Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Baium #4 - Cisza po burzy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 2:14, 05 Gru 2019    Temat postu:



No! I się zaczęło.

Ciecz popłynęła do ust, a zaraz została przełknięta. Przejażdżkę czas zacząć! Najważniejszym było to, że nie miał punktu odniesienia, nie wiedział nawet jak ma odebrać to co czuł, ale jego twarz zrobiła to za niego. Wpierw nie pokazywała nic, po chwili, jak tylko wino zostawiło po sobie smak w buzi, uniósł wysoko brwi, kisnąc od goryczy. Na młodej twarzyczce wyskoczyły fałdy od potężnego zmarszczenia każdego zakątka mięśnia. Niemalże zamknął przy tym oczy, ściskając blisko siebie powieki. Aczkolwiek był kompletnie cicho, nie wydając z siebie ani pisku czy jęku.

Kiedy zaś gorycz przemijała, tak samo i rysy buźki łagodniały. Baium cichutko mlemnąl ustami, wpuszczając nieco powietrza do buzi, a poczuwszy świeżość wraz z utrzymującą się teraz słodyczą, oblicze arrancara pojaśniało jak poranne słońce. - To jest! Nie wiem? Nie wiem czy to smakuje, czy nie? Ja... nigdy wcześniej nie czułem smaku jako arrancar, to coś zupełnie nowego. - Spróbował raz jeszcze, po czym doszło do ponowienia całego procesu smakowego jak przy pierwszym łyku. - Ten smak na początku sprawia, że chcę aby przestało. Ale za to pod koniec ten napój zostawia lekką, miłą pozostałość. I chyba najbardziej podoba mi się ten moment kiedy jedno przechodzi w drugie, oraz! Oraz to oczekiwanie na uspokojenie się smaku! - Aż podstawił drugą dłoń pod kieliszek, unosząc go bliżej swoich oczu, lampiąc się w lampkę wina jak w niespotykany, bezcenny artefakt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 12:12, 05 Gru 2019    Temat postu:



Septima siedziała sobie i obserwowała uważnie jego reakcje. Uniosła lekko kąciki ust na jego zadowalającą reakcje, przynajmniej dla niej samej.
- Czyż nie? Dlatego też właśnie wino jest niebywałym trunkiem, Baiumie. Rad jestem, iż ci zasmakowało. Niestety, posiłek jeszcze nie jest gotowy a i wątpie, iż chciałbyś skosztować mojego Fraccion.
Sama napiła się łyka, aż jej się coś przypomniało
- Możesz się jeszcze napić, lecz pamiętaj, iż zbyt duża ilosć wina jest niestosowna i nie powinieneś pić go zbyt wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:15, 05 Gru 2019    Temat postu:



Uniósł wzrok znad lampki, na moment kładąc ją na stole, ale dalej trzymając palce zaciśnięte na stópce szkła. Uśmiechnął się uprzejmie, nawet jeżeli w tym geście pląsała się szczypta zmieszania. - Ah, dziękuje za propozycję, lecz kiedy spróbowałem upolowanej duszy po zerwaniu maski to już nie czułem tego samego co kiedyś. Teraz nie widzę potrzeby bym musiał się posilać innymi. - I uniósł kieliszek bliżej ust, chcąc raz jeszcze zadać sobie dyskomfort w kubki smakowe tylko po to by poczuć tę chwilę podsumowania smaku kiedy gorycz przejdzie dalej - to dopiero było interesujące doświadczenie. Jednakże nim się napił, dłoń z lampką zawisła w połowie drogi a Baium spojrzał na gospodynię. - Niestosowna? Dlaczego próbowanie go w większej ilości może spotkać się z dezaprobatą? - Zapytał, zaciekawiony tym dlaczego Septima ma taką opinię. Zerknął uważniej na trunek... ale i tak wziął drobny łyczek. Ten smak przyciągał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Czw 15:16, 05 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:35, 05 Gru 2019    Temat postu:



- Ponieważ duża ilość alkoholu ogłupia, otępia zmysły i powoduje, że nie jesteś skupiony na walce. Powinno się oszczędzać ten walor smakowy, bo można popaść w łatwe uzależnienie. I rozumiem. Pozwolisz zatem, iż skosztuje po naszym spotkaniu.
Sama napiła się krótkiego łyczka
- Co sądzisz o Las Noches?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:26, 05 Gru 2019    Temat postu:



W oczach małego kudłatego zabłysło jeszcze większym zainteresowaniem kiedy padły słowa w kombinacji "ogłupia, otępia zmysły i powoduje, że nie jesteś skupiony na walce." Brzmi jak coś przydatnego na polowaniach... będzie musiał zgłębić ten temat. - Oczywiście, nie mam nic przeciwko. - Odparł w kwestii kanibalizmu, a zapytany o to co sądzi o tym miejscu, wyprostował się, widocznie czując się zachęcony do rozmowy. - Zupełne przeciwieństwo tego co do tej pory znałem. Jest zdecydowanie bardziej... gościnne niż bezsufitowy pałac Barragana. Tak, to niebieskie niebo i białe jak piasek chmury są przyciągającą odmianą. Też i konstrukcja jest imponująca. Zajmie mi to jakiś czas nim odwiedzę wszystkie zakamarki, dopiero co zacząłem i chciałem przez to nabyć nieco wiedzy o tutejszych regułach, a także relacjach. - I zrobił krótką pauzę by wziąć drobny łyczek. Ciamknął cichutko ustami i nabrał powietrza, ucząc się jak wzmacniać odczucie smakowe. Zaczęło mu się to co raz bardziej podobać! Reasumował. - Byłoby głupio gdybym znowu wykazał się... hm, niestosownością. - I tu uśmiechnął się miło do Septimy. - Także pełnej opinii jeszcze wydać nie mogę, ale czuję, że znajdę tutaj dla siebie miejsce. -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 23:06, 05 Gru 2019    Temat postu:



- Na pewno. To cywilizowane miejsce, dla wielu Arrancarów. Jeśli zasłużyłeś, by zostać Fraccion to jest to wielki sukces. Jednakże reguły i relacje są dosyć jasne. Królowa rządzi, espada się słucha. Choć są wyłamy, ja nie jestem buntowniczką systemu. - Odłozyła swoje wino patrząc się wprost na Baiuma, a dokładniej jego oczy. Zamrugała dwa razy, po czym kontunuowała - Cieszy mnie to, że ci się tutaj podoba. To ważne miejsce dla nas i naszej kultury. Pan Barragan był bardzo... Pustym władcą, jeśli mogłabym wprowadzić taką lekką uszczypliwość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 13:13, 06 Gru 2019    Temat postu:



A wzrok miał skupiony na rozmówczyni, więc nie miała problemu z tym by dobrze przyjrzeć się piwnym oczom o pionowych, cienkich źrenicach jak u jaszczurki. - Wyłamy... - I wymownie spojrzał za siebie, przypominając sobie te dwie potężne sygnatury reiatsu, które teraz za pewne ucichły, oraz za pewne należały do kogoś z espady. Wrócił uwagą do Sybilli, posyłając jej drobny uśmiech na ten komentarz o pustym władcy. - Na całe szczęście znam go tylko z widzenia i opowieści. Nie zachęcał mnie do siebie te lata temu. A skoro już o tym mowa, poza hierarchią, jak prezentują się opinie w espadzie? Przyznam bez owijania w bawełnę, że znajomość tego kto, co, z kim i dlaczego może mnie uchronić przed nieumyślnym spowodowaniem niechcianego konfliktu. Nie chcę narażać dobrego imienia Octavo swoją niekompetencją i brakiem wiedzy. - Oczywiście to nie był jedyny powód dla którego chciał posiąść tę wiedzę. Co się jednak tliło w tym kudłatym łebku? Tego nawet Obserwator nie mógł wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Pią 13:16, 06 Gru 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:14, 06 Gru 2019    Temat postu:



- Więc przybyłeś tutaj by uzyskać informacje? Mądre posunięcie, aczkolwiek mógłbyś się ukrywać ze swoimi intencjami trochę dłużej - Powiedziała całkiem.. .zadowolona? - Ale nie są to żadne tajemnice, więc jestem w stanie udzielić ci odpowiednich informacji, jeśli takowych potrzebujesz.
Poprawiła lekko kosmyk swoich blond włosów i zaczęła odpowiadać - Decima jest personą tajemniczą trzymającą się z dala od nas. Chroni Królową i jest jej oddany. Jako jednoczesna Cero espada jest całkiem przerażający. Jest spokojny, ale nie szarżowałabym na niego. Nikt nie wie co nawet potrafi. Bo nikt nie wyszedł żywy, kto próbował. Następnie Novena. Jest to całkiem miła osoba, aczkolwiek ma bardzo niezdrowe zainteresowanie światem ludzi i porzuciła drogę Hollowa już dawno temu. Nie popieram tego, aczkolwiek toleruje. Jest bardzo zgrabną informatorką. O Octavo nie powiem nic, poza faktem, iż rzeczywiście przez krótki okres była kiedyś w espadzie, lecz uciekła zabijając swoje Fraccion. Septima to ja, stoję przed tobą. Następnie jest dziecinna Sexta. Osobnik o nadzwyzajnej dziecinności, lecz lojalna i prawa. Uważam jej przyjaźń z Kurosakim Ichigo zazmarnowany potencjał. Piąta Espada jest mi nieznana, bowiem jest wolne miejsce, co pewnie niebawem zostanie... Poprawione. - Kontynuowała mrugając bardzo regularnie - Cuatra to Grimmjow. Jest... wybitnym wojownikiem. To tyle, co pozytywnego mogę o nim powiedzieć. Nie obawiam się go, jest po naszej stronie, aczkolwiek jest dziką kartą. Tres... O tres nie ma zamiaru rozmawiać. Gardzę nim i jego postawą. Jest to osoba nieodpowiednia i nie powinna istnieć. Segunda to Pani Rosalie. Dostojna, opanowana, królewska. Jest kimś za kim mogłabym podążać. Jest zbyt ugodowa, lecz jeśli miałoby dojśc do walki, potrafi być bezwzględna.
Popiła łykiem wina swoją długą wypowiedź.
- I jest jeszcze Primera. Jest strażnikiem Las Nioches i najwybitniejszym wojownikiem w tym zamku. Dodatkowo jest bardzo uprzejmy i odnosi się do Hollowów z szacunkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 22:24, 06 Gru 2019    Temat postu:



- No... no tak jakby? Nie planowałem co prawda tego spotkania ale jest ono bardzo... informatywne, więc czemu by nie dowiedzieć się czegoś więcej. - Wzruszył lekko ramionami, biorąc kolejny łyczek winka i powoli zbliżając się do końca trunku, aby wykorzystać ten gest i nie zdradzić zaciekawienia wobec jej rzekomego zadowolonego komentarza. Wysłuchał jej uważnie, kiwając oszczędnie główką by dać znać, że słucha. - Oh... tak, spotkałem Tres, na szczęście uznał mnie za zbyt nudnego. Z kolei Primera był cudowną odmianą kiedy go poznałem jako kolejnego po przybyciu do Las Noches. Pomógł mi zerwać maskę. - Na wspomnienie Medaliona przymknął oczy i uśmiechnął się ciepło. Był jak dobry nauczyciel, tak też o nim myślał. Spojrzał ponownie na Septimę. - I słyszę, że tu Tres nie kłamał. Vivian faktycznie zabiła swojego fraccion... czy wiadomo coś więcej? - A no się zainteresował tym raczej z wiadomego powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 22:29, 06 Gru 2019    Temat postu:



-Nic mi na ten temat nie wiadomo, Mały Baiumie. -Stwierdziła oznajmująco - Wiem tylko, że tak wykonała tą czynność. Miło mi jednak wiedzieć, iż kolejna Espada powróciła na swoje stare korzenie. Pozwoli to lepiej kontrolować Hueco Mundo przed potężnymi Arrancarami.
Nie piła już wina. Mrugała tylko nieznacznie
- Więc, czy masz jeszcze jakieś pytanie, Baiumie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 23:06, 06 Gru 2019    Temat postu:



Kiedy padły wspomniała o kontroli Hueco Mundo przed potężnymi arrancarami, Baium poczuł jak zalewające go mieszane myśli. No... miał nadzieję że Filippa pozostanie Filippą i nie wpadnie na pomysł by dominować świat. Odetchnął lekko, wpatrując się w niewielką pozostałość wina na dnie lampki. - Rozumiem, pozostaje mi starać się dla Hueco Mundo i mej watahy. Pod piaskami kryje się więcej niebezpieczeństw niż się zdaje. - Dopił trunek, bo co się ma zmarnować te kilka kropelek? - Sądzę, że to co mi przekazałaś dużo wnosi. Jestem rad, że na ciebie... wpadłem. - Kącik ust małego arrancara lekko podskoczył do góry, ah, ale sprytnie dobrał słowo. Aż sobie pogratulował w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 23:27, 06 Gru 2019    Temat postu:



- Owszem, choć większe niebezpieczeństwo istnieje przy spotkaniu silnego Arrancara. - Wypowiedziała ostrożnie - Oh, to są zaledwie powierzchowne informacje dotyczące Espady, Baium. Większe informacje są albo mi obce, albo nie zamierzam się tym z tobą dzielić.
Nie dopijała swojego wina, cały czas obserwijąc oczy Baiuma.
- Czy to spotkanie cię zatem satysfakcjonuje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 23:36, 06 Gru 2019    Temat postu:



- Fakt, powierzchowne, ale od czegoś trzeba zacząć. - Delikatnie odstawił kieliszek, że nawet nie było słychać stuknięcia szkła o blat. W obie ręce wziął książkę i przytulił ją do torsu. - Z pewnością satysfakcjonujące. Od zawsze, nawet będąc adjuchasem, znajdywałem przyjemność w poznawaniu nowych twarzy. - Zsunął się z krzesła, stając na własnych nogach. - Jak wspominałem, chcę zobaczyć jeszcze trochę Las Noches nim zgłoszę się ponownie do Octavo. A że oczekujesz na posiłek, to nie chcę zabierać więcej czasu. - Grzecznie ukłonił głową w stronę Septimy. - Ah! I dziękuję za wino. Wreszcie zyskuję perspektywę na smak. - Zauważył, nabierając przez to ochoty na więcej, ale tego nie przyzna tak od razu. Nim jednak będzie żegnał, zrobi pauzę na wypowiedź dla espady. Kto wie czy nie ma czegoś do powiedzenia jeszcze?[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 23:42, 06 Gru 2019    Temat postu:



Uniosła tylko nieznacznie kąciki ust, kiwając prawie niezauważalnie swoją głową
- Zatem i ja jestem usatysfakcjonowana. Masz rację, pożarłabym swojego sługę, który mie zawiódł. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują w odpowiednim momencie. I oby on nie był negatywny. Życzę owocnych rozmów i udanego dnia, Baiumie.
I tym sposobem jeden z jej Fraccion otworzył drzwi. Drugi zaś podszedł i wyczyścił jego buty. Bez pytania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 23:53, 06 Gru 2019    Temat postu:



No, była dziwna. Nieco sztywna ale niewytłumaczalnie przyjazna. Przytaknął główką a grzywa zafalowała jak chciała. - Z przyjemnością! W takim razie... smacznego i do widzenia. - Przeszedł w stronę drzwi, uważnie mierząc wzrokiem dwójkę arrancarów która zajęła się wyjściem i jego obuwiem.

Czy oni tego chcieli? Zgodzili się czy zostali zmuszeni? Chciał z nimi porozmawiać, ale to by przykuło niechcianą uwagę Septimy. Pozostało mu tylko założyć lekkie obuwie, które dobrze tłumiło jego kroki, oraz uśmiechnąć się do dwójki arrancarów. - Dziękuję wam za usługę. - Chociaż tyle miłego słowa mógł im oferować. Zrobiło mu się żal tych fraccion, wyglądali jak niewolnicy. Baium w La Hordzie zawsze dawał wybór, każdy był unikatowy, a tylko tragiczna obraza bądź jawna próba wygryzienia go z pozycji alfa spotykała się ze śmiertelnym podsumowaniem.

Pozostało mu zatem opuścić pokój i ruszyć dalej. Tym razem nie czytał książki, nawet nie biegł. Myślał o tym co mówiła Septima, spacerując a wzrok mając wbity tuż przed swoimi stopami.

O ile na podłodze były płytki, to nieświadomie zaczął grać w wyimaginowane klasy. Starając się nie wskoczyć na fugę. Nawet nie wiedział skąd miał pomysł na takie zabicie czasu, ale to skakanie sprawiało, że kiełkowało w nim interesujące, lekkie i kolorowe uczucie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin