Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #13 - Power Month
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:13, 30 Lis 2021    Temat postu:



- Przebywałem tutaj tak wiele czasu. Pamiętam tylko jedną grupę pustych, z pustym o imieniu Król na czele. Była tam też pajęczyca, wysoka istota i obserwator. Ich grupa była skazana na porażkę, widziałem to. Ale jeśli chcesz udowodnić, że się mylę, to po prostu zrób to.
Latarnia zaś wyglądał na niezainteresowanego Rosalie. Sam wydawał się być bardzo silnym pustym, ale ewidentnie źródłem jego mocy była... ta dziwna latarnia. I kiedy tylko zagwizdała, ten spojrzał się na nią, jakby analizował jej słowa. Stał tak może przez pięć sekund, po czym odpowiedział.
- Kłamca. - Jego odpowiedź była krótka, a z latarni wydobtył się niewielki płomień. Układał się on w kształt malutkiego węża ze skrzydłami, i od razu pognał on w stronę Rosalie. Im bardziej się do niej zbliżał, tym było coraz cieplej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 21:49, 30 Lis 2021    Temat postu:

Nie wdawała się w dalszą dyskusję i skupiła się na Latarni... czy też jego latarni. Skoro to było to z czego czerpał swoją moc chciała wyminąć ognistego węża i złapać za latarnię. Jeśli jej się uda to chciałaby unieść ją do góry by na nią spojrzał w jaśniejszym świetle.
- Nie kłamię. Chcę się stąd wydostać, tak samo jak ty. - powiedziała mocnym głosem, patrząc się na niego z powagą. - Nie zamierzam tu siedzieć aż po koniec świata. Ty też nie chcesz. Pomóż mi i się stąd wydostaniesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 21:56, 30 Lis 2021    Temat postu:



Wyminięcie małego ognika nie stanowiła najmniejszego problemu. W końcu u Rosalie nikt nie dorównuje prędkością. Taki pusty może miał coś w zanadrzu, ale nie była to prędkość. Zdołała złapać latarnie i unieść jąku górze wypowiadając słowa. Latarnia spoglądała się w jej oczy z uwagą i wydawało się, że chce coś powiedzieć, lecz wtem w jej plecy uderzył płomień, który wyminęła. Nie sprawił on jednak, że jej klatka piersiowa przeszła na wylot. Poczuła tylko i wyłącznie malutkie, słabe uderzenie, które nawet nie przebiło się przez jej Hierro. Po czym uderzyło drugi raz. I to już bardziej poczuła, choć nadal mało znacząco
- Co chcesz zrobić? Nie dasz rady przezwyciężyć Cierniska. - Odpowiedział pewny siebie - Zginiemy wszyscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 22:11, 30 Lis 2021    Temat postu:

Obnażyła lekko zęby gdy poczuła dwa uderzenia w plecy, ale dopóki jej to nie zraniło poważnie ignorowała je. - Chcę współpracować, Latarnio. To lepsze niż siedzenie bezczynnie, prawda? Czy może wolisz istnieć w tej stagnacji? - uniosła drugą rękę by ująć Pustego za podbródek by się na nią patrzył. - Nazywam się Rosalie. Chcę być silniejsza, ale do tego muszę się stąd wydostać. Tak jak i wy chcecie się stąd wydostać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:57, 02 Gru 2021    Temat postu:



- Rosalie... - Odpowiedziała Latarnia patrząc się na pustą. Płomień uderzył ja ponownie, tym razem jeszcze mocniej. Wydawać się mogło, że z każdym uderzeniem staje się coraz potężniejsze. Sama Latarnia poatrzył się na nią z uwagą widząc, że ta go nie atakuje. Ewidentnie nie jest to coś, co się spodziewał - Wy... dostać? - Spytał się powtarzając po Rosalie -Zaufanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:07, 02 Gru 2021    Temat postu:

Syknęła cicho gdy ogień walnął w nią po raz kolejny, ale nie atakowała Latarni. - Wydostać. - powtórzyła. - Moim jedynym wrogiem tutaj jest ten byt. Chcę go pokonać i wrócić do mojego domu. - puściła Pustego i odsunęła się by pokazać mu, że nie chce go atakować. - Ty też chcesz się stąd wydostać. Burza też chce. - wskazała na wysokiego Pustego gestem dłoni. - Współpracujmy i się to uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:11, 03 Gru 2021    Temat postu:



Słowa Rosalie na pewno docierały do Latarnii, bowiem po chwili ognik przestał ją atakować. Ewidentnie była pierwszą, która go nie zaatakowała kiedy ten tego dokonał. Patrzył się na nią, kiedy ognik wrócił do jego latarni. Patrzył się on uważnie na Segundę, po czym mogła wyczuć, że ogień, ktory ją uderzył wraca do Latarni.
- Razem. - Powiedział, jakby tylko czekał na kogoś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:15, 03 Gru 2021    Temat postu:

Na szczęście ognik przestał ją atakować bo jej cierpliwość do walenia jej w plecy była coraz krótsza. - Tak, razem. - powiedziała wspierając dłonie o biodra. - Burzo, kto jest kolejny na liście?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:28, 03 Gru 2021    Temat postu:



- Ach. - Odparłą Burza. - Niespodziewane. Kluczem do okiełznania Latarni była apatia względem ataków. - Kiedy tylko się zbliżył, Latarnia wyciągnął swoją latarnie w jego stronę, ale Burza tylko przekręcił głową - Jestem z nią. Jest silniejsza ode mnie, więc nie mam prawa się jej nie podporządkować. Rosalie. Następna na liście jest pusty o imieniu Ikra. Szczerze mówiąc chyba najbardziej z niespodziewanych pustych, jakie istnieją w Ciernisku. Widziałaś kiedyś żaby?
Latarnia zaprzestał swojego ataku, ale schował się za Rosalie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:34, 03 Gru 2021    Temat postu:

Uniosła lekko rękę by powstrzymać Latarnię przed atakowaniem Burzy i z ulgą odkryła, że nie doszło do wymiany ciosów. - Żaby? - powtórzyła, unosząc lekko brew do góry. - Małe, zielone, śliskie. Wydają dziwaczne dźwięki. - dawno temu w świecie ludzi natknęła się na żabę gdy padał deszcz i obserwowała ją z zaciekawieniem nim poszła jeść. Pamiętała to. - Czemu jest taki dziwny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:44, 03 Gru 2021    Temat postu:



- Czasami zdarza się, że puści są o wiele mniejsi niz powinni. Normalnie Gilliany są ogromne, Adjucasy nieco mniejsze, a Vasto Lorde, jak my w okolicach zwykłych dusz. Czasem jednak się tak nie dzieje i puści mają abnormalne rozmiary. Ikra jest Vasto Lorde o wielkości małej Żaby. - Wytłumaczył. - Powiada się, że jest wręcz nieśmiertelna. Rezyduje na morzu kości w naszym Ciernisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 14:07, 03 Gru 2021    Temat postu:

- To brzmi.... absolutnie uroczo. - powiedziała. - Chodźmy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:34, 03 Gru 2021    Temat postu:

Zatem Ruszyli. Drużyna złożona z trzech pustych ruszyła po kolejnego. Aż dziwnie się patrzyło na fakt, jak trójka pustych przemierza to miejsce. W końcu pod nogami Rosalie można było dostrzec pojedyncze, ludzkie kości które zaczęły pojawiać się coraz gęściej im dalej szli. Burza się odezwał
- Powiedziałaś, że brzmi uroczo. Ciekawy sposób patrzenia na takiego pustego. Małe rozmiary pozwalają jej na natychmiastową regenerację w ekspresowym tempie, Przybyła tutaj po reszte rzeczy, ale tak jak wszyscy, zawiodła. Nikt nie chce mieć z nia do czynienia, gdyż walka z nią jest bezsensowna.
- Ogień. Nie pali. - Odpowiedziała Latarnia.
Ciężko było nie dostrzec miejsca zamieszkania Ikry. Niewielka czasza ludzka ułożona na stosiku z wielu kości, wokół których znajdowały się świece. Na niej samej znajdowała się właśnie taka, czarna żaba bez oczu. Wpatrywała się to w tą, to w tamtą stronę, kiedy puści się zbliżali, aż w końcu ta odezwałą się ciepłym, miłym, młodym, nastoletnim wręcz, wysokim kobiecym głosem. Była ona malutka, ledwie większa od sporej żaby, ale Reiatsu nie kłamało - to był Vasto Lorde.
- Ochh, goście! Goście. W końcu ktoś odwiedził Ikrę w jej małym domu! Witajcie! - Po czym zakumkała patrząc się na przybyłą trójkę - Burza... Latarnia... I ktoś nowy! Och!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:40, 03 Gru 2021    Temat postu:

Rosalie obejrzała się na Burzę i wywróciła oczami. - Moja Fraccion Esme jest najbardziej uroczym Pustym jakiego widziałam gdy była Adjuchasem. Miała dużo białego futra i była świetną poduszką. Ale jest niezwykle sprawnym łowcą. To, że ktoś jest uroczy nie oznacza, że nie jest niebezpieczny. - stuknęła się długim paznokciem w pierś, wskazując, że miała na myśli również siebie. Gdy zobaczyła Ikrę sama przybrała wesoły wyraz twarz i pomachała do malutkiego Pustego. - Witaj, witaj! Jestem Rosalie. Skąd tu tyle ludzkich kości?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 11:02, 04 Gru 2021    Temat postu:



Ikra siedząc na kości wpatrywała się na Rosalie, po czym otworzyła swój pysk - Nie mów na nie kości! To dusze, które kiedyś pożarłam. Teraz stoje na Marcelu, pięknym farmerze, który mnie przygarnął na dwa lata i karmił. Jakież było jego zdziwienie, kiedy go zjadłam! A ten tutaj - skoczyła na już nieco pociemniałą, grobową kobiecą miednicę - A raczej ta tutaj, to Fenne. Ach, pamiętam, jak myślała, że jestem księciem który zabierze ją do świata marzeń. Co prawda zabrałam, ale nie tam gdzie chciała. Każda kość tutaj ma imię, Rosalie. Każda ma swoją historię. I każdą pożarłam z nieukrywaną satysfakcją. A ty, po co tutaj jesteś? Nieczęsto widzi się zebranie innych pustych w Ciernisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin