Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie i Rin - Echoes of the future past
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 14:30, 28 Sty 2021    Temat postu:

Przekrzywiła głowę w bok, unosząc palec do ust jakby się nad czymś zastanawiała. - Maa... nie do końca. - mruknęła, stukając się paznokciem po dolnej wardze. - Tak, sądziłam, że tak powiesz. - Aizen chyba potwierdził jej wewnętrzne przypuszczenia i westchnęła cicho nim skłoniła się elegancko. - Dziękuję za poświęcony mi czas. Jeśli kiedyś nadarzy się okazja chciałabym porozmawiać raz jeszcze. - wyprostowała się, uśmiechając się promiennie. - Mam nadzieję, że rozmowa z nami była chociaż trochę zajmująca. - po tych słowach dała znać Shinigami, że chce już wyjść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:34, 28 Sty 2021    Temat postu:

Szeroko otworzyła oczy, kiedy Hisagi podzielił się swoim sekretem. Zastanowiła się chwilę nad odpowiedzą. -Na pewno macie skomplikowaną relację, ale mam nadzieje, że się kiedyś dogadacie. Sama nie wyobrażała sobie, żeby nie dogadywać się z dziewczętami. Nie pytała, no bo to nieuprzejme się tak wpierdala z buciorami.
Spojrzała też na rozmowę dwójki. Spodziewała się, że będzie trwać dłużej, ale im szybciej stąd pójdą, tym lepiej. Skoro Rosa chciała już wyjść, to Rin po prostu odwróciła się i ruszyła do wyjścia z celi. Tam poczeka, aż Espada i Hisagi do niej dołączą.
-Twarda jesteś. Mruknęła do Rosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:54, 28 Sty 2021    Temat postu:



- Była co prawda interesująca, ale myślałem, że jesteś mądrzejszą osobą. - Powiedział wprost do Rosalie - Ale skoro tak, to nic już nie powiem. Wątpie, by nastąpiła taka kolejna okazja, Espado. Żegnaj. Również tobie Rin życzę powodzenia - Odpowiedział i już nic nie powiedział. Dziewczęta oraz Hisagi mogli wyjść na wielki korytarz, po samej rozmowie z Aizenem. Jeśli nic nie miały do dodania, to drzwi zaczęły się powoli zamykać do więzienia, pozostawiając ich samych.
Hisagi nie zdołał odpowiedzieć w kierunku samej Rin. Po prostu również chciał stamtąd wyjsć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:12, 28 Sty 2021    Temat postu:

Słowa Aizena były jak wymierzony jej policzek, zapiekły do żywego i Rosa uchyliła lekko powieki, przyglądając mu się chwilę lodowatymi błękitnymi tęczówkami. - Oya, mogę powiedzieć to samo. - po czym wyszła, stukając cicho obcasami. Dopiero gdy drzwi się zamknęły oparła się o ścianę, zaciskając swe małe dłonie w pięści.
Mieszanina różnych emocji, tych gwałtownych, namiętnych i pełnych wściekłości gotowały się w niej, trzymała jednak to wszystko w sobie. Jeszcze.
Obejrzała się na Rin, nadal mając otwarte oczy i tsknęła, prostując się. - Arogancki drań. - mruknęła pod nosem, poprawiając włosy by się uspokoić chociaż trochę. - Jak można mieć jednocześnie tyle charyzmy i mieć tyle taktu co rzucenie w kogoś cegłą? - była zła. Chciała coś zniszczyć by dać upust emocjom. Była zła na siebie, że Aizen tak na nią działał i że dała się sprowokować. Była zła nawet z tego, że była Arrancarem, co nakręcało ją jeszcze bardziej. Oplotła sobie złoty kosmyk swej grzywki wokół palca, nie odzywając się dalej. Jedyne co jej teraz poprawiało humor to kwiecisty zapach. Oczy miała dalej otwarte, pokazując swój humor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:53, 28 Sty 2021    Temat postu:

Mruknęła tylko na słowa Aizena, niezadowolona z tego, jak potraktował Rosę. Gdy tylko wyszli na zewnątrz, ta znów założyła ręce na piersi i zawiesiła spojrzenie na Rosie.
-To faktycznie zaskakujące. Siedzi na stołku, na samym dole więzienia, a zachowuje się, jakby to sobie wszystko zaplanował i każdy grał do jego skrzypiec.
Prychnęła znów irytowana, zatrzymując się na oczach espady.
-Te, trzymasz się jakoś? Aizen to przeszłość, wiec wywal go z głowy i skup się na tym, co trzeba zrobić teraz.
Tylko, że sama nie wiedziała, co tam Rosa chce osiągnąć. Rin musi stać się silniejsza, więc może zapyta kogoś silnego? Chwilę jeszcze popatrzyła na espadę i ruszyła w kierunku, z którego przyszli.
-Pogadamy sobie, jak wrócimy, co? Nie chce tu spędzać ani chwili dłużej, niż to potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 22:45, 28 Sty 2021    Temat postu:



- Tch. Jak zwykle - Odpowiedział Hisagi spoglądając na Espadę - Słuchaj... Nie ma racji. Jak on śmiał tak w ogóle powiedzieć? - Żachnął się - Ja rozumiem, że jesteś pustym, ale bez przesady, co? -Odetchnął - Przepraszam. Aizen negatywnie na mnie działa. Masz Rację Rin, ruszajmy z powrotem na górę.
Więc ruszyli w kierunku wyjścia. Tym razem Urozakuro nie uśmiechała się do nich i nie rozmawiała. Może była gdzie indziej.
- Dobra robota. Dla was obojga. Cieszę się, że poszło bardziej gładko niż mi się wydawało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 23:06, 28 Sty 2021    Temat postu:

Rosa okręcała złoty kosmyk na palcu, puszczając go zaraz by tylko powtórzyć ten manewr. Zerknęła na Rin, wzdychając zaraz ciężko. - Trzymam? Trzymam się dobrze. Nie mam go z czego wyrzucać bo nigdy mu nie służyłam. - uśmiechnęła się krzywo, chociaż uśmiech ten opadł gdy Hisagi wytknął, że jest Pustym. - Jestem naturalnym Arrancarem, gdy Aizen przyszedł nie miałam dobrych przeczuć i trzymałam się z daleka, chociaż czasem podchodziłam bliżej żeby popatrzeć co się dzieje. - mruknęła, ruszając za nimi. Wiedziała, że jest Pustym, czemu jej to wszyscy wytykali. To nie tak, że chciała nim być, nie miała wyboru. Mogła albo dać się zjeść albo wybić się wyżej. - To było... ciężkie. - przyznała, przymykając wreszcie oczy. Chciała się o coś oprzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 18:12, 29 Sty 2021    Temat postu:

Szła zatem drogą, którą wcześniej przybyli, mając nadzieje, że wrócą również bez przeszkód. -No, mogło być o wiele gorzej, to prawda. Śliski był ten Aizen jak skurwysyn, ale kilka informacji było pomocnych.
Nie parła bardzo szybko, by wszyscy mogli się zrównać.
-Ano było i łatwiej nie będzie. Ale skoro z jakiegoś powodu wasz dom się sypie, to trzeba wam pomóc. Bez względu na to, czy shinigami zrobią to z dobroci serca, czy ze strachu, że Soul Society będzie następne, raczej nie mamy wyboru. Rin nie bawiła się w ubieranie swoich myśli w delikatne słowa. -Także damy radę. Tym razem to espadzie nie oszczędziła serdecznego pierdyknięcia w plecy, na otrzeźwienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 19:00, 29 Sty 2021    Temat postu:



Hisagi od razu się speszył na słowa Rosalie, jak powiedziała, że mu nigdy nie służyła oraz fakt, że jest naturalnym Arrancarem - Umm... Przepraszam zatem. Nie wiedziałem, pani Rosalie-San. - Bardzo się speszył, ewidentnie nie chciał jej urazić - I tak.. Pewnie, że damy radę. Coś się szykuje, więc musimy się przygotować.
Stanęli przed wejściem na górę. Tylko jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 19:25, 29 Sty 2021    Temat postu:

Coś łupnęło głucho w plecach Rosy gdy Rin ją klepnęła od serca i Arrancar podskoczyła, nie będąc przyzwyczajoną do takiego zachowania. - Ara, ale masz to klepnięcie... - rzuciła, ale uśmiechała się lekko. Przekręciła potem głowę by spojrzeć się na Hisagiego i posłała mu łagodny, pocieszający uśmiech. - Nie przejmuj się, Hisagi, nie wiedziałeś. Nie jestem zła o to. Wystarczy jak będziesz mnie nazywać po imieniu. - przystanęła obok nich, krzyżując ręce pod biustem. - O ile wasz wszechkapitan jest dostępny to powinniśmy z nim porozmawiać co Aizen powiedział, chyba że są jakieś inne plany. Jeśli chcecie zrobić naradę Shinigami to raczej będę tam przeszkodą, bo będę rozpraszać. - westchnęła cicho. - Aczkolwiek dobrze by było się przygotować. Ciekawi mnie co u reszty... poszli do kogoś o imieniu Urahara. Wiecie kto to? - przekrzywiła głowę w bok. - Mmmm, może lepiej byłoby gdyby Grimmjow tu był zamiast mnie. Jest lepiej znany, a i Aizen go kojarzy. - wspomnienie fiaska, bo rozmową tego już nie mogła nazwać, z Aizenem ciążyło jej nad głową jak chmura gradowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 19:32, 29 Sty 2021    Temat postu:

Zaśmiała się szczerze na słowa Rosy. Machnęła ręką. -A weź daj spokój, zanim nasza super ważna rada podejmie jakąś decyzję, to wieki miną. Proponuję dogadać wszystko z Wszechkapitanem Kyoraku, nie boi się podejmować ryzykownych decyzji i do niego bym się zresztą udała. Odpowiedziała espadzie. -A Urahara to bardzo zdolny technologicznie shinigami, który woli siedzieć w świecie ludzi. Uniosła brew, zainteresowana wspomnianą osobą.
-Grimmjow to jakiś Twój znajomy? Też taki grzeczniutki, jak Ty?
Weszła w dokładnie to samo miejsce z oczekiwaniem, że po prostu poleci do góry.
-Uch, wiesz jak wrócić, Hisagi? Ruszyła ręką, nawet podskoczyła, trzeba wszystko sprawdzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 19:40, 29 Sty 2021    Temat postu:



- Ach.. W porządku. - Powiedział Hisagi na słowa Rosalie nadal będąc nieco speszonym, ale zaczął przygotowywać jakieś zaklęcie. Zza pazuchy wyjął niewielkie tabliczki i zaczął je kłaść na ziemi - Urahara Kisuke to były kapitan 12 oddziału i pierwszy przewodniczący rozwoju technologicznego Soul Society. Poza tym tak, wiem jak wrócić. Między innymi dlatego też tutaj jestem.
Małe tabliczki które rozłożył wytworzyły barierę, która zaczęła poruszać się ku górze.
- Kiedy wrócimy, Rin o wszystkim powie, a Shinigami pewnie będą musieli to przedyskutować. A ja.. Ja się zajmię panią Rosalie, w końcu jestem jej ochroniarzem. Opiekunem... Pilnuje jej w Soul Society. - Powiedział lekko speszony i doborem swoich słów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 19:53, 29 Sty 2021    Temat postu:

Rosalie wzruszyła ramionami na pytanie o Grimmjowa nim parsknęła śmiechem, oczywiście w elegancki sposób. - Grimm? Grzeczniutki? Nigdy w życiu. I ten Urahara brzmi całkiem ciekawie! Ciekawe dlaczego woli żyć w świecie ludzi? Oh, i no dobrze, nie mam żadnych obiekcji, możemy pozwiedzać czy pójść na rand...- - stała chwilę w ciszy, patrząc się na Hisagiego i Rin z zamarzniętym uśmiechem na twarzy.
Oh.
Nie, to niemożliwe.
OH.
Nie.
Nie mogła przecież...
- HISAGI, STOP! - zawołała głośno, jej głos podskoczył o oktawę. - Musimy się wrócić na dół. Na cały piasek Hueco Mundo, zapomnieliśmy o jednej rzeczy! - zaczęła nerwowo krążyć nerwowo. - Aizen miał rację, jestem głupia. Tępa, tępa, tępa, siano w głowie, co za głupota! Ughh... Nie da mi żyć przez to! Hisagi, proszę, wróćmy na chwilę. Muszę... - wyglądała na załamaną. - Muszę schować dumę do kieszeni i tam wrócić. - wyglądała jakby się chciała jednocześnie rozpłakać i zapaść pod ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 20:01, 29 Sty 2021    Temat postu:

Założyła sobie ręce za głowę, rozluźniając się już nieco bardziej.
-No proszę, odpowiedni facet nam się przytrafił. Odpowiedziała mu szczerze i pokazała kciuk do góry.
Gdy zaczęli się unosić, zwróciła się do Rosy.
-Mmm? Jest ciekawy, ale trochę śliski. Ale pewnie i tak go poznasz. Z tym, że ja bym chciała poznać tego Twojego Grimmjowa i... Przerwała, gdy blondynka spięła się jak struna. Zmarszczyła brwi.
-Hę? No co Ty gadasz, wydaję mi się, że zapytałyśmy o wszystko. Uspokój się babo i powiedz, o czym myślisz. Znów spoważniała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 22:01, 29 Sty 2021    Temat postu:



Hisagi powoli zaczął się unosić ku górze, lecz nie trwało to długo. Wydawało się, że chciał coś powiedzieć, ale wszystko runęło w momencie, kiedy Rosalie krzyknęła. Oczywiście zatrzymać - Co?! Co się stało Rosalie?! - Zdziwił się - Na pewno wszystko w porządku? Rin? Jak się czujesz? To nie jest sprawka Kyoki Suigetsu?! - Naprawdę spanikował wyjmując miecz, jakby zaraz miał nastąpić jakiś atak - Rosalie chyba została zaatakowana, Rin. Wszystko w porządku z twoim umysłem?
Mimo to bariera opadła na dno i się wyłączyła. Nie lecieli już ku górze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin