Baium #6 - Spider's Bite

Aendor

Ułożył z powrotem łapki na swojej grzywie, dalej stukając stópką o stópkę, ponownie emanując aurą niewinnego dziecka skorego do zabawy.

Na odpowiedź Vivian odparł z szerokim uśmiechem, pstrykając palcami. - To jest ta fajna część. Nie wypełnisz! - Zachichotał, reasumując, chowając dalej za uśmiechem przeczucie jakie przeszło mu po kręgosłupie. - Zważ na to jak podkreśliłem "nieskończone" wypełnianie. Cokolwiek teraz chodzi ci po głowie nie jest ostatecznym rozwiązaniem. -

Szkarłatne spojrzenie oczu Baiuma opadło przeszywająco w otwory oczu maski Vivian. - Uwierz mi. - Powiedział z wesoło-ostrzegawczym, chłopięcym tonem. Mimo wszystko, jeżeli Vivian spróbuje - pomimo swego braku mocy - zaatakować go, Baium sonido-przeturla się na boczek.

Mistrzgry

- Czyli jednak... - Powiedziała Vivian, i w tym momencie wszystkie przeczucia zniknęły automatycznie - Baium, powiedz mi, co poczułeś? - Patrzyła na niego zupełnie tak, jakby coś odkryła - Opisz dokładnie, co chciałam zrobić.

Aendor

- Hiaaaa! - Baium wydał z siebie rozanielony odgłos, tuląc do siebie swoją puchatą grzywę, zakrywając nią twarz. Zaraz dwójka czerwonych paczałek wyjrzała zza kudełków, spoglądając niewinnie na Vivian. - Jesteś spostrzegawcza. Rety, rety... odkryłaś mój sekrecik. - Westchnął z rozbawieniem, odkładając grzywę z powrotem na nogi, głaszcząc ją tak jakby chciał by ktoś go pogłaskał.

- Humm... dobrze to ujęłaś. "Poczułem" ale nie widziałem. Wychodzi na to, że chciałaś przeszyć moją głowę mieczem i zająć moje miejsce. Ciekawe... bo teraz ten zamiar zanikł kompletnie. Nie miałem okazji jeszcze poczuć czegoś takiego, bo w walce do tej pory nikt się nie powstrzymywał. - Baium wcisnął palec w platynowe włosy, nakręcając na paluszek jeden loczek. - Chyba powoli zaczynam rozumieć jak to działa. - Mruknął, patrząc w górę na niebo Hueco Mundo przebijające się przez wyrwy w drzewie.

Mistrzgry

- Tak. - Kiwnęła głową - Wydaje się, że to nie jest tak, że widzisz przyszłość albo coś w ten deseń. Widzisz, w mojej głowie pojawiła się taka myśl. Myślę, że możesz dostrzegać zamiar swojego przeciwnika. Widzisz ,,przyszłosć" taką, jaką wyobraża sobie dana osoba. - zastanowiła się - Niezmiernie ciekawa umiejętność.

Aendor

Maluch przygłaskał kudły na czubku głowy i mruknął w zadumie. - Tak też przeczuwałem. Nie mogę od tak sobie wybrać co chcę przewidzieć. To musi być zamiar. Ewidentnie nieprzychylny zamiar. - Baium obrócił głowę ku Vivian i uśmiechnął się szeroko. - Dzięki, że to zrobiłaś! Pomogłaś mi to lepiej zrozumieć! - Zaraz jednak przechylił głowę w bok i pytającym tonem dodał. - A, tak z ciekawości. Pomyślałaś o tym, to na pewno. Czy gdybym jednak nie zareagował w żaden sposób, to byłabyś gotowa w pełni zaangażować się do tego zamiaru? -

Mistrzgry

- Nie tym razem, Baiumie. - Odpowiedziała - Świat pustych jest pełen zdrady, wbijania nożów w plecy oraz braku zaufania. Ale byłabym bardzo głupia gdybym cię zaatakowała. Zapewne bym umarła albo otrzymała karę. Być może któregoś dnia cię zdradzę. Ale na pewno nie podczas tego konfliktu. Tego możesz być pewien. - Zaczęłą powoli wstawać - Powinniśmy ruszać, Baium. Czas działa na naszą niekorzyść.

Aendor

Na to co usłyszał od Vivian, Baium nacisnął na swoje policzki i niemalże się zapowietrzył z radości. - Awwh! Nie mogę się doczekać! - Wyraził swoje szczere zadowolenie. - Jestem ciekaw jak do tego dojdzie, o rety rety! Dawno nie miałem swojego nemesis, a w obliczu zdrady można stać się silniejszym. - Baium wstał jak sprężynka, podskakując i sklepując piach z ubranka.

- Dobra, trzymam cię za słowo! Obyś się postarała gdy czas będzie odpowiedni. A wracając, masz rację, pora ruszać. Kierunek Obserwator. Oby rozjaśnił nam tę sytuację jakoś... lepiej. -

Tym samym Baium spojrzał wymownie na Taurosa a zaraz na Pipun, który był ugłaskiwany przez Avianę. - Robi się. - Wielki arrancar skinął głową i pochylił się by zgarnąć śpiącą Pipun na ramię.

W taki oto sposób ekipa przymierzy się do poszukiwań, mając nadzieję, że wszechobecny wzrok i ucho Obserwatora jest już świadome ich zamiarów.

	Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10