Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rin #3 - To nieprawda
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:01, 13 Lis 2019    Temat postu: Rin #3 - To nieprawda

Rin pożegnała się ze swoją wspaniałą przyjaciółką, by na całe szczęście bezproblemowo udać się do SoulSociety. Była wezwana, więc musiała. Sama podróż nie zajmowała problemów, mogła spokojnie wrócić do swojego domu.
Jednakże tuż zaraz za wejściem Rin doświadczyła bardzo... ciekawego komitetu powitalnego. Przy bramie stała kapitan drugiego oddziału wraz z kilkunastoma zamaskowanymi typami



- Rin Tatakai. - Oznajmiła pani kapitan z lekkim uśmiechem - Myślałaś, że ujdzie ci to na sucho? Jesteś Aresztowana. Wpadłaś w nasze sidła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:11, 13 Lis 2019    Temat postu:

No podróż jak to podróż. Nie różniło się to jakoś szczególnie od drogi którą przebyła kilka dni temu.
No i prawie koniec. Zaraz wyjdzie i zgłosi się do Hirako z raportem. Może jakiś awans się faktycznie szykuje? Będzie w stanie dalej rozwijać swoje umiejętności i..
...i się trochę zdziwiła. Zmarszczyła brwi widząc ekipę zamaskowanych postaci i kapitan.
-Yyy, co mi ujdzie na sucho, Pani Kapitan? Co to w ogóle ma znaczyć? Nie tego się spodziewała i była cóż, niepocieszona.
-Chyba nastąpiła pomyłka. Nie była głupia, nie robiła gwałtownych ruchów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Śro 19:12, 13 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:16, 13 Lis 2019    Temat postu:



- Jest dokładnie tak, jak przewidywaliśmy. - Odpowiedziała - Rin Tatakai. Zostałaś oskarżona, iż dnia wczorajszego pod przykrywą nocy udałaś się do baraków pierwszego oddziału i skradłaś szczątki Ryūjin Jakki. Poddaj się dobrowolnie albo będziemy musieli użyć przemocy. Nie uciekniesz już.
Stała gotowa do boju, gdyby Rin miała rzeczywiście coś zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:23, 13 Lis 2019    Temat postu:

-Kurwa co proszę? Aż Jej się wymsknęło. Co to było za z dupyvwzięte oskarżenie? Rin dobrze wiedziała, co robi i na pewmo nie było to podpierdalanie jakichś szczątków miecza.
-Nie wiem kto wysrał swój mózg i wysnuł tą teorię, ale byłam zajęta w świecie ludzi. Westchnęła.
-Nie ważne, wyjaśnijmy to jak najszybciej i w ramach przeprosin Pani Kapitan zabierze mnie na ciastka. Uspokoiła się. Teraz trzeba to wziąć na zimno i spokojnie. Przecież tego nie zrobiła i ma alibi.
-Pójdę dobrowolnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:57, 13 Lis 2019    Temat postu:



- Jeszcze raz się tak odezwiesz w obecnosci kapitana i dowódcy sił karno-egzekucyjnych, to obiecuje, że zakończe twój żywot szybciej niż zdążysz mrugnąć - Powiedziała i to ewidentnie była już groźba. Dwójka zamaskowanych Shinigami udała się do Rin i chciała ją związać za pomocy kido
- Udajemy się do Rady 46. Tam cię oskarżą Złodzieju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:17, 13 Lis 2019    Temat postu:

Zmarszczyła tylko buńczucznie brwi, kiedy kapitan raczyła ją swoją tyradą. Niech się powyżywa kurdupel jeden. Rin była świadoma miażdżącej różnicy między nimi, nie mogła jednak powstrzymać lekkiej satysfakcji, gdy mogła spojrzeć na kapitan z góry.
Oczywiście dała się związać, bo nadal chce to wyjaśnić. Nie odezwała się też słowem.
To zwykłe nieporozumienie które szybko zostanie ogarnięte.
Na pewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 21:49, 13 Lis 2019    Temat postu:



- Ciesz się, że w ramach dobroci powiedziałam ci za co. - Powiedziała krótko prowadząc Rin do Sali.

Od razu wrzucili ją na głęboką wodę. Wielka, ciemna sala z nią samą na środku, związaną i średnio zdolną do czegokolwiek. Wokół znajdowało się czterdzieści sześć tabliczek, z odpowiednimi numerami, przez co nie widziała kto się tam znajduje.
- Rin Tatakai, członku oddziału piątego! - wrzasnął jeden z nich - Zostałaś tutaj oskarżona, bowiem skradłaś miecz byłego wszechkapitana Genryuusaya Shikeguni Yamammoto! - Krzyczał donośnie - Masz coś na swoje usprawiedliwienie?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:26, 13 Lis 2019    Temat postu:

Nawet Rin czuła się stłamszona i przytłoczona swoją obecnością w tym miejscu. Słyszała o nim w akademii i wiedziała, że ich decyzja jest ostateczna.
Nie oddzywała się nieproszona czekając, aż zwrócą się do Niej. To będzie jedyna szansa, żeby jakoś się obronić.
-Nie mogłam tego uczynić. Wzdrygnęła się, słysząc echo swego głosu. -Kapitan Szóstego Oddziału, Hirako Shinji wysłał mnie w zastępstwie do niewielkiej wioski, w świecie ludzi, gdzie pilnowałam porządku. Nie ruszałam się stamtąd przez trzy poprzednie dni. Zostałam tam również zaatakowana przez Quincy i ledwo uszłam z życiem. Nabrała powietrza w płuca i kontynuowała.
-Gdy byłam w akademii, którą ukończyłam w nieco ponad rok, skupiałam się na rozwoju osobistym, nie na knuciu planów, jak zdobyć szczątki miecza Byłego Kapitana Yamamoto, a taki wyczyn wymagałby z pewnością wielu dni przygotowań. Zresztą, ktokolwiek podjąłby się tego haniebnego czynu, z pewnością dobrowolnie nie powróciłby do Soul Society po wezwaniu, które przekazał Czarny Motyl. Ja tak uczyniłem, bo nie mam nic na sumieniu. Nic nie ukradłam.
Na tym skończyła. Była spięta, bała się nawet. Do końca wierzy, że jednak uda Jej się wyjść z tego cało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:53, 13 Lis 2019    Temat postu:



Podczas jej wypowiedzi wisiała przez kilka sekund cisza. Po chwili w końcu numer piętnasty się odezwał
- Kłamstwa! Świadkowie w postaci wielu Shinigami widziało cię dnia wczorajszego, jak wkradasz się ze świata ludzi, zaniedbując swoje obowiazki. Kirishima Mazumo, Rentarou Arame, Hisagi Shyuuhei, Kilku członków sił Karno egzekucyjnych, Kapitan Iba, Warotu Hanazo. Wszyscy oni potwierdzają wczoraj twoją obecność na dworze przeczystych dusz. Twój powrót również może być łatwo wyjaśniony. Starałaś się ukryć swoje Reiatsu, jednakże na twoje nieszczęście, zauważył cię kapitan. A następnie perfekcyjnie skradłaś miecz byłego wszechkapitana.
Następnie odezwał się numer trzydzieści trzy
- Zatem. Czy powiesz nam, gdzie ukryłaś to ostrze? Komu je oddałaś? Jeśli powiesz, co zrobiłaś, twoja kara będzie mniejsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 6:26, 14 Lis 2019    Temat postu:

Ckoknęła językiem o podniebienie w geścue irytacji.
-Tch, zostałam wrobiona! Ktokolwiek to był, to nie byłam ja. Skoro tak wielu shinigami mnie widziało, któryś powinien zareagować, a skoro ktoś wam zaje... ktoś wam ukradł Ryūjin Jakka, to osoba odpowiedzialna za pilnowanie go zaniedbała swoje obowiązki, nie ja. Jakiś fagas podszywający się pod świeżaka ukradł szczątki miecza byłego wszechkapitana, zajebiście macie. Zaklaskałabym, gdybym miała wolne ręce. Spojrzała się wokoło, na całą te bandę.
-Zresztą, po co strzępić ryj, jesteście bandą ślepych, starych capów którzy mieli gotowy wyrok zanim tu przyszłam. Streszczajcie się, miejmy te farsę z głowy.
Rin rzadko kryła urazę i swoje przemyślenia, nie bała się mówić co myśli. Zobaczymy jak na tym wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Czw 6:27, 14 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 17:51, 14 Lis 2019    Temat postu:



Po swojej wypowiedzi wokół sali rozległy się szepty starszych ludzi, całej rady, aż w końcu jeden z nich, o numerze czterdzieści dwa wrzanął
- TO BLUŹNIERSTWO. Obrażasz wolę króla, obrażasz naszą wolę i wciąż nie przyznajesz się do winy! Za swoje przewinienia, Rin Tatakai, ogłaszam twój wyrok! 340 lat pozbawienia wolności w Shugo, trzecim poziomie więzienia. Może tam nauczysz się swojej pokory!
Uderzył głośno w stół, a ktoś inny się odezwał
- Jednakże ze względu na zniewagę, jaką nas potraktowałaś, przedłużamy twój wyrok do 400 lat pozbawienia wolności! To koniec naszych obrad! Zabrać ją!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:02, 14 Lis 2019    Temat postu:

Założyła by ręce na piersi, gdyby nie miała ich związanych. Buńczucznie patrzyła się na swoich sędziów i tylko prychnęła zirytowana. Wcale nie przyjmowała do wiadomości, że mogłaby odsiedzieć chociażby kawałek tego wyroku, o nie. Ona im wszystkim udowodni jak bardzo głupi i ślepi byli. Jeszcze Jej to wynagrodzą. 46 ciastek, za każdego typa w radzie. A Suì-Fēng to już w ogóle powinna pokazać się Rin w śmietanie. Tylko.
Pokręciła głową, wyrzucając ten obraz z głowy, nie czas i miejsce.
Trzeba przemyśleć, jak wyjść z tego bagna. Na razie nie pozostaje Jej nic innego, jak dać się zaprowadzić do więzienia.
Trochę się jednak obawiała, co Ją tam czeka. Acz...z drugiej strony to też przygoda. Trochę zjebana, ale jednak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:38, 14 Lis 2019    Temat postu:

Cóż. Dwójka strażników podeszła do Rin, by w końcu zabrać ją do więzienia. Nie wyglądali na bardziej emocjonalnych czy z wielką chęcią do jej pomocy. Rin dosłownie zrobiła krok, a drzwo do sali same się otworzyły dosyć szybko i szeroko. Co więcej, rozległo się głośne, lecz powolne klaskanie jednej osoby. Klask. Klask. Klask Klask. Oraz całkiem powolny, choć zmęczony głos.
- Hej Hej hej, chciałbym coś od siebie dodać.
- Znowy ty?! - wrzasnął jeden z członków rady - O nie, nie będziesz nam uprzykrzał narad! Wyprowadzić go stąd!
Mimo to mężczyzna powoli zaczął zmierzać w dół, w głąb sali i tym samym w stronę Rin.
- Hej... Nie denerwujcie się tak. Ja tylko jestem w sprawie jednej Shinigami.
I podszedł do Rin nie zważając na krzyki rady.
- I to w twojej, kwiatuszku.


I był to nie kto inny jak sam wszechkapitan trzynastu oddziałów obronnych, Shunsui Kyoraku.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:29, 14 Lis 2019    Temat postu:

Nie dziwiła się strażnikom, to pewnie dla nich chleb powszechny.
Po owym kroku Rin obróciła się, by spojrzeć kto przyszedł oglądać Jej proces.
Oczy szeroko otworzyła, gdy Jej oczom ukazał się wszechkapitan. Chciała zasalutowac, gdy się zbliżał, ale zapomniała o związanych rękach. Ukłoniła się na tyle, ile pozwalały skrępowane czlonki, by okazać szacunek.
Niewiele mężczyzn jest w stanie sprawić, by serce Rin zabiło mocniej, a jeszcze mniej potrafi wyzwolić rumieńce na twarzy temperamentnej Shinigami.
-W-wszech Kapitanie, to zaszczyt Pana spotkać. Żałuję, że w takich okolicznościach. Zdołała wydukać.
Spojrzała na dwa miecze przy pasie mężczyzny i sama poczuła się dumna. Ona również nosi taki oręż i poczuła przez to specyficzną bliskość. Aczkolwiek Kapitan pewnie nie czuł tyle...dziwnych emocji do swojej personifikacji duszy, co Rin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:46, 14 Lis 2019    Temat postu:



- Oj no już, nie denerwuj się tak, Rin-chan. - oznajmił swoim miłym cichym i nieco gardłowym głosem - Duże dziewczynki nie powinny się wstydzić.
Po czym uniósł głowę i powiedział nieco głośniej. Strażnicy bowiem jakoś... nie kwapili się, by wyprowadzić wszechkapitana z sali. Ciekawe dlaczego - Zatem. - to już powiedział bardziej stanowczo - Przybyłem tu w sprawie naszej młodej i zdolnej Shinigami. Rzekomo porwała mieczyk dziadka Yamy, ale szczerze mówiąc, ja w to nie wierzę. Tak samo jak jej kapitan, Shinji. Postanowiłem się tym osobiście zająć.
- Bluźnierstwo! - wrzasnął ktoś - Podważasz królewską decyzje, wszechkapitanie! To niedorzeczne! Wyrok już nastąpił! Twoje słowa nic nie zmienią.
Jednak Kyoraku uniósł nieznacznie swój palec, na znak, że nie dokończył.
- Nie mam zamiaru, byście ją uniewinnili. Chcę, byście zmienili jej wyrok. Proponuję permanentne wygnanie do świata ludzi do czasu rozwiązania sprawy. Skoro Rin-chan twierdzi, że to nie ona, poszuka miecza, prawda? - Uśmiechnął się w jej stronę, jakby oczekując jej potwierdzenia - Bo jeśli wam go zwróci, chyba będziecie musieli uznać jej niewinność, prawda? A jeśli miecz nadal jest tutaj... To pozbyliście się problemu, nie uważacie?
Na sali zapadła grobowa cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin