Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Baium #4 - Cisza po burzy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:39, 03 Gru 2019    Temat postu:



Kobieta wpatrywała się w niego zdecydowanie oceniająco, ale bez większej pogardy na twarzy. Zamrugała raz czy dwa, by następnie odpowiedzieć spokojnie
- Septima Espada, Sybilla Arizech. - Wypowiedziała - Pierwsza dama Las Noches.
Po czym nic więcej nie odpowiedziała. Patrzyła się na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:47, 03 Gru 2019    Temat postu:



Presjaaaaaaa! Baium pocił się od środka. Prezentowała się przystępnie, mówiła też uprzejmie... ale jej aura go przytłaczała bardziej niż odrobinkę, jeszcze jak tak milczała. Dygnął lekko główką kiedy się przedstawiła. Przyszła pora na tryb poważnego Baiuma. Opuścił książkę tak, by trzymać ją przy pasie w jednej ręce. Wyprostował się i uniósł głowę tak, by Septima miała czysty wgląd na młode oblicze. - Sprecyzuję. Jako nowy arrancar oraz pierwszy fraccion Octavo, zostałem poinstruowany by wykorzystać swój czas na poznanie Las Noches. - I już się wyprał z pomysłów na to co mówić, nie wiedział co dalej robić, czego ona oczekiwała? Czy musiała się tak na niego lampić? Czy tak się czuli ci na których on się gapił? Rety... niech go ktoś wyciągnie z tej spiętej sytuacji.

No i poczuł. Jego pesquisa, jeszcze nie taka wypracowana, ale jednak instynktownie wyostrzona z uwagi na jego łowcze tendencje, wychwyciła dwie potężne sygnatury reiatsu. Od razu złapał książkę tak jak poprzednio, jakby z obawy przed zgubieniem jej... plus czuł się pewniej, prawie jakby Novena też tu była. Rozejrzał się nerwowo dookoła, robiąc krok do tyłu, mając nieco zwierzęce odruchy. Nawet nic nie mówił będąc przekonanym, że Septima też to czuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Wto 0:52, 03 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 9:33, 03 Gru 2019    Temat postu:



- Fraccion? Interesujące - Wypowiedziała - Panna Vivian, obecna Ósma Espada jest mi obca, jeśli mam być szczera, ale takie Fraccion jak ty...
Nie dokończyła, bowiem również poczuła Reiatsu, które było bardzo silne, jakby naprawdę dwójka potężnych członków Espady walczyła między sobą. Septima tylko odetchnęła
- Kolejna walka. Chodź, Baiumie, Fraccion Octavo Espady, zajmijmy się czymś bardziej pożytecznym niż walką. Zapraszam cię na skosztowanie wina prosto ze świata ludzi, dokładnie z Francji, wyprodukowanego sto osiemdziesiąt lat, cztery miesiące i trzy dni temu. - Wydawało się, jakby każde jej słowo było dokładnie przemyślane i nie marnowała ani jednej głoski na zbędne słowa. I to wszystko z idealną dykcją.
Podeszła do niego i wyciągnęła ku niemu rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 14:58, 03 Gru 2019    Temat postu:



Raz jeszcze przyglądał się otoczeniu z drobnym napięciem, nim słowa Septimy go uspokoiły. To nie był poziom na którym walczyli zwykli adjuchasi czy vasto lorde. Te dwie przytłaczające go sygnatury zadziałały tak jak na zdrowe instynkty powinno. I chociaż nie zląkł się, to wyglądał jakby był gotowy dać dyla. Aczkolwiek to co myślał nie musiało pokrywać się z tym co faktycznie zrobi. Niewzruszona postawa espady, nawet w obliczu jej dziwnej, stoickiej aparycji, uspokoiła małego arrancara.

Przystąpił bliżej, zainteresowany od razu tymi konkretami jakie przedstawiła w swojej wyliczonej precyzyjnie mowie. - Wino? Francja? Cóż to takiego? Kraina taka jak Japonia? - Naturalnym było, ze jego ciekawość przejmie ster. Wyciągnął też drobną, delikatną rączkę, kładąc ją na dłoni Septimy. No, może nie była aż tak przerażająca? Tylko to jej opanowanie uznawał za nietypowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 21:51, 03 Gru 2019    Temat postu:



Od razu, nim zdążył musnąć jej dłoń odsunęła ją gwałtownie. Nie spojrzała się na niego z pogardą
- Nie dotykaj kogoś z wyższych sfer, to niestosowne. - Odpowiedziała powoli stawiając swoje kroki - Francja to demokratyczny kraj istniejący w Europie. Wino zaś to zazwyczaj napój alkoholowy o specyficznym smaku. Za mną.
Prowadziła go do swojego pomieszczenia, która już zbliżając się mógł poczuć coś dziwnego. Przy wejściu widniał dywan, który tłumił jej kroki, drzwi były drewniane, jakby prowadziły do innego świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 23:17, 03 Gru 2019    Temat postu:



Zamarł na moment kiedy Septima zabrała dłoń i poczęstowała go kawałkiem nowej wiedzy. A już myślał, że go trzaśnie za coś. Powoli odrzucona rąsia wróciła na księgę. - Nie wiedziałem... dziękuję za wyjaśnienie. - Postawił na uprzejmą odpowiedź. No i znowu poczuł kapkę napięcia z jej strony, ale chęć dowiedzenia się czegoś nowego tłumiła negatywne odczucia. Ruszył za Espadą. - Jeszcze nie próbowałem jedzeia od dnia zostania arrancarem. To wino... to coś bardzo cennego? -

A widok innych drzwi oraz wystroju wzbudził w nim niemałe zainteresowanie. Co to był za materiał? Jak się to tu dostało? Tyle pytań... ale myślał, że zalewanie jej nimi jest niestosowne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 0:09, 04 Gru 2019    Temat postu:



-Są i takie, które są ważniejsze od tutejszych żyć. Otwórz drzwi.
I tak się stało, drzwi się otworzyły, ukazujac pokój pełen przepychu i zdobień. Zupełnie odmienny od tych, których widział. Było tu mnóstwo bieli, firany, żyrandole i... Fraccion. W większości przypadków były to humanoidy z jednolitymi, sztucznymi maskami. Były całe białe z otworami na zaledwie oczy. Znajdował się tu pokaźny stół.
Septima zdjęła swoje buty ukłądając sie skrupulatnie w kącie i ruszyła w głąb pokoju. Dumnym krokiem
- Nie frasuj się nimi. To tylko moje Fraccion. - Odparłą patrząc się na jednego z Arrancarów - Przygotuj wino.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 1:49, 04 Gru 2019    Temat postu:



Wstąpił zatem do pomieszczenia, dostając jeszcze większego napadu. Baium opuścił niżej książkę, luzując na niej zacisk. Otworzył szeroko oczy a buzia rozwarła się sama. - Hoooaaaaa... - Westchnął pod nosem z zachwytem, przefruwając powoli wielkimi oczami od lewej do prawej, połykając wręcz całość na raz.

Tyle kolorów, tyle kształtów, pewnie też i zapachów. Dostawał małpiego rozumu od tylu impulsów jednocześnie... Ten przepych był tak fascynujący i... przytłaczający, otumaniający, bolał w oczy. Ta atmosfera podporządkowanych arrancarów, jak lalki, czy służący na każde zawołanie, obdarci z wolnej woli... nie lubił tego. Zmarszczył brwi, ale postanowił wpierw lepiej poznać kontekst i nie wyciągać pochopnych wniosków. Skoro ona zdjęła obuwie, on zrobił to samo. Miał małe stópki, blade, zgrabne i o niedługich, ale ostrych paznokietkach - mógłby nawet kogoś nimi poważnie zranić jakby się postarał. Odstawił swoje kapcioszki w przeznaczonym na to miejscu i chciał szybkim krokiem podejść bliżej Septimy, dostosowując się do jej zaleceń. - Nie widziałem jeszcze tylu arrancarów w jednym miejscu... i tak do siebie podobnych. - Rzekł, przyglądając się temu, który odpowiedzialny jest za wino.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Śro 1:51, 04 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 11:43, 04 Gru 2019    Temat postu:



Kobieta zasiadła przy dużym stole wskazując, by Baium również usiadł nieopodal niej. Jeden z Arrancarów podszedł i podał dwie napełnione do połowy lampki wina. Jedna dla Baiuma, drugą dla niej samej
- To są moi słudzy, muszą być jednolici. Jeśli nie będą się zachowywać, pożrę ich. Ale tobie to nie grozi, nie tykam obcych Fraccion. - Powiedziała uspokajając ją i biorąc lampkę wina w dłoń i przypatrywała się jej uważnie - Jak myślisz, Baiumie, gość powinien otrzymać więcej od gospodarza, jeśli jest zaproszony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 14:56, 04 Gru 2019    Temat postu:



Zasiadł przy stole, kładąc książkę obok lampki wina, wcześniej kłaniając głową w geście podziękowania arrancarowi.

Na jej słowa faktycznie się uspokoił. Ale nie z powodu tego, że nie tyka innych fraccion a tego, że przyznała się bez owijania w bawełnę jak postępuje. W Baiumie odezwały się naturalne procesy myślowe - Septima była ucywilizowaną bestią. Nie odbierał tego jako złą cechę, aczkolwiek nie popierał tego, że tak działa wobec swoich podwładnych. On sam prawie w ogóle nie odwoływał się do zabijania i konsumpcji członków La Hordy chyba, że wyzywali go do walki bądź próbowali go zdradzić.

Kopiował gesty Espady, zaraz po niej biorąc do ręki lampkę, ale nie pił jeszcze, a przyglądał się cieczy do chwili bycia zapytanym. Piwne spojrzenie skierował na Sybillę. Jakoś gościna i inne tego typu koncepty były mu nieco obce, dlatego potrzebował momentu albo dwóch by się zastanowić. - Jeżeli gość jest zaproszony, to gospodarz decyduje na to co będzie stosowne dla odwiedzającego w zależności od tego czego oczekuje od gościa. - I tu mu wpadła mała myśl jaką zrodził ze wspomnień po spotkaniach z Vivian, Cara, Obserwatorem i Filippą. Po pauzie rozwinął. - Interes, układ, bądź dla zwykłego towarzystwa... w tych sytuacjach gospodarz wybiera co i jak chce oferować drugiej stronie, zawsze jest coś za coś, tak sądzę. - I tu spojrzał na książkę od Noveny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Śro 15:07, 04 Gru 2019, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:14, 04 Gru 2019    Temat postu:



Septima słuchała go z uwagą kiwając głową. Spojrzała na jego wino jakby oceniająco, po czym pstryknęła palcami
- Abdor, podejdź no tutaj.
Pusty podszedł pewnym krokiem i lekko się ukłonił.
- Słyszałeś naszego gościa. Gospodarz decyduje o tym, jak powinno się dysponować napojami. A doskonale wiesz, iż obecność gości jest dla mnie najważniejsze. Zawiodłeś mnie, Abdor. Wino gościa jest w minimalnie mniejszej objętości.
Złapała za swoją parasolkę i nim ten zdążył cokolwiek zrobić zamachnęła się nią dosyć szybko. Baium widział jej ruch, ale był on niepokojący. Odcięła głowę swojemu słudze, która to upadła na ziemię wraz z jego ciałem po chwili. Zerknęła ponownie na Baiuma
- Proszę o wybaczenie za moją niefrasobliwość. - Wypowiedziała szczerym tonem - Wyraziłam pogardę wobec gościa. Czy mogłabym się jakoś odwdzięczyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:05, 04 Gru 2019    Temat postu:



Ponownie śledził tego samego arrancara, ciekaw co się teraz stanie interesują...oh.

Zabiła go tak jak stał, a inni arrancarzy nie zareagowali nawet.

Baium z zastygniętym uśmiechem śledził jak martwe ciało osunęło się na podłogę. Spojrzał na Septimę, na ciało, na Septimę i znowu na ciało, znowu na Espadę. - Ale... ale że tak od razu zabijać? - Zapytał, odrobinkę zbity z tropu i zmieszany. Nie zszokowało go aż tak nadzwyczajnie gdyż sam musiał nie raz dać "nauczkę" członkom La Hordy jeszcze jako adjuchas... ale teraz wydawało mu się to niepotrzebne. - Ja... ja nie czuję się urażony w żadnym stopniu. Może... yh... może jak ja będę gościem to czy mógłbym wybrać karę w zamian za ciebie? - Zapytał nieśmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:17, 04 Gru 2019    Temat postu:



Kiwnęła głową
- Owszem, wprowadził on dyskomfort w rozmowie. Musiał zostać ukarany za swoją niesubordynacje. I oczywiście, dostosuje się do twojego osądu, Baiumie. Ale - Uniosła wino - Napijmy się.
I wzięła łyk wina i uniosła go, by napił się również.
Ciało zostało powoli zbierane przez jednego z jej Fraccion


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:35, 04 Gru 2019    Temat postu:



Odetchnął cicho kiedy Espada zgodziła się na jego prośbę. Cóż... przynajmniej jak on będzie gościem to postara się nie spowodować ich śmierci na marne.

Przytaknął główką na jej sugestię i zaraz po tym jak się napiła, również i on skosztował napoju, ciekaw tego co odczuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:50, 05 Gru 2019    Temat postu:



Napój był... gorzki, i lekko piekł w gardle. Smak jednak nie był zły, raczej wytrawny można rzec. PIerwszy kontakt z jakąkolwiek cieczą był dla niego na pewno... przeżyciem. Kubki smakowe nieco poszalały, ale po chwili przyzwyczaiły się do smaku wina. Po chwili jednak było całkiem smaczne i można by rzec, iż chciałby nieco więcej
- I jak? Smakuje? - spytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin