Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #9 - Just a little
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 21:25, 01 Lut 2021    Temat postu: Rosalie #9 - Just a little




Rosalie po chwili opuściła Rin, a sam wice-kapitan poprowadził Espadę na zewnątrz Baraków. W końcu byli sami, a sam shinigami westchnął
- No dobrze... - Odparł - To skoro tak się mają sprawy, to co wypadałoby zrobić? - Zapytał się całkowicie szczerze - Jest coś... co chciałabyś zobaczyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:00, 01 Lut 2021    Temat postu:

Rosa uśmiechnęła się, przekrzywiając lekko głowę w bok. - Nie znam Soul Society, więc nie wiem za bardzo co bym chciała zobaczyć. Może pokaż mi swoje ulubione miejsca? - zaproponowała miłym głosem, zadowolona, że będzie mogła chwilę odsapnąć. - Albo coś co warto zobaczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:24, 01 Lut 2021    Temat postu:



Rzeczywiście. Rosalie nie znała przecież Soul Society. A raczej nie miała jak wiedzieć. Odchrząknął - No dobrze. Na dworze przeczystych dusz jest naprawdę bardzo wszędzie podobnie... Ale mogę opowiedzieć ci co i jak. Na pewno na kogoś wpadniemy... Tutaj nie jest tak bardzo interesując, jakby się wydawało. No. I to miejsce przypomina labirynt. - Odparł i ruszył w jedną z alejek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:30, 01 Lut 2021    Temat postu:

Skinęła głową, gotowa do zwiedzania. - Labirynt, hm? W takim razie co jak ktoś się zgubi? Skacze na dach czy błądzi? - dopytała się z zaciekawieniem, idąc tuż obok niego. - Ale ciekawi mnie coś, macie baraki, gdzie pewnie są wasze kwatery. Nie macie prywatnych domów? Chociaż macie arystokrację, więc pewnie oni mają swoje dwory... - zmarszczyła lekko brwi. - Jak to działa? Gdy dwoje Shinigami chce założyć rodzinę? Wyprowadzają się gdzieś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:45, 01 Lut 2021    Temat postu:



- Zazwyczaj tak, Skakanie po dachach jest... jakąś opcją. - Przytaknął na jej słowa - Zazwyczaj to mieszkamy w swoich barakach, więc mamy zaledwie swoje własne, małe pokoje. Tylko szlachta mieszka w swoich wielkich domach i posiadłościach, jak na przykład rodzina Kuchiki. Albo... - Przymknął swoje oczy i bardzo głośno odetchnął - Tsunayashiro. Nieważne. W każdym razie jeśli chcą założyć rodzinę to muszą jakoś sobie radzić. Jesteśmy... Raczej strażnikami pokoju w świecie ludzi, niżli... No.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:55, 01 Lut 2021    Temat postu:

- Brzmi jak zabawa. - zaśmiała się cicho, drepcząc sobie komfortowo obok niego. Jej blond grzywa bujała się w rytm jej kroków. - Eh, naprawdę? Brzmi to trochę niesprawiedliwie. Jedno nie wyklucza drugiego, prawda? - spojrzała się na niego, jakby zastanawiała się nad czymś. - Nie brzmiałeś jakoś na bardzo zadowolonego wymieniając tę rodzinę, Tsunayashiro. Niezbyt dobre wspomnienia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:59, 01 Lut 2021    Temat postu:



- Niezbyt. Dobre kilka lat temu uprzykrzyli się mi i innym. - Odpowiedział - Ale teraz jest już wszystko po. Choć było to nieco ciężkie, jeśli mam szczerze mówiąc. No, ale masz rację. Nie wszystko w Soul Society jest w pełni perfekcyjne, jeśli to chciałabyś wypunktować, Rosalie. - Uśmiechnął się do niej lekko, nie czując się nieomfortowo w jej towarzystwie. Przynajmniej na pewno nie teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 23:07, 01 Lut 2021    Temat postu:

- Brzmi jak długa historia. - przyznała, robiąc nieco zmartwioną minę. - Chętnie wysłucham, ale nie musisz się dzielić jeśli nie chcesz. - posłała mu uśmiech, śmiejąc się zaraz melodyjnie. - Ara, nie to miałam na myśli! Jestem ciekawa, po prostu. Zwykle Shinigami nie chcą z nami rozmawiać. Ale wolę to od walczenia ze sobą. - westchnęła i uśmiechnęła się do niego. - A ty? Masz jakieś pytania o Arrancary?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asha dnia Pon 23:07, 01 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 23:14, 01 Lut 2021    Temat postu:



- Owszem, to bardzo... Zawiła historia, jeśli mam być szczery - Wyjaśnił - I tak, zazwyczaj jesteśmy... Po przeciwnych stronach barykady. I hmm.. Chyba nieszczególnie. Nigdy nie myślałem, że będę wędrować po ulicach Soul Society z potężnym i ład-... ładnym arrancarem - Nerwowo się uśmiechnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 23:30, 01 Lut 2021    Temat postu:

Zaśmiała się łagodnie, zadowolona z komplementu. - Dziękuję! Też nie sądziłam, że będę mogła spacerować z czarującym Shinigami po waszym mieście. Ale to miła odmiana. - a niech Aizen siedzi pod miastem, dobrze mu tak. Dobrze, że ją przytemperował, była mu za to wdzięczna, ale poza tym czuła się jak postawione do kąta dziecko. - Dziękuję, że tak się martwiłeś o nas tam na dole. - dodała ciszej. - I przepraszam za kłopot jaki sprawiłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:18, 02 Lut 2021    Temat postu:



- Nie nie. Wcale nie sprawiłaś mi żadnego problemu. - Pokręcił głową - To naprawdę nic takiego. Robiłem to, co należało. Chciałbym... żeby było mniej walk ogólnie. Dlatego cięszę się z twojej ob-
Nie skończył, bowiem oboje mogli usłyszeć kobiecy głos dochodzący zza jednego z zakrętów
- Hisagi?! Ty tutaj?
Przed nimi stanęła młoda kobieta z dosyć... Sporym Dekoltem, sporymi ustami i ciemnych oczach. Miała na sobie szatę Shinigami z różowym, wyróżniającym jej szalem i co najważniejsze, uśmiechała się
- A to kto? Hej! - Przywitała się z Rosalie

[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:34, 02 Lut 2021    Temat postu:

Słuchała mężczyzny z uśmiechem, kiwając lekko głową. Chyba trafiła na kogoś, kto faktycznie nie przepadał za walką. W zasadzie to chyba pierwszy Shinigami jakiego poznała, który nie skakał do walki od razu. Uniosła nieco głowę gdy rozległ się kobiecy głos i zrobiła zaciekawioną minę, trzymając się blisko Hisagiego. Na widok kobiety zrobiła ciche "Oh" i uśmiechnęła się szeroko, składając dłonie z przodu, podziwiając jej strój. - Ara, pani Shinigami z dobrym gustem! - różowy szal bardzo jej się podobał. Duży dekolt był nieco zaskoczeniem, ale w sumie w porównaniu do Tier... - Podoba mi się pani kokardka! Ja swoje wiążę nieco inaczej. - wskazała gestem na własne kokardki na włosach i plecach, po czym się zreflektowała i skłoniła się uprzejmie. - Rosalie Rosa Rosalluvia, do usług. Hisagi jest tak miły, że oprowadza mnie po mieście. - uśmiechnęła się promiennie, zerkając na mężczyznę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:47, 02 Lut 2021    Temat postu:

[/img]

- Matsumoto Rangiku, Wice-Kapitan dziesiątego oddziału. - Uśmiechnęła się do niej całkiem szczerze- Ty musisz być tym... - Tutaj zaczęła zdawać sobie sprawę kim ona jest - Pustym... - Jej uśmiech zaczynał być coraz bardziej pusty - Który... - Nie brzmiała na przerażoną czy zdegustowaną. Raczej zdawała sobie sprawę, że ma przed sobą Hollowa W soul Society - Hisagi się opiekuje. No cóż! Bardzo miły! Hisagi jest bardzo miły. - Odetchnęła - Ah. Wybacz. Miło mi cię widzieć, Rosalie. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich gości.
- Matsumoto-san, właśnie oprowadzam Rosalie po Soul soci-
- Tak! Mam świetny plan! Rosalie, widziałaś kiedyś kapitana na własne oczy! Może zrobimy Hitsugayi mały prezencik, hmmm?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:57, 02 Lut 2021    Temat postu:

Uśmiech Rosalie zaczął być coraz bardziej melancholijny gdy Shinigami przed nią zorientowała się, że ta jest Pustym. Spodziewała się właściwie wrogiego spojrzenia czy pogardy i gdy ta skończyła mówić potrząsnęła głową, falując złotymi włosami. - Rozumiem, nie mam wam tego za złe. - powiedziała całkiem szczerze i zrobiła zaskoczoną minę gdy ta chyba... ją polubiła? - Kapitana? Widziałam tylko Wszechkapitana Kyouraku, a tak to z dość daleka i dawno temu. - powiedziała, przykładając palec do policzka. - Hitsugaya to kapitan?
Była wdzięczna, że Hisagi był przy niej. Stała blisko niego, jakby go chciała złapać za ramię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 12:48, 02 Lut 2021    Temat postu:

[/img]

Matsumoto uśmiechnęła się od ucha do ucha na tą wieść - Dobra, to ja mam taki plan - Zaczęła podchodzić do Rosalie z całkiem serdecznym uśmiechem - Słuchaj, Kapitan Hitsugaya jest trochę nieśmiały, ale jest bardzo słodki! - Powiedziała z pełnią zadowolenia - Możemy mu zrobić taki mały żart, na pewno się uśmieje!
- Rangiku-san, myślę, że to może być kie- - Nie dokończył, bo Matsumoto zasłoniła mu usta swoją dłonią - Aj tam aj tam. To jak tam Rosalie? Poznasz najbardziej obiecującego kapitana! A, możemy też kupić słodycze! Naprawdę je lubi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin