Wysyłał na daleką północ Hueco Mundo. - Odpowiedział na wszystkie jej pytania - Jesteś bardzo... wytrwała w swoim zadawaniu pytań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 15:33, 11 Sty 2020    Temat postu:

Typ ją denerwował niesamowicie, ale musiaą z nim porozmawiać jeszcze chwilkę.
- Obserwatorze, to naprawdę poważna sytuacja. Nie rozumiesz, że... - urwała, marszcząc brwi jeszcze bardziej nim westchnęła. - Traktuję bardzo sumiennie moje zadania i chcę by Las Noches, ale i Hueco Mundo ogółem było bezpieczne od osób pracujących przeciwko niemu. Daleka północ mówisz. Wiesz z kim dokładnie się kontaktuje? Potrzebuję dowodu dla królowej, czy jest w Las Noches jakiś materialny dowód, że Dziesiątka może być zdrajcą? - Adevan nie był jeszcze jej Fraccion na tyle długo by rozpoznawać jej humory, ale Esme od razu wyłapałaby, że Rosalie powstrzymuje się przed krzyczeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 21:16, 12 Sty 2020    Temat postu:



- Jeśli nastąpi koniec, taki będzie i mój. Jestem obserwatorem, nie działaczem, Druga Espado. I nie, taki dowód nie istnieje w Las Noches. Nie ma sposobu, by fizycznie dowieść, iż takie zdrady istnieją. - Powiedział skrupulatnie - Ale ja nie jestem personą kłamstwa. Mówię prawdę. - Naprawdę ciężko się z nim rozmawiało. Nie wydawał się być przerażony sprawą, iż może coś jemu się stać w tym świecie - Nie wiem również z kim się kontaktuje. Moje oczy nie widzą tego. Nie jestem w stanie zobaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 22:10, 12 Sty 2020    Temat postu:

- Zatem mam nadzieję, że jeśli moja misja się nie uda to jesteś pogodzony z obserwacją kolejnego wybuchu w Las Noches. - ton głosu miała lodowaty i skłoniła się sztywno. - Dziękuję za pomoc, Obserwatorze. Odwiedzę cię wkrótce wraz z Adevanem. - po tych słowach skinęła głową swemu Fraccion i wskazała mu lekko dłonią, że wracają. W jej środku buzowało i bardzo chciała dać już upust tej energii, preferowanie nie zabijając Obserwatora. O ile był denerwujący, zdawał się być jeszcze przydatny. Zaczęła więc wspinaczkę zgrabnymi susami, czekając na Adevana jeśli musiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 1:29, 13 Sty 2020    Temat postu:



- Żegnaj zatem. Mam nadzieje, że będę mógł cię zaobserwować więcej. - Wypowiedział, nie zatrzymując Rosalie. Adevan oczywiście tylko skinął głową do pustego i udał się za swoją panią. Wspinanie się nie było dla niego taką trudnością, ale zdecydowanie robił to wolniej od Rosalie. W końcu wydostał się na górę i spojrzał na Espadę
- Pani... Rosalie? - Spytał niepewnie - Czy... To prawda? Z Decimą? I... Czy wszystko w porządku? Mogę jakoś pomóc? Ten pusty jest... dziwny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 1:45, 13 Sty 2020    Temat postu:

Rosa się gotowała, ale uznała, że użyke swą złość w jakiś inny sposób niż wybijanie kraterów w pustyni. Na pytania Adevana, na ktpre humorów też nie miala zmarszczyła nosek i chłodnym tonem odpowiedziała. - Gdybym była bardziej stereotypowym Pustym predstawiłabym go mojemu Cero. Niech jednak siedzi w tej dziurze w samotności. Dotychczas mi nie skłamał, ale nie mam dowodów by działać przeciwko Decimie. Muszę je zdobyć. - zaczęła krążyć chwilę w kółko, dalej mówiąc. - Ty i Esme możecie obserwować dla mnie Decimę, ja się udam na północ. Jutro. Dziś jestem... wybita z równowagi i muszę się uspokoić. Po wszystkim za problemy możesz sobie zażyczyć czego chcesz.
Po tych słowach podeszła do niego by go złapać jak wcześniej i rozpoczęła bieg do Las Noches na nowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 0:18, 15 Sty 2020    Temat postu:



Adevan grzecznie wysłuchał słów swojej pani i chciał coś powiedzieć, ale ta go zgarnęła. Przez pewien czas nie odzywał się w ogóle, jakby zbierał swoje myśli dotyczące tego wszystkiego. Jemu nie wydawało się, by Decima mógłby być tego rodzaju, ale nie jemu należy ocena. Będzie słuchał się słów Rosalie
- Tak jest... Będziemy na niego uważasz. I wybiera się pani tam sama? Jest pani pewna, że da sobie radę? I... Przemyślę pani słowa - To chyba odnosiło się do nagrody. Nie wybrał jeszcze żadnej, bo nie wiedział też jaką konkretnie. - Wybiorę... rozważnie.
No... I tak udawał i się powrót do Las Noches. Prędkość Rosalie pozwalała dostać się tam szybko i bezboleśnie... No, w miarę szybko, ale na pewno sprawnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 0:23, 15 Sty 2020    Temat postu:

- Jestem pewna, Adevanie, nie jestem małym dzieckiem i nie noszę numeru Segundy dla zabawy. Wiem jednak, że się martwisz, za co ci dziękuję. - jej głos zmiękł lekko, ale nadal była zła. Nie odezwała się więcej i w Las Noches odstawiła go by resztę drogi przebył sam. Sama zaś ruszyła dalej korytarzem, machając mu na pożegnanie dłonią. Jej kroki pokierowały ją do...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin