Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Baium #7 - Lucky One
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 15:45, 26 Wrz 2021    Temat postu:

Prychnął w myślach. Ta to dopiero powiedziała, co to pierwsza w niego wycelowała cero jakby myślała, że ma do czynienia z tępym menosem! W swym ukryciu nadął policzki i "hmpf"-nął, robiąc tuptu tuptu, wykorzystując swoje małe ciało i atletyczne umiejętności by uczepić się sufitu i stamtąd zaatakować z dystansu, zamachując się dwukrotnie łapką, posyłając dwie niebieskie bale w plecy Septimy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 22:57, 28 Wrz 2021    Temat postu:



Bale poleciały prosto w Septimę, które uderzyły z impetem prosto w nią. Na pewno trafił. Septima nawet nie próbowała unikać ataku. Kiedy tylko dym zaczął opadać mógł zauważyć, że Sybill stoi niewzruszona tak, jakby bale odbiły się od niej i absolutnie nic jej nie zrobiły
- Bala... Bardzo brzydka technika. - Zamachnęła się swoim parasolem odganiając nieco kurzu - Ale godna kogoś takiego jak ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 19:44, 04 Paź 2021    Temat postu:

Normalnie by zareagował: "O FAJNIE! DZIĘKI!" na komplement, ale to by zdradziło jego pozycję. Przedreptał po suficie, zmieniając miejsce, nie zaskoczony brakiem jakichkolwiek ran od bali. W końcu to Espada, byle pociski jej nie zranią... ale warto było spróbować!

Baium wystrzelił kilka mniejszych bali ponownie, chcąc unieść masę kurzu wokół Sybilli, podsumowując to natarcie czymś bardziej apetycznym. Rozwarł buźkę i niebieska energia wezbrała. Baium wystrzelił cero prosto w Septimę, ciekaw tego co to przyniesie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 20:41, 10 Paź 2021    Temat postu:



Tumany kurzu i bali walały się po pomieszczeniu, co rusz trafiając Septime swoimi ciosami. Kurz ponownie unosił się ku górze. Nowiutka Espada naładował swoje Cero i wystrzelił z pełną siłą prosto w espadę. Na pewno trafił, a ta nie zrobiła uniku. Widziałby. Po wystrzeleniu musiał chwilkę poczekać, by zobaczyć, cóż takiego się stało. Ale ku zdziwieniu Baiuma Sybill stała niewzruszona, zupełnie, jakby ten atak nie zrobił na niej wrażenia.

- Już? - Spytała się - Masz mi jeszcze coś do pokazania? - Obróciła się w jego stronę - Czy mam jeszcze poczekać, aż się zmęczysz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 21:28, 10 Paź 2021    Temat postu:

Widok który zastał był co najmniej szokujący, ale nie. Mieszane uczucia, można powiedzieć. Na buźce Baiuma wyskoczył chłopięcy grymas niezadowolenia. - Oi... oi oi oi! To nie fair! - Zeskoczył z sufitu, lądując na jakimś większym głazie, przykucając niczym małe kocie. - Eh, nie ma co narzekać, po prostu zajmie to więcej czasu nie planowałem. - Po tych słowach maluch sięgnął ręką za siebie, kładąc dłoń na uchwycie swojego miecza skrytego w jego kieszonkowym wymiarze... to znaczy w gęstej grzywie.

Nim jednak ostrze miało szansę zasyczeć, coś, a raczej ktoś, prawdopodobnie zahamował ten zamiar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:13, 11 Lis 2021    Temat postu:



Po tym, jak Rosalie wystrzeliła ku górze, sama Vivian zerknęła się włąśnę w tę stronę patrząc, jak ta skacze zarówno o własnej sile, jak i po wielkich niciach. Przez moment patrzyła się tak, kiedy to Baium zwoływał swoje Fraccion. Ona sama zaś po chwili chyba usłyszała, że Baium pyta się o to wszystko spojrzała się na niego
- Nie. - Odparła -Nie zrozumiałeś jeszcze? To ten dzieciak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:21, 11 Lis 2021    Temat postu:

Cyknął ustami, myśląc, że zaraz będzie miał fajną okazję na naparzankę, ale jego zapieczętowana wersja pewnie by tego nie chciała. Oby była wdzięczna za nie rozpętanie konfliktu.

Na zadane pytanie Baium przesunął wzrok gdzieś na horyzont za Vivian. - Skąd taki wniosek? - Zapytał tonem bardziej domagającym się wyjaśnienia, niż zaskoczonym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:32, 11 Lis 2021    Temat postu:



- Bo nie było nikogo innego w pobliżu. Pesquisa pokazała mi, że znajduje się tu tylko i wyłącznie my i twoje Fraccion. Znam umiejętności twoje jako Quincy, więc wiem, że to nie to. Segunda Espada jest szybka i niewyobrażalnie silna. Twoje Fraccion nie posiada takich znolności, a tym bardziej ja. Nie wiem, co to może być, ale powinniśmy skorzystać z tego najbardziej jak potrafimy, Baium. - Spojrzała się na niego - Ale mogę się mylić. Po prostu staram się zracjonaizować to, co się wydarzyło, To tyle. Co zatem robimy, Espado? - Spytała się jak zwykle rzeczowo - Ruszamy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 0:38, 11 Lis 2021    Temat postu:

- Albo coś niewytłumaczalnego nad nami czuwa. Nie tak dawno temu zabiłem arrancara, którego ciało zamieniło się w coś nie do opisania słowami. Jeżeli to robota tego chłopaka, to albo jest dobrym aktorem, albo faktycznie nie zdaje sobie sprawy z tego co faktycznie robi jego litera. - Rozłożył ręce i wzruszył ramionami.

- Nie będę kłamał, chciałbym wiedzieć więcej. Stanie tutaj już nam więcej odpowiedzi nie zapewni. - Kiwnął głową na pytanie Vivian. - Do kryjówki Segundy, tak. Jeżeli ktoś po drodze będzie chciał dołączyć, zabierzemy ich. - Po tych słowach wykonał przenikliwy gwizd jak na sygnał, że pora startować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 1:07, 11 Lis 2021    Temat postu:



Zatem Ruszyli. Vivian nadal utrzymywała się w swojej uwolnionej formie. Hueco Mundo nigdy nie było bezpiecznym miejscem, ale teraz było wyjątkowo nieprzychylne dla nich wszystkich. Udanie się do siedziby zajmnie im trochę czasu, a na pewno będą gotowi na walkę w każdej sekundzie. Nie udało się im odnaleźć nikogo po drodze, jeśli by się zatrzymał. Droga więc do samej kryjówki przebiegałą bez większych problemów.
Do czasu, aż nie dotarli pod samą kryjówkę. Tam już znajdowała się twarz, której zdecydowanie nie rozpoznali. Znajdował się tutaj jakiś dziwny, przystojny Arrancar, który na ich widok ukłonił się w ich stronę



- Witajcie, Arrancary. Nazywam się Joya Mirablanca. Jak mniemam przybyliście tutaj z wezwania pani Rosalie Rosy Rosuvii?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:40, 11 Lis 2021    Temat postu:

Piątka arrancarów dotarła na miejsce. Baium miał cichą nadzieję, że trafi na resztki dawnej La Hordy. Był pewien, że ten któremu zostawił ją pod opiekę już przejął kontrolę nad watahą jakby była jego. Szczerze przed sobą musiał przyznać, że nie smuciło go to ani nie gniewało. Liczyło się tylko to, by ten któremu ją zostawił dbał o to, by każdy w La Hordzie był traktowany z szacunkiem jaki sobie sami wywalczą siłą lub sprytem.

Zatrzymawszy się przed kryjówką i widząc nieznajomego z wyglądu arrancara, ale znajomego zapachem reiatsu, Baium wstał z czworaka i zatrzepotał ciałem jak mokry pies, strącając piasek z grzywy i ubrań. - Zmieniłeś się, Obserwatorze. Dobrze. Będziesz dobrym sojusznikiem. I zgadza się, Segunda przekazała nam jak tu dotrzeć. - Następnie wskazał łapą na pozostałą trójkę, poza Vivian. - Zapewne już ich znasz, ale przedstawiam ci moje fraccion. Ten duży to Tauros. - Yo, piękniś. - Zadudnił basem wielki kark, szczerząc się od ucha do ucha. - Dama o dystyngowanej aurze to Avianna - Wysoka, szczupła kobieta o długich włosach ukłoniła się elegancko. - A... ona. - Wskazał pazurem na ostatnią arrancar, która właśnie odchodziła gdzieś na bok. - - Uh... to Pipun. - Zakręcił oczami na widok Pipun kładącej się na jednym z głazów i zwijającej się w kulkę, zaciągając na siebie swój rozciągliwy, biały sweter. - Sonido jest... uwaaahh... takie mę... mę... hrr... - No i zasnęła.

- Jak widzisz, nie jest nas wielu, ale jesteśmy zorganizowani. Powiedz... Mirablanca, jak oceniasz obecną sytuację? - Zapytał Baium, przykucając w Pustym przykucu, pazurem w piachu robiąc rysunek Las Noches z lotu ptaka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Czw 15:42, 11 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:44, 11 Lis 2021    Temat postu:



Mirablanca obserwował przedstawienie wszystkich sojuszników, ale wydawać by się mogło, że wiedział, kim oni są. Cóż, nie było to nic zaskakującego będąc szczerym patrząc na jego zdolności. Kiedy jednak padło pytanie odpowiedział całkiem płynnie - Panna Rosalie Rosa Rosuvia udała się na księżyc w celu uzyskania większej ilości mocy. Wy jesteście tutaj. Grimmjow, obecna trzecia Espada walczył przez chwilę z inną fraccion Rosalie Rosy Rosuvii, Esme. Pomimo tego nie pozabijali się i wciąż szukają sojuszników. Tia Harribel udała się do Las Noches i niechybnie zginie, jeśli będzie walczyć z Decimą. Dodatkowo zauważyłem ruch jednej Quincy znajdującą się w drodze do Las Noches. Persona ta miała okazje spotkać już Rosalie Rose Rosuvię. Pozostali sojusznicy Rosalie Rosy Rosuvii nie wrócili jeszcze ze świata żywych. Dodatkowo udało mi się zlokalizować pierwszą Espadę, która ukrywałą się przed moim wzrokiem przez jakiś czas. Wydawać by się mogło, że nie żyje, a jednak znajduje się on na piaskach pustyni wycieńczony. Dodatkowo brak innych obserwacji. Odpowiadając na twoje pytanie - Nie potrafie korzystać z zaawansowanego Sonido, a moje umiejętnosci bojowe są znikome.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 18:56, 12 Lis 2021    Temat postu:

Baium dalej rysował Las Noches z pamięci, jakby w tym rysunku chciał znaleźć interesujące go odpowiedzi. Wysłuchał dokładnie słów Mirablanca, podsumowując je skinięciem głowy. - Dobrze, wreszcie jakieś solidne informacje. Nie wiem kim jest ta Quincy ani czego chce. Niepokoi mnie czemu Tier teraz wybrała się do Las Noches. Przewiduję tam druzgocące starcie. - Arrancar podniósł wzrok na Joyę. - Primera interesuje mnie najbardziej w tym momencie. Skoro tak starał się zataić swój stan, to zależy mu na przetrwaniu. - Wstał i otrzepał lekko białe spodenki. - Chciałbym go przechwycić i przyprowadzić tutaj, aby pomóc mu wrócić do sił. Proponuję to: Moje fraccion tu zostanie by wypełnić twoje braki w sile i prędkości. Primera może okazać się silnym sojusznikiem, a i tak nie widzę sensu w szturmie na Las Noches dopóki nie wróci Segunda. - Następnie spojrzał na Vivian, ale pytanie zadał obojgu - Jakie jest wasze zdanie? -

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 18:38, 13 Lis 2021    Temat postu:



- Moje zdanie jest bez znaczenia, wykonuje tylko i wyłącznie rozkazy Rosalie Rosy Rosuvi. Nie miałem obowiązku strzec ciebie, więc możesz dokonać czego tylko zechcesz.

- Dobry pomysł Baium. Mogę udać się do Las Noches na zwiad, skoro mam swoje umiejętności. Jeśli znajdzie się tam królowa, przekonam ją, by tutaj przyszła, a nie ruszyła sama. Potrafie o siebie zadbać. Primera będzie dobrym sojusznikiem, jeśli uda ci się go sprowadzić. Choć mam co do tego mieszane odczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:31, 13 Lis 2021    Temat postu:

Przechylił głowę w bok na odpowiedź Mirablanci. No skoro tak uważa, to nei będzie zmuszał go do wypowiedzi. Z kolei na to co powiedziała Vivian, przytaknął. - Dobrze. Wiesz co robić więc... nie daj się zabić. -

Nie zamierzał tłumaczyć wszystkich powodów dla których podjął decyzję o odratowaniu Primery, dlatego dał Vivian ruszyć na zwiad. On z kolei da rozkaz swojemu fraccion by bronili Joyę, po czym sam ruszy w kierunku wskazanym przez obserwującego arrancara by odnaleźć Espadę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin