Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #7 - A Storm before grandstorm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 1:51, 18 Sty 2021    Temat postu:

- Ochhh, to tseba ją poznać jak to wsysko się ustawi! - Powiedziała radośnie nel - Jak ją poznas to pewnie będzie bardzo miłą panią! Zapsyjaźnicie się ze sobą! - Była tego bardzo przekonana. - Kolol? Hmmm... Chyba zielony, a co?
Ale trzeba było wracać. Także powrót pod siedzibę Tier, w której czekał na nią już Uryuu Ishida.






- Rosalie, wróciłaś. - Odparł zmartwiony - Jest z nami Adevan, Esma, Grimmjow... - Spojrzał się na Rosę - Nel jak widzę, choć nie widzę jej Fracci-
Nie dokończyła a w tym momencie zdyszani Dondochaka i Pesche dobiegli. Tak. Dobiegli PO Rosalie. No cóż, Ta to była szybka.
- Tier oraz Septima zniknęli i nie ma ich w Hueco Mundo - Powiedział zmartwiony - Primera... - Westchnął - Grimmjow znalazł jego skrzydło leżące na piaskach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 1:59, 18 Sty 2021    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko na słowa Nel. - Może masz rację. Zielony, hm? To przyjemny kolor. - zgodziła się z nią, dobiegając wreszcie do reszty. Odetchnęła z ulgą, że nic im nie było, ale była zmartwiona że tak mało udało się zebrać. Spojrzała się na Ishidę i zacisnęła wargi. Lubiła Primerę i miała nadzieję że przeżył, zresztą liczyła, że Siódma Espada i Tier też przetrwały.
- Rozumiem. - odparła cicho. - Otworzę Gargantę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 2:19, 18 Sty 2021    Temat postu:

Nel zadowolona przytaknęła Rosalie, nie czując błędu w swojej wypowiedzi.



- Zrób to natychmiast. - Przytaknął jej samej Ishida - Wynośmy się stąd nim-
I to uczucie jest czymś, co Rosa długo nie zapomni. Nikomu nic się nie stało, ale takiej pustki nie czuła już dawno. To Reiatsu, które się teraz uwolniło... Było silne, to prawda. Przytłaczające dla niektórych, to też fakt. Wytwarzało też nieprzyjemne uczucie tego, że walka z nim może być naprawdę trudna i wszyscy razem wzięci mogą nie dać rady. Ale było coś jeszcze i to właśnie przez to Rosa nie zapomni tego.
Reiatsu to było...
Bardzo smutne.
- Nie uciekniecie. - Usłyszieli głos Decimy, ale jeszcze mogli się poruszać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 2:25, 18 Sty 2021    Temat postu:

Rosalie zaczerpęła oddech, który mimowolnie wstrzymała i zabrała się za otwieranie Garganty. - Idźcie przodem, w razie czego was dogonię. Esme, trzymaj Nel i jej pilnuj. - oddała dziecko swojej podwładnej.
Trzymała się w żelaznych ryzach dyscypliny z wczesnych lat by nie zanurzać się w tych przytłaczających emocjach. - No, już, sio. - pospieszyła ich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 11:43, 18 Sty 2021    Temat postu:



- Rosalie... -Odpowiedzial Ishida - Nie dasz mu rady - Był naprawdę przejęty , ale nie zamierzał oponować przed nią samą - Co masz zamiar zrobić? - Spojrzał się na nią, kiedy Garganta powoli się zamykała - Cokolwiek. Wróć tylko żywa.
A Rosalie mogła zauważyć białą plamę zmierzającą w ich stronę. Co zrobi Rosalie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 11:59, 18 Sty 2021    Temat postu:

Spojrzała się na Ishidę ostatni raz i pomimo całej sytuacji oferowała mu mały, słodko-smutny uśmiech. - Mouuu... trochę wiary we mnie. - niech chociaż on ma trochę nadziei. Gdy Garganta się zamknęła Rosalie obejrzała się na białą plamkę. Cóż, chyba czas się pobawić w berka. Chciała zacząć biec, na tyle daleko od niego by nie mógł używać swojej umiejętności, ale na tyle blisko by nie zniknąć mu z oczu. Chciała kupić trochę czasu dla reszty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 12:19, 18 Sty 2021    Temat postu:



Może i Decima miał potężną moc, ale to Rosalie była tutaj szybsza. Brak walki na otwartym froncie była dobrą decyzją. Primera ją gonił, ale nijak miał się do prędkości Rosalie. Zatem ta mogła bawić się z nim w berka. Pomimo tego pościg nie trwał długo. Nie dlatego, że Rosali coś się stało. Po prostu przeciwnik przestał ją ścigać. Ustawił się na szczycie jednej z kopuł, na otwartym widoku. Rosalie na pewno kupiła wystarczająco dużo czasu. A pomimo tego... Palpito zaczął otwierać Gargantę.
Dokąd?
Złapać Ishidę i resztę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 12:38, 18 Sty 2021    Temat postu:

Gdy Decima przestał ją ścigać tsknęła i zatrzymała się i zmarszczyła brwi. Otwierał Gargantę, ale nie mogła stwierdzić czy po to by gonić resztę czy żeby udać się w inne miejsce. Zacisnęła dłonie aż jej długie paznokcie wbiły się w miękkie ciało.
- Palpito! - zawołała by zwrócić na siebie jego uwagę. - Dlaczego to robisz? Co tobą kieruje?!
Ten niewyobrażalny smutek jaki czuła wciąż jej ciążył na sercu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 13:51, 18 Sty 2021    Temat postu:




Hollow nie przeszedł jeszcze przez Gargantę. Zatrzymał się na chwilę i obejrzał się w stronę Rosalie i całkiem spokojnie odpowiedział
- Słabość... - Odpowiedział słyszalnie, ale cicho - Nowe, wspaniałe miejsce czeka na tych, którzy będą wspierać działania. - Stwierdził wyciągając ku niej rękę - Ty też nie chcesz cierpienia, też nie chcesz bólu. Boisz się po prostu zostawić to wszystko tutaj. Chodź ze mną, Rosalie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 13:59, 18 Sty 2021    Temat postu:

Potrząsnęła głową, złota grzywa zafalowała przy tym geście. - Nie mogę. To jest mój dom. Nie mogę go zostawić na długo. I ktoś mi bliski na mnie czeka. - odparła zgodnie z prawdą. Decima miał rację, że nie chciała by ktokolwiek cierpiał, ale nie mogła iść z nim. Zdradziłaby wtedy chyba wszystko co było jej drogie. - Wiesz, gdzie jest Tier?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:17, 18 Sty 2021    Temat postu:



Decima Patrzył się na nią jeszcze przez chwile w tej dziwnej, pustej masce. Wciąż miał wyciągniętą rękę, nie zmieniał swojej pozycji na milimetr. Wpatrywał się jeszcze przez chwilę, aż w końcu odpowiedział
- Niebawem wszystko się skończy. Wy zostaniecie tutaj, a my staniemy się czymś większym. Chciałbym, byś wybrała się ze mną. Ale masz tutaj przywiązania. - W końcu zaczął opuszczać rękę w dół - Nie. Tier jest nieistotna dla mnie. Potrzebna mi była, bym przejął to miejsce, Rosalie. - Jego głos był wciąż taki monotonny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:21, 18 Sty 2021    Temat postu:

- Brzmisz tak smutno. - zauważyła, przyciskając ręce do piersi. - Mam nadzieję, że znajdziesz jakieś pocieszenie w swoich czynach. - będzie go obserwować dopóki nie zniknie. Potem będzie chciała dołączyć do reszty, uświadomiła sobie jednak, że nie wie gdzie jest to całe mieszkanie Ishidy. Westchnęła ciężko. Będzie musiała ich poszukać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:26, 18 Sty 2021    Temat postu:



- Smutno? - Spytał się jej - Zrezygnowany, być może. Zdesperowany, to na pewno. - Nie wydawało się, by miał zamiar ją teraz zaatakować - Idź zatem. - Garganta się zamknęła, a Palpito przez nią nie przeszedł - Idź do swoich przyjaciół i ważnych dla ciebie osób. Póki jeszcze są.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:29, 18 Sty 2021    Temat postu:

Posłała mu jakiś smutny uśmiech. - Smutno. Znam tę emocję bardzo dobrze. Jeszcze się spotkamy, Palpito. - z tymi słowami chciała otworzyć własną Gargantę i śmignąć w nią szybciutko.
To wszystko zaczynało się robić zbyt skomplikowane jak na jej gust. Za bardzo wokół niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 14:38, 18 Sty 2021    Temat postu:

Rosalie mogłą przejść przez Gargantę i wrócić do miasta. Opuścić Las Noches na jakiś dłuższy czas. Wróciła do miasta, które tak dobrze znała.

Ale dziś tutaj była okropna pogoda. Jakaś spora burza unosiła się na niebie, a deszcz kropił i kropił. Ale nie lało. Wyglądało na to, że czarne chmury nie dotkną tego miejsca.
Rosa była zmęczona, ale na szczęście nie była ranna. Teraz tylko znaleźć dom Ishidy. To mogło mieć lekkie utrudnienie w jej obecnym stanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin