Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Baium #3 - Kolejne polowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 21:44, 17 Lis 2019    Temat postu:



- Nie. - Obrócił się i ruszył w stronę wyjśćia - Poluję tylko wraz z tobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 21:55, 17 Lis 2019    Temat postu:



Baium przez kilka sekund miał lico nieskażone myślą. Po prostu lampił się na Cara jak pewien kotek obok bananka. Już miał coś tłumaczyć ale zrezygnował, kręcąc głową, uśmiechając się ze szczerym rozbawieniem. - Racja, tak też może być. Poślę jednego z moich adjuchasów by znalazł Vivian i dał jej znać o naszym przybyciu. - Wyszedł z pieczary i skierował się czym prędzej do przodu. Gwizdnął raz, a po kilku sekundach zza filaru wyleciała Avianna. Pochyliła się, zwracając miecz Baiuma, który ten założył za lędźwie, nie wyciągając ostrza. Złapał ją za piórka łapkami i przyciągnął bliżej szepcąc do jej ucha by odnalazła Vivian i przekazała jej informację o tym, że Cara się do nich dołączył i niedługo do niej przyjdą oraz by za wszelką cenę nie zdejmowała maski pod żadnym pozorem, kiedy już się spotkają.

Po przekazaniu informacji, Avianna wyleci do góry, zaś Baium wróci do Cara. - Dobrze, Vivian będzie wiedziała o naszym przybyciu. Czy jest jeszcze coś co chcesz tu załatwić, czy możemy ruszać na powierzchnię? -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 23:29, 17 Lis 2019    Temat postu:



Po wyjściu nie komentował za bardzo rozkazów Baiuma, spojrzał się zaledwie na Gilliana przy wejściu.
- Twoja rola nie będzież potrzebna. - Wycuągnął rękę wystrzeliwując w niego Cero prosto w twarz. Gillian upadł po momencie, a Cara zaczął ostenacyjnie pożerać jego zwłoki jakby nigdy nic
- Nie. - powiedział - W tym lesie nicże mnie nie trzyma. Ruszam zatem za twoją personą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 23:54, 17 Lis 2019    Temat postu:



Dygnął delikatnie na widok cero przeszywającego głowę gilliana. Mimo to sam Baium nie dygnął ani brwią. W tej chwili, jak zobaczył opadające ciało i Cara pożerającego niedawnego sługę, przez umysł Baiuma ponownie przebiegły znane mu słowa.

Zabij, lub bądź zabitym.

Tak, realia tego świata nadal pozostawały takie same, nawet jeżeli on był nieco inny. Westchnął krótko, czekając aż Vasto Lorde skończy swój... posiłek. W tym czasie Baium rozda rozkazy i wskazówki La Hordzie, a kiedy Cara będzie gotów, Baium poprowadzi go do wyjścia z Lasu Menosów, aby już na pustyni Hueco Mundo wyczekiwać Avianny by ta wskazała im drogę do Vivian, do której zamierzał dołączyć razem z nowym sojusznikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 9:43, 18 Lis 2019    Temat postu:



Wyprowadzenie pustego z Lasu menosów nie było najtrudniejszym zadaniem, jakim mógł sprostać Baium. To nie było trudne, tym bardziej, że Cara, jako Vasto Lorde budził niesamowity respekt. Wyjście z lasu menosów, poczekanie na Avianne i ruszyli.
A szli... Trochę. Bezkres pustyni rozpościerał się tutaj widocznie, z widocznym w oddali Las Noches. W końcu jednak mogli dotrzeć do Vivian, która tym razem czekała na nich.
To ponowne spotkanie... było raczej chłodne. Raczej bez ckliwych przywitań
- Vivian... Tyć również zostałaś beztwarzowcem... - odpowiedział z lekkim zawodem w głosie
- Przynajmniej nie kryje się w jaskini przed światem, Cara. - Po czym Espada zerknęła na Baiuma - Dobra robota. Można na tobie polegać. Jak zapewne domyślasz się, co będzie naszym celem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 10:12, 18 Lis 2019    Temat postu:



No i wyszli na światło księżyca! Baium odetchnął głęboko, powitał Aviannę i ruszyli w drogę. Arrancar postanowił nie zasypywać Cara pytaniami, przynajmniej nie teraz. Ujrzawszy Vivian, jego buźka nabrała na weselszych odcieniach, nawet o tym nie myślał... to był odruch. Zaczął przebierać szybciej nogami, podbiegając do Octavo Espady. Nic nie mówił na jej komentarz, albowiem same słowa pochwały wystarczyły by Baium szeroko się uśmiechał, nadrabiając za sztywność między dwójką potężnych bytów. Kiedy zaś została poruszona kwestia dalszych działań, tutaj arrancar postukał się palcem po brodzie, zastanawiając się chwilkę. - Owszem, jednakże chciałbym coś zasugerować. Po rozmowie z Cara uznaliśmy, że moglibyśmy spróbować odnaleźć Obserwatora świata, Qurqiqan'a. Co prawda nie wiemy gdzie jest... ale jeżeli jego wszechobecna percepcja jest taka jak mówił Cara, to możliwe, że on widzi nas. - Rozejrzał się dookoła, zaraz dodając. - To jest, o ile jest jakiś sposób... jakieś zawołanie, miejsce, coś co mogłoby przykuć jego spojrzenie. Jak sądzisz? - Zapytał Vivian, patrząc na nią z dołu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Pon 10:14, 18 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 13:38, 18 Lis 2019    Temat postu:



Vivian słuchała uważnie jego słów, nawet przytakując niewerbalnie na jego słowa. Westchnęła dosyć ostentacyjnie.
- Baiumie. To ddlaczego Cara ci to powiedział jest dla mnie niebywałe, ale skoro tak bardzo chcesz, to dobrze. Możemy spróbować. Domyślam się, gdzie się on znajduje. Ja i Cara na pewno tam nie pójdziemy. Znajduje się on w odwrotnej wieży, Dwadzieścia dni drogi stąd. Jeśli się tam udasz i go sprowadzisz, będę niesamowicie wdzięczna.
- Owszemż. Jego zodlności sąż nieocenione, jeśliż mam być szczery. - Odpowiedział - My w tym czasie udamyż się do miejsca pieczęci. Jednakżeż muszę zwrócić uwagę, iż tam musiałbyś udać się sam. Qurqiqan jest... Nie lubiż obcych w dużych ilościach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 17:39, 18 Lis 2019    Temat postu:



Ooo... dowiedział się czegoś interesującego? Aż spojrzał na Cara, uśmiechając się jak chochlik w jego stronę. Poznawszy, że Vivian przystaje na tę sugestię, Baium podniósł piąstkę ku górze. - Dam z siebie wszystko by go sprowadzić! Avianna, polecisz ze mną? Będzie szybciej. Dwójka raczej nie będzie mu bardzo przeszkadzała, a w razie czego odeślę cię do reszty. - Adjuchas na wzmiankę o jej imieniu aż dygnęła głową wyżej, widocznie zainteresowana tą propozycją. - Oczywiście! Z przyjemnością. - Oznajmiła z zaangażowaniem, po czym pochyliła się by Baium mógł wejść na jej plecy. Maluch wdrapał się na harpię, po czym rzekł do Vivian. - Przekażę wieści Taurusowi, teraz on będzie reprezentantem La Hordy, więc w razie potrzeby kontaktuj się z nim. Wataha będzie kierowała się z wami, dalej w ukryciu Lasu Menosów. To do zobaczenia! - I jeżeli nie było żadnych obiekcji, chciał wpierw zabrać się z Avianną do wspomnianej lokacji by poinformować drugiego adjuchasa o poczynaniach, nim wyleci ponownie na pustynię ku odwrotnej wieży. Wiele lat spędził kręcąc się po tych pustyniach, za pewne wiedział jak się tam dostać, tym bardziej z lotem ptaka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Pon 17:41, 18 Lis 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 14:36, 23 Lis 2019    Temat postu:

Baium został odstawiony przez Rosalie na pustyni. Kiedy ta się oddaliła, ten mógł od razu ruszyć do Vivian Wyczuwał, a im bardziej się zbliżał tym bardziej zmierzał w jej stronę. Bądź co bądź, musiał jej przekazać ważne informacje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 15:25, 23 Lis 2019    Temat postu:



Baium po odstawieniu podziękował Rosalie za podwózkę, życząc jej powodzenia. Kiedy ta odbiegła, gapił się jeszcze w kierunku w którym się udała. No, ona miała swoje sprawy, on swoje, ale będzie musiał jeszcze z nią porozmawiać. Zacisnął piąstki ze zdeterminowaniem i wyobraził sobie jakby ganiał małego królikopodobnego pustego, za którym pobiegł. Cóż, nie wiedział jak od tak aktywować swoje sonido, ale zaczął wysilać swoją wyobraźnię, by sobie w tym pomóc. Wyczuwając obecność Vivian i Cara, śmignął sprintem w ich stronę, a gdy tylko ich ujrzał, zawołał donośnie. - VIIIIVIAAAAAN! - Pomachał ręką w jej stronę, a gdy tylko się zbliżył na tyle by móc normalnie rozmawiać, zaczął. - Mam informacje! Niestety Obserwator powiedział, że do nas nie dołączy bezpośrednio, będzie co prawda obserwował, ale w zamian dał mi informacje. Tak jak było powiedziane, wszystkie techniki reiatsu nie będą działały na króla, ale o ile wytrzymamy wstępny napór tego co potrafi zrobić, zwykłe, fizyczne ataki okażą się jego największą słabością. - Opowiadał żywiołowym tonem, w ogóle pomijając to że SEGUNDA ESPADA podrzuciła go w te i we wte, przez co pojawił się przy Octavo o miesiąc szybciej niż mogła przypuszczać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Sob 15:31, 23 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 16:41, 23 Lis 2019    Temat postu:



Vivian nawet nie dotarła jeszcze na miejsce, co było raczej oczywistością. Nieco zdziwiłasię na widok jej podwładnego w tak szybkim tempie, choć maska ewidentnie zakrywała uczucia
- Baiumie, kto cię tu przysłał? - Spytała uważnie wpatrując się w jego usta i to, co ma do powiedzienia - Czyli dokładnie tak jak mogłoby to wyglądać. Cóż. Niestety, możemy mieć spory problem. Jesteśmy silni. Czy wspominał o czymś jeszcze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:32, 24 Lis 2019    Temat postu:



Baium zamrugał powiekami lekko nie rozumiejąc skrawka wypowiedzi Vivian, ale zaraz do tego wróci. Wpierw chciał dokończyć konkrety. - Przekazał mi jeszcze, że jego ręce są niebywale szybkie. Mam już pomysł jak na to zaradzić, ale będzie to wymagało prędkości i wystarczającej siły by przebić się przez hierro króla. Ostatecznie nasze starcie będzie musiało sprowadzić się do osłabienia, a jak się uda to i wyczerpania reiatsu króla by go wycieńczyć i tu... - Na moment ucichł, zaciskając i luzując zaraz piąstki. - ...też wiem co trzeba będzie zrobić. La Horda odegra istotną rolę by dać nam możliwość na wykorzystanie wszelkich luk jakie uda nam się stworzyć w trakcie starcia. - A co za tym szło, wystawi ich na spore niebezpieczeństwo. Postanowił wrócić do poprzedniej myśli. - Nie wiem też czy dobrze zrozumiałem, ale co problematycznego jest w tym, że jesteście silni? - Po chwili pauzy i intensywnemu zamruganiu powiekami przypomniał sobie jeszcze jedną rzecz. - Ah, to natknąłem się na Segundę Espadę, Rosalie... długie nazwisko. - Uśmiech wskoczył na usta Baiuma na ułamek sekundy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aendor dnia Nie 0:52, 24 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 10:53, 24 Lis 2019    Temat postu:



- Czyli kto pierwszy zostanie wycieńczony i padnie bez Reiatsu wygrywa. - Stwierdziła - Więc będziemy musieli walczyć do samego końca. I masz rację. La Horda będzie tutaj o wiele ważniejsza niż my sami. Jesteśmy silni, a co z tym idzie - Wrażliwi na jego ataki, będziemy na jego celowniku. Wy, jako La Horda, będziecie jego płotkami w starciu. I trzeba to wykorzystać. Musimy ruszać dalej, zostało nam jeszcze trochę drogi. Czy opanowałeś już swoje Ressurection, Baiumie? - spytała się jakby chciała usłyszeć twierdzącą odpowieć - Hm. Zbieg okoliczności, ale korzystny dla nas wszystkich. Rosalie nie powinna nam zaszkodzić. Dobrze. Szybciej nam zajmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aendor
Bloczgracz


Dołączył: 31 Paź 2019
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 11:04, 24 Lis 2019    Temat postu:



Chłoptaś kiwnął głową co do zastosowania La Hordy. W środku wizja rzezi średnio mu podchodziła, ale takie były realia tego zadania na które zgodził się zarówno on jak i wataha.

Kiedy padło pytanie o jego ressurection, wyprostował się jak struna. Cholera, kompletnie o tym zapomniał! Na szybko odpowiedział. - N-nie miałem jeszcze okazji. Obserwator oraz Segunda dali mi wskazówki, które będę chciał wykorzystać w trakcie naszej podróży do celu. - Opuścił głowę, spoglądając na piach pod stopami. - Mam zamiar przebudzić się w walce z menosami... w środowisku które znam najlepiej. - Dodał, uświadamiając sobie na jaki świetny pomysł teraz wpadł - tak mu się zdawało przynajmniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:26, 24 Lis 2019    Temat postu:



- Doskonale. Zmierzamy wciąż w tym samym kierunku. Upewnij się, że będziesz potrafił wykonywać swoje Ressurection do momentu, kiedy dotrzemy do pieczęci króla. Nie zawiodłeś mnie nigdy do tej pory, Baiumie. Radzisz sobie doskonale, twój potencjał jest ogromny. Opanowanie Ressurection jest sprawą oczywistą. Sonido też by było bardzo optymalne.
Odparła Vivian idąc dalej
- Liczę na ciebie, Baium. Masz jeszcze sporo czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin