Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #3 - Prawda
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:01, 04 Gru 2019    Temat postu:



-Ta, racja. Nie będe pierdolić o zmarłych śmieciach.
Powiedział i słuchał słów Rosalie, nieco mocniej ją objął, choć nie aż tak bardzo, by odczuwała dyskomfort. kiedy usłyszała o jego planach. A jego odpowiedź była zaskakująca
- Ha, pewnie. Skopie mu dupę i pokaże, kto jest silniejszy. Idę z wami. Tylko ten... No postaram się niczego innego nie niszczyć. Nie podoba mi się akurat to, ale... Eh. Idę. Nie będę narzekać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Śro 23:02, 04 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:06, 04 Gru 2019    Temat postu:

Aż się odchyliła nieco, robiąc zaskoczoną minę.
- Nie spodziewałam się, że zgodzisz się pójść tak szybko. To całkiem miłe... może sobie powspominacie stare czasy przy kawce i ciasteczku. - no, teraz się z nim droczyła i uśmiechnęła się lekko, unosząc na chwilę ręce by go objąć. Ścisnęła go lekko i wstała z jego łóżka, kręcąc szyją na boki.
- Mmmm... chyba muszę wziąć kąpiel. Ale dziękuję za pomoc, Grimmjow... i gratuluję zostania nowym Tres. - uśmiechnęła się nieco szerzej i tknęła go lekko w nos, rozbawiona. - Zatem spotkaj się jutro z Nel i spotkacie się ze mną w świecie ludzi. Ja wychodzę wcześniej.
Chciała go jeszcze cmoknąć w kącik ust i ruszyć do swego pokoju, gdzie pewnie znajdowali się jej Fraccion.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:22, 04 Gru 2019    Temat postu:



- Ta. Spotkam się z nią i przyjdziemy. I... no dobra. Gdziekolwiek i pocokolwiek się udajesz. - Westchnął i z lekkim uśmiechem puścił ją. - Dzięki. - A Rosalie mogła udać się w stronę swojego Fraccion. Ci zaś, głównie Adevan przebywał w swojej komnacie lekko się stresując tym, co się działo ogólnie. Ale tak. Nowa Tres Espada, Grimmjom. To czyni już dwa wolne miejsca w Espadzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 23:30, 04 Gru 2019    Temat postu:

Wróciła więc do swoich Fraccion. Esme towarzyszyła Adevanowi, chodząc po jego pokoju niczym tygrys w klatce. Zgrzytała zębami i zaciskała pięści, a para prawie buchała jej uszami.
- Ara ara... martwiliście się? - rzuciła do nich, uśmiechając się z lekkim rozczuleniem jak tylko weszła do pokoju. - Nic mi nie jest. Ale nie mamy już Tres... czy może mamy nowego Tres. - sprostowała, chowając ręce w rękawy by nie widzieli jej krwi.
Esme zaraz do niej doskoczyła, kłaniając się nisko. - Tak bardzo panią przepraszam! Gdybym lepiej się spisała...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:45, 05 Gru 2019    Temat postu:



Adevan odetchnął z ulgą widząc zarówno Rosalie, jak i to, że nie ma już tego denerwującego typka. Uśmiechnął się lekko. Przez ten cały czas siedział na łóżku zmartwiony i zastanawiając się, jak to się może potoczyć. W końcu jednak sam nie podszedł do niej, jednak oznajmił to swoimi słowami
- Cieszy mnie to, pani Rosalie, że zagrożenie zostąło... Zażegnane. Jestem dumny, iż mogę być pani Fraccion. A... konsekwencje jakieś będą czy...? Wszystko jest pod kontrolą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 1:18, 05 Gru 2019    Temat postu:

Rosa westchnęła i wyciągnęła czystą rekę by pogładzić Esme po włosach.
- Spisałaś się naprawdę dobrze. - powiedziała z uśmiechem, głaszcząc ją jeszcze chwilę. - Cieszę się, że ci nic nie jest.
Esme wyprostowała się powoli, jej twarz była zaróżowiona, ale zadowolona. - Tak! Nic mi nie jest!
Blondynka zaś spojrzała się na Adevana i westchnęła. - Królowa, hm? Na pewno będę mieć z tego powodu nieprzyjemności. Ale ona będzie mieć nieprzyjemności ze mną. Wykazała się wybitną głupotą z wyborem Hietaleo do Espady. - przyłożyła dłoń do policzka, łapiąc oddech. -Ale to nic. Esme, odpocznij proszę. Świetnie ci poszło. A ja... wezmę kąpiel. Adevanie, pomożesz mi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 1:39, 05 Gru 2019    Temat postu:



Kiwnął głową - Jeśli będą jakieś problemy z królową, niech nie zawaha się pani wykorzystać mnie, choć marne będą moje szansę. I oczywiście, że pomogę. - Lekko się ukłonił chcąc podejść i stanąć u jej boku oczekując na dalsze rozkazy. Lekko się zestresował, jakie będą tego konsekwencje, ale... Musiał z tym żyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 11:47, 05 Gru 2019    Temat postu:

- To urocze, ale nie pozwolę by Tier miała jakieś sprawy do was. Ja ponoszę pełną odpowiedzialność. - jeszcze czego, żeby jej Fraccion mieli mieć do czynienia z królową w taki sposób. - Esme, idż odsapnij. A ty chodż. - to już było do Quincy. Wróciła do swego pokoju i westchnęła.
- Dobrze... napuść proszę wody do wanny i dodaj jakiś olejek do wody. Wybierz dowolny. - powiedziała, wskazując dłonią na szereg flakoników. W tym czasie Rosalie zaczęła się rozbierać, nie odwracając się jeszcze przodem do swego Fraccion.
- Nie mów Esme,ale podczas walki zostałam ranna. - mruknęła, zdejmując swe obcasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 12:31, 05 Gru 2019    Temat postu:



Wysłuchał monologu swojej pani, poczekał aż Esme wyjdzie z pomieszczenia i wziął się do roboty. Ruszył w stronę wanny by dostroić odpowiedną temperaturę wody. Chwilkę to robił, ale w końcu dostosował. Miał zamiar iść szukać olejków, i gdy kiedy już podchodził do flakoników usłyszał, że została ranna. Zatrzymał się na chwilę i zerknął na nią uważnie - T-tak jest. -kiwnął głową, choć tego raczej nie wiedziała - Czy to jest poważna rana? Potrzebuje pani opieki medycznej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 12:38, 05 Gru 2019    Temat postu:

Potrzasnęła głową, odwracając siędo niego twarzą. Widział krew na jej ręce, ale żadnej rany.
- Wyleczyłam się. Ale gdybym walczyła inaczej byłabym w o wiele gorszym stanie. - zmarszczyła lekko brwi i zaczęła upinać swój warkocz na głowie by nie zmoczyć włosów.
- Ale przyznam, nienawidzę być ranna. Działa to na mnie jak płachta na byka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 13:05, 05 Gru 2019    Temat postu:



- Rozumiem
- Odpowiedział spoglądając na krew na jej ręcę - Mam... Wyczyścić przed... Przed kąpielą? - Spytał, ale nie czekał na odpowiedź. Od razu ruszył w kierunku wybrania odpowiedniego olejku. Po chwili namysłu stwierdził iż wybierze z wiesiołka. Ruszył napełnić wannę olejkiem starajac się nie patrzeć zbytnio na Rosalie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 13:12, 05 Gru 2019    Temat postu:

- Nie, nie ma takiej potrzeby. Zmyje się w wodzie. - powiedziała z uśmiechem. Teraz był czas na relaks i zadbanie o siebie przed jutrzejszym dniem. W końcu miała randkę!
- Quincy lubią kolor biały, prawda? - zapytała podchodząc do wanny. Chciała powoli wejść do wody, mrucząc z zadowolenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:28, 05 Gru 2019    Temat postu:



-Niech tak będzie -kiwnął głową wpatrując się jak wchodzi do wody. Przymknął swoje oczy i z lekkim rumieńcem odpowiedział
- Cóż.. Bardzo często się to u nas pojawia, to prawda. - Potwierdził - Kolor ten jest oznaką czystości Quincy.... - zastanowił się - Więc tak, przepadamy za kolorem białym.
Sama woda była bardzo ciepła, acz nie paląca i gorąca zbytnio. W sam raz idealna wręcz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:32, 05 Gru 2019    Temat postu:

Przekrzywiła głowę w bok.
- Czystość... jak czystość duchowa? W takim razie jeśli chcę coś dać Quincy, powinno być to w kolorze białym? - oczywiście nie chciała się tam pokazać z pustymi rękami! Myślała nad jakimś szalem lub innym ubraniem w kolorze Quincy. Pamiętała dobrze, że Ishida biegał ubrany w ten kolor.
- Rozumiem. I dziękuję za przygotowanie kąpieli. To z pewnością pomoże mi się zrelaksować. - westchnęła z uśmiechem, zanurzając się bardziej w pachnącej wodzie. - Ponieważ jutro mam cały dzień spotkań, ty i Esme możecie iść do świata ludzi na dzień wolny. Na pewno jest coś co chcesz sam zobaczyć, hm?
Oni tym bardziej zasługiwali na chwilę odpoczynku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:39, 05 Gru 2019    Temat postu:



- Tak, tak zawsze nam mówiono, Pani Rosalie. Że jesteśmy czyści, a nasze umiejętności są najwspanialsze. Wiec jeśli chciałąby pani przygotować coś dla Quincy, biały kolor byłby bardzo dobrym i uniwersalnym wyborem. - Wciąż z przymkniętymi oczami zerkał na jej zanurzenie, ale nie skomentował go w zaden sposób
- Rozumiem. Myślę, iż udamy się tam, a ja sam pokaże Esme to, o czym wspominałem ostatnio, pani Rosalie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin