Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #13 - Power Month
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 12:23, 04 Gru 2021    Temat postu:

Przez moment była pod wrażeniem. - Niesamowite, pamiętasz wszystkich? - rozejrzała się po kościach nim dodała. - Bardziej mi chodziło jednak skąd tu tyle... dusz. A ja jestem tutaj by stać się silniejszą, prawdopodobnie jak każdy z was. Ale chcę się też stąd wydostać. - wyciągnęła lekko otwartą dłoń, jakby oferowała jej by wskoczyła na nią. - Nie chcesz się stąd wydostać, Ikro?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 22:16, 04 Gru 2021    Temat postu:



- Doskonale pamiętam każdą duszę którą pożarłam. A, to tylko wizja tych, których pożarłam. - Machneła przednią łapką - Silniejszą? Jeszcze bardziej niż jesteś tereaz? Hmm... Nie wiem, czy chce stąd wyjść. Mam tutaj przyjemne wspomnienia, a władca Ciernika prawie się mną nie interesuje. Dziwne, patrząc ze względu na moją siłę. - Spojrzała się na dłoń Rosalie - To by było całkiem ciekawe. Ale ostrzegam - Skoczyła i upadła na ręcę Rosalie. W tym momencie poczuła, że może jeśli nie błąd, to nie należy oceniać po okładce. Jej dłoń, wraz z jej ciałem momentalnie upadło na ziemię pod naporem ciężkości, nadwyreżając ją sobie dosyć potężnie - To może trochę zaboleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:41, 04 Gru 2021    Temat postu:

- Muszę. - powiedziała poważnym głosem. - Nie mam innej opcji. Ale wspomnienia to nie to samo co tworzenie ich. Ja chcę żyć, nie tylko przeżyć. - nie spodziewała się, że Ikra może być tak ciężka i roześmiała się. Zerknęła na żabkę z rozbawieniem. - Rozumiem, rozumiem! W takim razie może będziesz iść sama? - zaproponowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:10, 05 Gru 2021    Temat postu:



- Nie przeraża cię fakt, że mogę zgnieść twoje serce bez większego problemu? Jeśli w ogóle je posiadasz. - Odpowiedziała Ikra - Nie zamierzam z tobą walczyć, zapewne być mogła mnie powstrzymać. To ciekawe. -Zeskoczyła z jej dłoni - Wspomnienia to coś, co mnie kształtuje. Każde z nich jest równie cenne. Jeśli pójdę z tobą... Być może wytworzą się nowe, i to o wiele ciekawsze. Chcesz się stąd wydostać i masz już dwójkę innych? Ha! Własca Cierniska się zdziwi, jak nas zobaczy! - Zarechotała, jak to na żabe przystało - Ale jeśli tylko przegrasz, twoje kości będą pięknie zdobiły me miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:15, 05 Gru 2021    Temat postu:

Usta Rosalie rozszerzyły się w uśmiechu gdy Ikra opisywała co może zrobić z jej sercem. - Nie, nie przeraża mnie. Bo ci się nie uda. - powiedziała z rozbrajającą szczerością. Gdy ta zeszła z jej dłoni Rosalie podniosła się i otrzepała, zamiatając ogonem ziemię przy swych raciczkach. - Eh, no nie wiem, nie lubię być za długo w jednym miejscu. Ale cieszę się, że chcesz współpracować. Kto kolejny? - zapytała się Burzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:19, 05 Gru 2021    Temat postu:



- Nie współpracuje. Tworze nowe wspomnienia, Rosalie. To różnica. - Wyjaśniła Ikra, jakby to robiło ogromną różnicę. Sam Burza zaś podszedł nieco bliżej spoglądając na sytuacje i obserwuje Ikre.
- Nie wiem, jaki masz w tym cel, ale Rosalie jest szybsza ode mnie. Mówię to, byś nie umarła za szybko, Ikro. Nasz następny cel jest naszym przedostatnim przystaniem. Udajemy się do najprawdopodobniej najbardziej stereotypowego pustego, jakie nosiło Hueco Mundo. Nazywa się Miecz. Wiesz dlaczego? Bo uwielbia walczyć, pożerać, rosnąć w siłę. Niewątpliwie aby go przekonać będziesz musiała wygrać. A żaden z naszej trójki przy tym nie kiwnie palcem, by ci pomóc.
- Ani trochę.
- Y y. - Pokręciła głową Ikra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:25, 05 Gru 2021    Temat postu:

Rosalie spojrzała się na żabę, ale nie skomentowała jej wypowiedzi. Tak długo jak nie atakowała nikogo Rosa była zadowolona. Zaśmiała się na ich reakcję i uniosła dłoń do włosów, przeczesując złotą grzywę długimi paznokciami. Ile to czasu nim pozwoliła swoim instynktom wyjść na światło dzienne... - Świetnie. Skoro wiem, że dyplomacja nie pomoże to złamię go własnymi rękami. - uśmiechnęła się lisio, machając wesoło ogonkiem. - Ale ostrzegam, jeśli ktoś z was spróbuje wykorzystać tę sytuację by mnie zabić... - pokazała ząbki. - Konsekwencje będą śmiertelne.
Po czym chciała ruszyć ze swoją grupką w stronę miejsca Miecza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:30, 05 Gru 2021    Temat postu:



Burza spojrzał się na Rosalie, a jego płaszcz wytworzył niewielką twarz zrozumienia - Nie będę na tyle nierozważny, by podczas twojego beserku rzucić się na takiego pustego. Nie dorównuje tobie na pełnej prędkości. Nawet gdybyśmy rzucili się w trójkę... - spojrzał na dwójkę towarzyszy - ...Złamalibyśmy wszystkie zasady pustych. A to ty jesteś od ich łamania...
I nim dotarli, Ikra musiała przerwać tę ciszę, by w końcu sięodezwać
- Tak właściwie, to dlaczego jesteś taka dziwna? Czemu nie chcesz nas pożreć i wygrać z nami? To wbrew zasadom pustych? Co cię skłoniło do tego, hmmm?
- Miłość? - Spytała Latarnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:44, 05 Gru 2021    Temat postu:

- Mądrze. - wymruczała, majtając ogonkiem. - I hmm... - postukała dolną wargę długim pazurem, zastanawiając się nad odpowiedzią. - Miłość? Tak, chyba tak można powiedzieć. Są osoby, które są dla mnie drogie, których nie chcę krzywdzić i nie chcę widzieć skrzywdzonych. Są osoby, które sprawiają, że w brzuchu mam motyle i czuję się przy nich dobrze. Są osoby, które są dla mnie niezwykle słodkie i chcę się nimi opiekować. - położyła dłoń na swoim sercu - lub tam gdzie powinno być - i jej oblicze zlodowaciało w sekundę. - Ale jeśli ktoś zagraża moim bliskim nie boję się stawić czoła przeciwnościom. Nie lubię zabijać, to prawda. Ale nie wybaczę nikomu kto jest moim prawdziwym wrogiem. Chcieliście wiedzieć dlaczego was nie zabiłam i nie pożarłam? Oto odpowiedź - ostatnią duszę zjadłam gdy byłam Vasto Lorde. Nie muszę was zjadać teraz skoro ze mną współpracujecie. Pomyślcie nad tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 3:10, 05 Gru 2021    Temat postu:



Wszyscy słuchali wypowiedzi Rosalie i przez chwile milczeli, szczególnie, gdy powiedziała to tak suchym tonem. Pierwszy jednak odezwał się Burza, który przerwał tę ciszę.
- Nigdy nie miałem osoby tak bliskiej. Zawsze byłem sam. Zawsze poszukiwałem potęgi za wszelką cenę. Przestałem pożerać, kiedy stałem się Vasto lorde. Ale to nie było to. Pragnąłem wciąż więcej i więcej, aż w końcu zaprowadziło mnie to tutaj. I tak zostałem tutaj uwięziony. Nigdy nie miałem nikogo bliskiego. Zawsze miałem tylko i wyłącznie wrogów. Zawsze myślałem, że to naturalny stan. A tutaj spotykam pustego, który myśli o kimś innym niż o sobie. Czy Hueco Mundo aż tak się zmieniło, że nie każdy chce się zdradzić nawzajem?
Ikra milczała, ale za to Latarnia się odezwał.
- Straciłem. Miałem. Gniew. Płomień. Smutek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:55, 05 Gru 2021    Temat postu:

- Mam pytanie, wiecie kto to Aizen? - zerknęła po nich. - Będę mogła ustalić czy jesteście sprzed jego ery jeśli go nie znacie. - spojrzała się na Latarnię z dozą sympatii i poklepała go po ramieniu. - Ciężko być samemu, prawda? Byłam bardzo długo sama, patrząc się na księżyc w samotności. Ale potem uznałam, że jest mi źle z tym i wyszłam się z kimś zapoznać. I od tamtego momentu moje życie się zmieniło. - Esme, jej pierwsza przyjaciółka, Nel, Grimmjow, Adevan, Uryuu, Veil i cała reszta, Rosalie bardzo ich kochała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 15:38, 05 Gru 2021    Temat postu:



- Nie znam nikogo o takim imieniu. Czy to jakiś rządzący pusty, którego chcesz obalić? - Spytał się Burza. Latarnia nie odpowiedział, Ikra natomiast zdołała tylko wycedzić
- Nie, ale z chęcią bym go pożarła.

Na wiadomośc o samotności większość z nich milczała. Ciężko było im to najprawdopodobniej przetrawić. Ciężka dawka takich informacji i zmieny myślenia musiała być dla nich trudna
- Tak po prostu? - Spytał Latarnia - Bez... Pożarca?
A cała drużyna zmierzała chyba do miejsca przeznaczenia. Spory, płaski teren, którego ziemia była obarczona wieloma cięciami. Zupełnie jakby odbyło się tutaj sporo walk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 15:49, 05 Gru 2021    Temat postu:

- Aizen nie jest Pustym, to Shinigami, ale... bardzo specyficzny. Mogłabym go nawet opisać jako boga i rządził Hueco Mundo przez pewien czas. - wyjaśniła im. - Nie muszę go obalać, bo jego rządy się skończyły, ale... nie byłabym w stanie go pokonać. Ikro, nie dałabyś rady nawet do niego podejść. W jego obecności uginają ci się nogi, jego Reiatsu jest tak silne, że nie da się go nie zauważyć, jest... najpotężniejszą istotą jaką widziałam w życiu. - samo wspomnienie jego aury sprawiło, że ciarki przebiegły jej wzdłuż kręgosłupa, najgorsze jednak, że nie wiedziała z jakich emocji konkretnie. - Ale miał cechy Pustych, chciał być silniejszy, był tyranem kokietującym cię słodkim tonem by potem użyć się tylko jako pionka w grze, w którą tylko on grał. - westchnęła ciężko i obejrzała się na Latarnię. - Bez pożarcia. Nie ma sensu pożerać innych Pustych gdy już osiągniesz poziom Vasto Lorde. Nic ci to nie daje. - skupiła się teraz na okolicy, przyglądając się czy nie wyczuje Miecza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 15:59, 05 Gru 2021    Temat postu:

- Interesujące. Chciałbym spotkać tego Shinigami. Z twoich słów wynika, że jeszcze żyje. Gdzie można go spo- Jednak nie dokończył swojej kwestii. Aizen musiał pozostać na potem, Bowiem Rosalie musiała zrobić coś, czego nie robiła od dawna - Zablokować atak wroga, który ją właśnie zaatakował. Chcial ją ewidentnie zdekapitować, ale nieskutecznie.
- Ahahahahahahaahahhaha! ŚWIEŻE MIĘSO! - wrzasnął młody, znieształcony głos. Rosalie mogła zobaczyć czerwień oraz istotę, pustego, który zdecydowanie był tym, kogo szukali. Niższy od Rosalie z mieczami wrośniętymi w ręcę. Pełen uśmiechu. Ewidentnie pragnął walki i rozlewu krwi. - Zabije cię, słyszysz? Zabije cię. - I był tym faktem bardzo podekscytowany.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 16:06, 05 Gru 2021    Temat postu:

Faktycznie rozmowa musiała być przerwana i była zmuszona zablokować cios ręką. - Oh-ho? Tak na mnie wypadasz? - cóż, była przygotowana, że z tym Pustym musi walczyć. Wciąż blokując jego cios uniosła kolano, chcąc mu je wbić w brzuch. [/b]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin