Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rodrigo #2 - Digest the Evolution
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 11:40, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Owszem, Arrancarzy przyjmują takie formy - Uśmiechnęła się w jego stronę - Jesteśmy rzadcy, ale musisz się pogodzić z naszym wyglądem. - Nie wyglądała, jakby obawiała się samego Rodrigo. Nie czuł od niej pogardy, prędzej swawole i spokój ducha. - Ja? Cóż, złamałam swoją maskę, krzyczałam i prawie umarłam, ale wspierał mnie pewien słodki chłopiec ♡♡. - Ucieszyła się na tę myśl - Niewielu to przeżywa, panie łuseczko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:59, 23 Sty 2021    Temat postu:



Ta informacja zmieniała postać rzeczy. Wiedział że ma to coś wspólnego z maskami, ale żeby je łamać? Maska była centralną częścią pustego. Nie miał nic przeciwko aby próbować na innych, ale jego własna to zupełnie co innego. Pozostawało też pytanie czy ta Filippa mówiła prawdę. Była dziwną istotą. Albo zidiociała po zostaniu arrancarem, albo ukrywała swoje prawdziwe ja. Jego samego zaś już zaczynała denerwować swoją pyskatą mową. Rodrigo zastanawiał się czy nie użyć jej do kolejnych eksperymentów nad arrancarami. Zanim się jednak na to zdecydował, musiał określić jak bardzo silna była. Skupił się na wykrywaniu reiatsu, starając się zmierzyć jej siłę.
- Skoro tak, w jaki sposób zapewnić sobie przetrwanie tego procesu. I jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie jakimś zdrobnieniem, przestanę być taki uprzejmy. Nazywam się Rodrigo, i tylko tak pozwalam się do siebie zwracać. Lepiej to zapamiętaj, Filippo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:53, 23 Sty 2021    Temat postu:



Filippa patrzyła się przez chwilę na Rodrigo bardzo... zdziwiona. Zamrugała oczami raz, dwa, trzy, całkowicie skonsternowana
- Skądś ty się urwał chłopie? - Spytała bez cienia ironii - Brzmisz jak jakiś władca Hueco Mundo albo gorzej. Jakbyś był w stanie na mnie wymusić posłuszeństwo. Nic z tego kochanieńki ♡ - Puściła mu oczko - Prawdziwą kobietę trzeba przekonać, by się ciebie słuchała - Westchnęła - I dlaczego mam ci mówić, jak jesteś taki niemiły?
Dla smaego Rodrigo Filippa była zdecydowanie silna. Tego mógł być pewien. Czy była silniejsza od niego? Ciężko stwierdzić, bowiem na pierwszy rzut reiatsu na pewno mógłby ją zgnieść jak robaka. Ale może się dobrze ukrywać, albo być skrajną arogancką idiotką, że go tak traktuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Sob 20:57, 23 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:06, 23 Sty 2021    Temat postu:



Cierpliwość Rodrigo się skończyła. Może i była silnym arrancarem, ale on był Vasto Lorde. Jednym z wybranych królów Hueco Mundo. Nie będzie teraz pozwalał by jakaś idiotka zwracała się do niego jak chce. Zwłaszcza taka, która wyglądała jak jakiś parszywy człowiek. W odpowiedzi na jej pytanie użył sonido aby się przenieść za nią.
- Zaraz się przekonasz co to szacunek. - Powiedział i szybkim ciosem uderzyć ją w zgięcie kolana, aby ją zmusić do uklęknięcia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsus dnia Sob 21:19, 23 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:15, 23 Sty 2021    Temat postu:



Filippa patrzyła się na niego, ale ten czym prędzej ruszył na nią, by ją zaatakować. Wydawała się tym bardzo zdziwiona, zaskoczona wręcz bardziej. Potężny cios Rodrigo poszedł prosto w zgięcia jej kolan, by ją do tego zmusić. Zmusić do upadku. Rodrigo czuł, jak jego uderzenie trafia prosto w jej kolana, a ona sama cały czas patrzy się na niego z zaskoczeniem.
Lecz Filippa nie uklęknęła przed Rodrigo. Jego cios zatrzymał się na jej kolanach, a ona ani drgnęła. Jej Hierro było bardzo imponujące.
- Oh, Jesteś całkiem szybki, - Obróciłą głowę w jego stronę - Ale nie denerwuj się tak, no.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:25, 23 Sty 2021    Temat postu:



Rodrigo niemało się zdziwił gdy jego atak zupełnie nic nie zdziałał. Był pewny że użył całkiem sporo siły przy uderzeniu. Instynktownie zwiększył między nimi dystans.
- Czym ty jesteś? Czy każdy Arrancar jest taki silny po przemianie? - Zapytał syczącym głosem. Otworzył paszczę i wysunął świecący, fioletowy język który wił się we frustracji. To nie tak miało być. Dlaczego po dotarciu na szczyt wśród pustych dalej nie miał dość mocy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:23, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Oj oj. - pokręciła głową - Nie. Niektórych mógłbyś zgnieść małym paluszkiem. Ale tak się składa, że natrafiłeś na kogoś bardzo silnego, Rodrigo. - Zrobiła krok w jego stronę - Co, teraz nie chcesz ze mną walczyć, hmm?~~~ - Nie wydawała się go straszyć, nadal była spokojna i opanowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:33, 23 Sty 2021    Temat postu:



Rodrigo syknął z wściekłości. Z jednej strony bardzo mu się podobała wizja wgniecenia jej w piasek i rozerwania gardła. z drugiej zaś, nie zyska po tym wiele nie licząc satysfakcji. Miał do czynienia z wieloma niewiadomymi. Teraz gdy został Vasto Lorde, nic nie zyska jeśli pożre innego Pustego. Pragnął więcej, jednak nie w ten sposób to zdobędzie.
- Wygląda na to, że nie mam powodu. Przynajmniej na razie. - Odparł prostując się. Myślał że osiągnął szczyt hierarchii Hueco Mundo. Szybko jednak się zorientował że tak nie było. Jego wspinaczka jeszcze się nie skończyła. Oznacza to, że znowu musiał stąpać ostrożnie. Złamanie własnej maski było niebezpiecznym procesem. Nawet on będzie wtedy podatny na ataki innych. Oznaczało to, że albo potrzebowałby kogoś kto by go w tym czasie bronił, lub miejsca w którym ni zostałby zaatakowany.
- Wiem też co mam czynić dalej. Jeśli nie masz czegoś ważnego do powiedzenia, to tutaj nasze drogi się rozejdą. - Dodał rozpościerając skrzydła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:38, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Jesteś bardzo ostrożny, Rodrigo. - Odpowiedziała i nie wydawałoby się, by kłamał - Mam coś bardzo ważnego, kochany. - Uniosła dłonie i ręcę ku górze, jakby właśnie wykonywała poranną gimnastykę - Bardzo się cieszę, że spotkałam kogoś takiego jak ty, wiesz? Co powiedziałbyś na zażegnanie toporu wojennego? - Uśmiechnęła się szczerze, jakby zaraz miała mu podać ciepłe bułeczki - Mogę ci pomóc w bezpieczny sposób stać się Arrancarem. W taki w który na sto procent przetrwasz owy proces. Czy jednak zostaniesz zainteresowany, łuseczko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:45, 23 Sty 2021    Temat postu:



Rodrigo milczał przez chwilę. Co ona mówiła?? Czy myślała że od tak sobie jej po prostu uwierzy? ze tak po prostu pozwoli jej przebywać w pobliżu kiedy będzie we wrażliwym stanie?
- Co chcesz w zamian? - Odpowiedział tylko. Zależnie od tego co odpowie, będzie się mógł zastanowić jak obrócić sytuację na swoją korzyść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:51, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Dla mnie nie musisz nic robić kochany. Ja niczego nie potrzebuje - Pomachała rękami - To, co chciałabym w zamian to coś, co zrobisz dla samego siebie, łuseczko - Odparła rozpościerając ręcę na boki - Ja osiągnęłam wszystko, co chciałam. - Opowiadała trochę o sobie nieco ją rozmarzyło - Mam siłę, mam wolność, nie mam poczucia głodu... Ah~. No, ale wracajac do ciebie, Rodrigo.
Tutaj na chwilę przystopowała spoglądając się na jego posturę, zachowanie, aparycje, reiatsu. W końcu się odezwała
- Stwórz swoją własną rodzinę pustych! Którzy będą ci ufać i podążą za tobą w ogień! Wpierw malutką, a z wielką chęcią pomogę ci bezstresowo stać się arrancarem, kochany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:01, 24 Sty 2021    Temat postu:



- Aha. Mam dla ciebie zbierać siły? W jakim celu? - Samo w sobie zadanie nie było trudne. Jako Vasto Lorde, mógłby bez problemu zjednoczyć setki pustych. Żaden z nich nie powinien być silniejszy od niego. Po prostu pokazałby swoją siłę, i od razu znalazł takich którzy chcieliby jego ochrony. Jednakże zaufanie? Chyba pomyliła wymiary, jeśli myślała że znajdzie tutaj coś takiego. W Hueco Mundo puści jednoczyli się tylko, aby zwiększyć swoje szanse na przetrwanie.
Po co komuś takiemu jak ona byliby potrzebni puści? Rodrigo przypomniał sobie wrzeszczącego Gilliana. Krzyczał coś o matce. Ahh...chyba pojmował. Filippa najwyraźniej ubzdurała sobie, że potrzebuje "rodziny".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:30, 24 Sty 2021    Temat postu:



- Nie. Nie dla mnie, słoneczko. - Westchnęła, jakby musiała mu tłumaczyć jeszcze raz. - Dla ciebie. Jeśli bym chciała ciebie, mogła bym spróbować cię pobić do posłuszeństwa. Choć nie wiem, czy bi mi sie udało, hmm.. - Pokręciła głową, bo zeszła z tematu - No, ale chodziło mi o ciebie. Chciałabym, byś sam spróbował wytworzyć rodzinę. Długo pewnie siedziałeś pod kamieniem i wydaje ci się, że wiesz najlepiej. Chciałąbym, byś stworzył swoją własną rodzinę, Rodrigo - brzmiała przy tym, jakby naprawdę to miała na myśli. - Dla ciebie samego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:40, 24 Sty 2021    Temat postu:



- Jeśli chodzi ci o podwładnych, to zamierzałem zabrać ich sobie z Las Noches po tym jak zostanę Arrancarem. - Powiedział dumnie. Teraz kiedy zdał sobie sprawę że Filippa była szalona, jej komentarze nie robiły na nim najmniejszego wrażenia. Plus była prawdopodobnie silniejsza od niego, więc nie było potrzeby konfliktu z nią póki się do tego nie przygotuje.
- I jest to coś, co i tak zamierzałem zrobić. - Dodał. Nie ważne jak silna jest jednostka, nie jest możliwe kontrolowanie całego wymiaru bez absolutnej omnipotencji. On nie był w stanie tego osiągnąć...jeszcze. Tak jak Barragan w przeszłości, on też zapanuje nad Hueco Mundo. Jeśli zaś chciał zrealizować swój cel zawładnięcia innymi światami, będzie potrzebował armii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 11:51, 24 Sty 2021    Temat postu:



- To może być problem, Rodrigo. Las Noches jest złożone z silnych, indywidualnych jednostek, które raczej nie uklękną przed tobą. Wiesz. Świat się zmienił i może to nie być miejsce koniecznie dla ciebie - Pokiwała głową, ale nadal uśmiechnięta - Ale będę cię w tym wspierać. Będziesz próbować dominować i zmuszać do posłuszeństwa, ale mam nadzieję, że z wielką radością przyjmiesz ich do siebie.
Zrobiła niewielki krok w bok patrząc się wprost na Rodrigo
- Widzę cenisz sobie lorda Barragana. - Śmiała zauważyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin