Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rin #3 - To nieprawda
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:14, 14 Lis 2019    Temat postu:

Zalecenia Kapitana zostały wykonane, tylko odwrotnie. Rumieniec się pogłębił, a Rin nie ufając swojemu głosowi tylko kiwnęła głową.
Ogarnij się Rin, facet miesza Ci w głowie dwoma zdaniami?
Odzyskała szybko rezon, gdy usłyszała słowa Kyoraku. Ogromna fala ulgi rozlała się całym jestestwie Rin, kiedy dowiedziała się, że ktoś Jej wierzy. Nie byle kto, ale sam wszechkapitan i Jej własny, Hirako!
Jej twarz nabrała werwy, stanęła bardziej prosto i zaczęła wręcz emanować determinacją.
-Znajdę go, chociaż miałby być ma końcu świata. Oczywiście nie ma pojęcia póki co, jak zacząć, ale nie mogła odmówić genialności rozumowania Wszechkapitana.
Zarówno on, jak Hirako bardzo zyskali u Rin, poziom szacunku i przyjaźni wzrósł ogromnie.
Znajdzie tego cwaniaka, który Ją wrobił. Pożałuje, że z Nią zadarł.
Wygnanie nie brzmiało tak źle, gdybyśmy mieli zestawić je z czterema setkami lat więzienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:32, 14 Lis 2019    Temat postu:



Kapitan uśmiechnął się na jej szczerą deklaracje
- Widzicie? Kochana Rin-chan na pewno pójdzie na swoją własną misję. Znajdzie miecz dziadka Yamy, przywróci go i wszystko wróci do normy. Co wy na to? Z chęcią odprowadzę ją z powrotem do świata ludzi.
Rada milczała przez jakiś czas, szeptali coś do siebie, aż w końcu wydarł się ktoś
- Ze względu na okolicznośći łagodzące, Rin Tatakai, twój wyrok zostaje zmieniony! Spędzisz na wygnaniu w świecie ludzi do czasu, aż nie udowodni się twojej niewinności! Wypuścić ją! A ty, Wszechkapitanie, własnoręcznie ją odprowadzisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:55, 14 Lis 2019    Temat postu:

Nie mogła powstrzymać uśmiechu, gdy Kyoraku rządził się jak chciał. Słyszala, jak sobie zażyczył dwóch poruczników i nie tylko. Tym bardziej była mu wdzięczna za ratunek.
Z kolejną ulgą przyjęła wieść o zmianie wyroku, choć...nie do końca wiedziała z czym się to wiąże. Czy zablokują Jej moce shinigami? Zapyta o to kapitana, za którym oczywiście podąży.
Nie chce z nim rozmawiać przy wszystkich. O wszystko wypyta w drodze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:20, 14 Lis 2019    Temat postu:




Wszechkapitan spokojnie wyprowadził Rin z Sali 46 i po prostu przez chwilę sobie dreptał z lekkim uśmiechem na twarzy
- No, Rin-chan, jak się czujesz? Mam nadzieje, że dajesz sobie radę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:31, 14 Lis 2019    Temat postu:

Zatem Jej się to nie przyśniło, udało Jej się wyjść z tej sali bez wizji więzienia. Chyba tak czują się wygrani na loterii.
-Jestem trochę...przytłoczona. Trochę szybko się to wszystko podziało. Przyznała się do słabości. -Co nie zmienia faktu, że jestem bardzo wdzięczna za ratunek, dziękuje. Miałam wrażenie, że cały świat jest przeciwko mnie i jestem tylko ja i moje.. Zawahała się przez chwilę i wskazała na miecze przypasie. -Moje Przyjaciółki. A Wszechkapitan dał mi nadzieję, tego mi było trzeba. Przyznała już cieplej i z większym życiem.
-Zastanawiam się gdzie zacząć szukać. Świat ludzi jest ogromny, a wiem jedynie, że ktoś kto wygląda jak ja ukradł artefakt. Nie wiem też, co wiąże się z... wygnaniem. Kapitan zapieczętuje moje moce? Zapytała z obawą w głosie. Szukanie okaże się jeszcze trudniejsze. No i bez dziewcząt czuła by się jak bez ręki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:37, 14 Lis 2019    Temat postu:



- Ahhh... Nie martw się, Rin-chan, nie utracisz swoich mocy. Nie będę zabierał ci narzędzi do pracy. Poza tym, taka piękna kobieta nie mogłaby przecież utracić swoich mocy. To by było wbrew mnie samemu...
Wiatr lekko zawiał, a jego włosy poruszyły się na wietrze
- Udasz się do jednego, konkretnego miejsca gdzie spotkasz się z jednym z naszych sojuszników w świecie ludzi. Czy Kisuke Urahara ci coś mówi? - Spytał, tym razem patrząc się na jej dwa miecze dosyć uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:52, 14 Lis 2019    Temat postu:

Po raz kolejny słowa wszechkapitana sprawiły, że Rin odetchnęła z ulgą. Chyba uodporniła się odrobinę na Jego kokieteryjnosć. Coś za często Ją komplementował. Nie zmienia to faktu, że Rin pała do niego głębokim szacunkiem.
-Były kapitan i założyciel Sekcji Rozwoju Technologii. Rin uważała w akademii, jak i pilnowala, by znać najważniejsze wpływowe osobistości. Albo chociaż kojarzyć.
-Cieszę się, że nie będę sama. Zauważyła, że ten spogląda na Jej miecze. Uśmiechnęła się dumnie.
-Ach, parę dni temu poznałam imiona moich Towarzyszek Duszy. Mówiła o nich ciepło i z uczuciem. -Czuję się trochę...wyróżniona. Chyba nie często zdarza się, by były dwa miecze. Znała dwa przypadki, w tym jeden żywy, ale to nie jest pewnie aż tak rzadkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 17:06, 15 Lis 2019    Temat postu:

[img]http://i.imgur.com/x14KbFa.png [/img]

- Dokładnie. Widać, że jesteś mądra. - Odpowiedział chwaląc ją ponownie - Jeśli ktokolwiek ma wiedzieć cokolwiek, to będzie to właśnie on. Więc to do niego się udasz, i wrócisz jak tylko odzyskasz miecz dziadka...
Wciąż patrzył się na jej bronie, po czym dodał
- Szczerze powiedziawszy, powinnaś czuć się całkiem wyjątkowa. Jesteś trzecią osobą po mnie i Ukitake, którzy posiadają podwójne miecze. A jeśli o tym mówimy. Masz ochotę na Sake przed wyjściem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 21:15, 15 Lis 2019    Temat postu:

Skinęła głową, potwierdzając, że przyjęła do wiadomości zdolności Ukitake.
Zdziwiła się mocno, kiedy dowiedziała się o prawdzie dotyczącej mieczy.
-Oh. Tym bardziej powinnam zabrać się za oczyszczenie imienia. Nie godzi się, by tylko dwóch na trzech było kapitanami. Uśmiechnęła się, łapiąc pod boki w przypływie optymizmu.
-Niech mnie Kapitan źle nie zrozumie, z największą przyjemnością bym chciała, ale nie przełknęłabym ani łyka wiedząc, że jakiś oszust chodzi wolno kalając moje imię. Pokręciła głową. -Jak już znajdę szczątki Ryūjin Jakki, zabiorę Kapitana na najlepsze sake. Obdarzyła Kyoraku ciepłym uśmiechem. Teraz w głowie ma tylko i wyłącznie naprawienie tego burdelu. No chyba, ze Kyoraku będzie naciskał, żeby pogadać. Może chce Jej powiedzieć coś ważnego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 21:55, 15 Lis 2019    Temat postu:



- Mam nadzieje, że zajmie ci to wystarczająco mało czasu. Nie martw się. Na Uraharze można polegać. Jest tym, co naprawdę zna się na rzeczy. A tak właściwie, to coś działo się w świecie ludzi, jak byłaś? W końcu nie zdałaś jeszcze oficjalnego raportu, a widzę, że masz już swoje Zanpakuto. - Odparł wciąż spoglądając się na nią - Wiele musiało się zmienić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 0:35, 16 Lis 2019    Temat postu:

Pogładziła z uczuciem tsubę.
-Obudziłam je właśnie podczas tych krótkich kilku dni. Podczas nich nie spotkałam żadnych Plusów i pokonałam jednego Hollowa, jeszcze wtedy bez shikai. Nie zdołałam dokończyć rytułału, bo gdy miałam odesłać pustego, to pojawił się Quincy. Wtedy mi się nie przedstawił, ale wydawał mi się podejrzany, więc go trochę pośledziłam. Poznałam też pewną..hmm..dziennikarkę. Podawała się za taką, miała czerwone włosy i... Tutaj opisała dokładnie zarówno wygląd Quinciego, jak i Endriggi. ...I owa dziennikarka udała się do domu Quinciego. Niedługo po tym poczułam przytłaczające reiatsu i poszłam zobaczyć, co się dzieje. Wtedy zaatakował mnie ten Quincy i przedstawił się jako "Nowy Quincy S Shatter Volgan Ruin". Skrzywiła się, gdy przypomniała sobie całą tą walkę. -Ledwo uszłam z życiem i wtedy pierwszy raz interweniowała Yoko. Dopiero po chwili zorientowała się, że Kapitan nie wie kim jest. -Yoko to jedna z moich Towarzyszek. Tu wskazała na katanę, a zaraz na wakizashi. -To Ryo. No, w każdym razie nie znałam wtedy jeszcze ich imion, ale Yoko podzieliła się ze mną swoją mocą, potężnym wiatrem i zdołałam unicestwić agresora. Potem Endrigga, ta dziennikarka opatrzyła moje rany i przypilnowała mnie, gdy poznawałam imiona. Jest dziwna ale zaufana. I silna, przyjęła moje potężne ataki prawie od niechcenia. Była ewidentnie silniejsza. Nie wiem jak z szybkością, bo wydawało mi się, że potrafi używać Shunpo, ale to nie było Shunpo. Wzruszyła ramionami. Chyba opisała już wszystko co trzeba. -To był pierwszy dzień. Następne dwa nic się nie stało, a potem mnie wezwaliście. No i tyle.
Złożyła szybki i chaotyczny raport ze względu na okoliczności, oraz nie kryła istniena Endriggi. Lubiła Ją, ale odpowiadała przed przełożonymi. Przed Kapitanami tajemnic mieć nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 11:09, 16 Lis 2019    Temat postu:



Wszechkapitan słuchał sobie tego wszystkiego uważnie. Na moment mogło wydawać się, że mina Kyoraku robi się poważniejsza na chwilę, ale po tym wróciła do nonszalanckiego stylu. Kiedy tylko skończyła odezwał się do niej ponownie.
- A więc ciekawa, silna dziennikarka, Quincy i jakaś intryga. Jejku jej... No to się porobiło. - Odpowiedział - Dobrze. Dziękuję za ten raport, niezwłocznie zajmę się nim we właściwy sposób. Hmmm... - zastanowił się przez chwilę - Więc to chyba czas, byś udała się do świata ludzi, skoro odmawiasz Sake. Spokojnie, będę na ciebie oczekiwał, kiedy wrócisz w pełnej chwale - powiedział półżartem - Rin Tatakai. - Skierował się teraz bezprośrednio do niej tym razem naprawdę poważnym tonem - To naprawdę ciężkie zadanie, ale wierze, że dasz radę. Ty i twoje towarzyszki poradzicie sobie. Jesteś w końcu shinigami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:09, 17 Lis 2019    Temat postu:

Zauważyła zmianę na twarzy Kyoraku, unosząc brew do góry, ale nic noe powiedziała.
-Wierzę, że Wszechkapitan zadba o wszystko, bo coś czuję, że to grubsza sprawa. Nawet w obliczu wygnania Rin martwiła się o Soul Society.
-Proszę się nie martwić, jak wrócę to zabiorę Pana na takie picie, że sama Pana będę wynosić. Też spoważniala na moment. -Wiem. Wiedziałam gdy zdecydowałam dołączyć do akademii, że kolorowo nie zawsze będzie. Ale kocham to i żaden oszust podrabiacz mi tego nie odbierze
W Jej głosie słychać gorącą pasję. Zaraz uśmiechnęła się drapieżnie.
-Ah i proszę przekazać Kapitanowi Hirako, że trzeba będzie zwolnić wakat porucznika, bo wrócę ambitniejsza. Zażartowała, by dodać sobię otuchy.
Była gotowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:32, 17 Lis 2019    Temat postu:



- Widzę, że ktoś tu ma ambicje. Poinformuje jak tylko będzie taka stosowność. - Odpowiedział krótko i odprawił Rin, która udała się do świata ludzi po raz kolejny. Tym razem wydawało się, że na dłużej...

=======================

- Panie kapitanie? - Spytała się Nanao wychodząc z ukrycia, rozwierając powłoki zaklęcia, które czyniły ją niewykrywalną - Dlaczego nie powiedział pan jej o wszystkim?
- Ach.... Nanao-chan... - odpowiedział nonszalancko - Niech wie tyle, ile potrzebuje wiedzieć. Wiesz, czasem za duża wiedza sprawia bardzo duży ból w głowie. A Rin-chan... To prosta osoba. Urahara się nią zaopiekuje. Wierzę w to. Och, Nanao. Leć do baraków. Chyba mamy kolejnego gościa u nas. Zaraz do ciebie dołącze.

=======================

W tym czasie Rin ponownie, wraz ze swoimi towarzyszkami zmierzała do świata ludzi. Tym razem wyszła w dużym pokaźnym mieście, choć na jego obrzeżach, gdzie musiała znaleźć tego całego Urahare. Nową przygodę czas zacząć, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 18:57, 17 Lis 2019    Temat postu:

No i ponownie odbyła podróż do świata ludzi, być może ostatnią przez długi czas. Słowa Kyoraku odbijały się echem w głowie, gdy przemierzała monotonną drogę.
Dotarla jednak bez przeszkód i zdziwił Ją gwar, mimo przebywania na przedmieściach.
Nie ma co tracić czasu. Wyczuje poszczególne reiatsu i uda się do tego pokaźnego. No bo byly kapitan, nawet mimo tłumienia, z pewnością jakoś nim promienieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin