Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rin #5 - Well, Endless Well of Demons
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 0:55, 20 Gru 2019    Temat postu: Rin #5 - Well, Endless Well of Demons

Rin... Poszła od razu spać. Spała jak zabita, nie ma się co dziwić. Nieco ranna, zmęczona i wyprana z wielu rzeczy. Nawet nawet jak niektórzy widzieli ją samą, nie zdecydowali się jej zagadać.
Mimo to ranek nadszedł. Powoli i mozolnie, słońce wychodziło zza horyzontu. To też, w pewnym momencie przebudziło młodą SHinigami. Niczym pierwszego dnia, w którym wyruszyła na swoją pierwszą misję. Jednak tym razem...To nie ona musiała iść do swojego kapitana. To kapitan przyszedł do niej.



-Wyspałaś się? - Powiedział zadowolony - To gratuluję, bo wszystko jest git. Witaj z powrotem w oddziale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 1:22, 20 Gru 2019    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">

W końcu nadszedł czas na zasłużony odpoczynek.
Jej umysł podróżował przez krainę dziwnych snów, poczawszy od cienistych postaci na skraju wzroku, ciemnych tuneli, ryków pustych, powiewu wiatru i delikatnego smaku i zapachu bitej śmietany.
Tak mocno spała, że nawet nie zauważyła, że ktoś się do niej zbliżał.
Myślała, że to słońce wstało i zbliżyło się do ziemi, a jednak to blond główka.
To nie był byle ktoś, a sam Kapitan!
Natychmiast podniosła głowę z poduszki i usiadła, zalewając się ledwo widocznym rumieńcem.
-Ach, Kapitanie! Proszę wybaczyć, że sama nie przyszłam ale..no. Spałam mocno.
Poprawiła nieco rozczochrane włosy. Hirako Shinji odwiedza ją w jej własnym pokoiku, hoho. Mentalnie uśmiechnęła się do tej myśli. Miała ochotę na gorący prysznic i nowe szaty, ale najpierw obowiązki.
-Nawet nie wiesz..w sensie, nawet Kapitan nie wie, jak wielka to ulga. Dobrze jest wiedzieć, że już nikt mnie za złodzieja nie uzna. Przyznała, bo faktycznie ulga ogromna, a jednak bardziej ciąży jej coś innego.
-Ale najważniejsze, co z Uraharą i resztą? Żyją? Dali radę?
Widać, że mocno Jej to ciąży na sumieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 17:24, 20 Gru 2019    Temat postu:




- Te, nie za dużo pytań jak na start? - zaśmiał się- Nie no, luz. Wszystko jest git. JEsteś uniewinniona, w paczce rzeczywiście znajdowały się nienaruszone resztki miecza, tej. Więc jest super. Poza tym zostałaś oddelegowana na krótki odpoczynek w Soul Society. Wiesz, po tym wszystkim należy ci się.
Z Uraharą? Skontaktowaliśmy się z nim. Ponoć walka była ciężka, ale Dali radę. co prawda nie powstrzymali przeciwnika, ale mają się całkiem dobrze. Znaczy ten...
- kontynuował - URahara się śmiał jak kretyn, więc chyba żyje. - Parsknął - Ogólnie rzecz biorąc poza tym mam dla ciebie dwie informacje. I pewnie obie ci się spodobają fest. - Uśmiechnął się - Po pierwsze, będąc w tym kartoflisku w radzie czterdziestu sześciu, zdecydowałem cię awansować. Twoje umiejętności zdecydowanie są wysokie, co warto zaznaczyć. Witaj ,,Piąty oficerze Piątego oddziału" czy jak to tam leciało. - Dodał jakby mimochodem - Poza tym to umówiłem cię na spotkanie. Podszkolisz się trochę w Kido.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 18:16, 20 Gru 2019    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


Westchnęła z widoczną ulgą na wieść, że ekipa Urahary przeżyła spotkanie.
-W takim razie przygoda zakończona sukcesem, zdecydowanie. Dodała, siadając na skraju łóżka.
Uniosła brew, słysząc o dwóch potencjalnych wiadomościach.
Kiedy Kapitan podzielił się nowymi wieściami, otworzyła szeroko oczy w wielkim zdziwieniu. Awans! I to jaki!
-Cholera, to mnie dopiero zaszczyt kopnął. Odparła po chwili z niedowierzaniem w głosie. -Z dumą będę, nosić ten tytuł, a co! Wstała i ukłoniła się.
-A trening? Zajebiście, bo wiem i ja i wiesz i Ty..w sensie wie Kapitan, że w tym trochę kuleję. Gdzie mam się zjawić i kiedy?
Spojrzała w stronę łazienki uśmiechając się krzywo.
-Kapitan wybaczy, ale zanim gdziekolwiek wyjdę, muszę wziąć prysznic. Kapitan już po? Zapytała żartobliwie, uśmiechając się ładnie, a w oczach tańczyły iskierki rozbawienia.
Była w absolutnie dobrym humorze. Wszyscy żyją, awansik i trening już zaraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 1:06, 21 Gru 2019    Temat postu:



- No, czeka cię więcej obowiązków, ważnych rzeczy i tym podobnych. Ale też większy szacuneczek i inne takie. Ogólnie same plusy, tej. - zarzucił luźno - Dzisiaj za trzy godziny pod barakami naszego oddziału. Przyjdzie po ciebie leniuch, którego postanowiłem zagonić do roboty. Poznasz ją na pewno - Spojrzał ku górze, jakby nad czymś rozmyślał - Hmmm... Pewnie. I tak masz jeszcze trochę czasu. Ja? - zdziwił się na to pytanie - A skąd w ogóle to pytanie, tej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 1:20, 21 Gru 2019    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">



Z obowiązków i przywilejów zdawała sobie sprawę. Wiedziała, że z awansem każdego po trochu przybywa, a taki mocny awans jest zarówno kozacką nagrodą, jak i wyzwaniem samym w sobie.
-Okej, zjawię się na pewno. Poinformowała kapitana.
Na jego pytanie uśmiechnęła się. Nie tak jak zwykle, tylko bardziej dziewczęco i kokieteryjnie. Przymknęła jedno oko.
-Ach, po prostu nie lubię marnować wody. Wzruszyła ramionami. -No, może następnym razem. Shinji mógł to chyba uznać, jako niegroźny żart. Chyba. Na pewno było widać, że Rin była w doskonałym humorze.
...po czym zaczęła ściągać górną część szaty Shinigami. Klatkę piersiową zakrywały pasma płótna, więc było widać bardzo dobrze wykształcone mięśnie.
-Mogę jeszcze w czymś pomóc, Kapitanie? Zapytała najprościej na świecie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Sob 1:21, 21 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 15:18, 21 Gru 2019    Temat postu:



- Jak se nie chcesz marnować wody to zawsze masz rzekę. - Odpowiedział z uśmieszkiem, raczej zdecydowanie łapiąc żart - Ale nie polecam. Czają się tam fest idioci. Albo jakiś inny wybryk Mayuriego. - Na widok rozbierającej się Rin Hirako tylko wesychnął i zachowuując zimną krew obrócił się chcąc opuścić pomieszczenie
- Nie trzeba. Ogarnij się i umyj, a potem se rób tam co chcesz. A potem się podszkol czy coś, tej.
Po czym nie czekając chciał sobie pójść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:27, 21 Gru 2019    Temat postu:

-Się wie, Kapitanie. Powodzenia z użeraniem się z raportami.
Dodała na koniec, kiedy sobie wychodził.
Co za historia! Znów była wolnym człowiekiem. No i nowe stanowisko, więc trzeba by jakoś rozpocząć ten dzień!
Zanim poszla się umyć, zrobiła sobie maly trening. Klasycznie, brzuszki, przysiady i pompeczki, po dwieście w dwóch seriach. Następne pół godziny spędziła na porządnej kąpieli.
Przygotowana, pachnąca i radosna, była gotowa do drogi, a miała jeszcze dwie godziny.
Wyszla jednak z mieszkanka. Zamierza poszukać Wszechkapitana Kyoraku, żeby i jemu osobiście podziękować, a po drodze wrzuci coś szybkiego na ząb, bo śniadanie jest uber ważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 22:01, 21 Gru 2019    Temat postu:

Rin zatem była wolna! I miała nawet nieco czasu wolnego. Bardzo sensownym miejscem na próbę znalezienia wszechkapitana były baraki pierwszego oddziału. Tam też musiała się udać. Niektórzy Shinigami patrzyli się zdziwieni na obecność Rin, szczególnie ci, którzy ją rozpoznali. Widocznie informacje nie doszły jeszcze tak sprawnie po wszystkich oddziałach. Mimo to no nikt jej nie zatrzymywał po drodze, aż w końcu proszę bardzo. Baraki pierwszego oddziału
- Czego tutaj chcesz? - został zaczepiony przez strażnika do baraków. Nie wyglądał na zbyt przyjaznego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 22:26, 21 Gru 2019    Temat postu:

No cóż, spodziewała się jeszcze, że wieści nie doszły do wszystkich uszu.
Zanim zawinęła do baraków, wciągnęła sobie onigiri, kupione w małym sklepie jakiegoś staruszka.
Zaspokoiwszy pierwszy głód, w końcu dotarła do celu, nie reagując ani trochę na dziwne spojrzenia wszystkich gapiów.
Stanęła prosto, spojrzała się w oczy strażnika.
-Potrzebuję spotkać się z Wszechkapitanem Kyoraku. Chciałam osobiście podziękować za to, że przyczynił się do mego uniewinnienia, jak i awansu. Odparła neutralnie, patrząc się wciąż na gościa. Dzięki tej krótkiej informacji przekazała, że sprawa się wyjaśniła, jak i to, że koleżka może się narazić potencjalnie komuś z Piątki. Będzie ryzykował?
Nie zamierza odwrócić wzroku, zatem albo ten odwróci, albo będą się tak na siebie gapić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:30, 21 Gru 2019    Temat postu:

Mężczyzna tylko patrzył się przez chwilę na samą Rin, po czym już chciał chyba odpowiedzieć, ale po chwili zrezygnował. Odsunął się tylko przepuszczając Rin dalej. Westchnął tylko nieznacznie na jej... no, może nie groźby, ale zdecydowanie dobitne zdanie puszczając ją dalej.
BAraki były nieco większe niż każdego oddziału, ale Rin mogła się tam odnaleźć. Część pierwszego oddziału spoglądała na nią dziwacznie, ale też nie zaczepiali jej samej. Mogła udać się do siedziby wszechkapitana...
- Nanaaoooooooo! - usłyszała z dali - Ale dlaczeeego nie mogę więcej Saaakeee? - spytał się jakby podpity


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:51, 21 Gru 2019    Temat postu:

Taka już była Rin. Skineła strażnikowi minimalnie głową. Czemu miałaby nie okazywać szacunku? Gość tylko wykonuje swoje obowiązki.
I znów nic nie robiła sobie ze zdziwionych gapiów. Wiedziała, że każdy prędzej, czy później dowie się calej prawdy.
Głos Kyoraku pomógł Rin w nawigacji. Stanęła przed wejściem, uśmiechając się lekko.
-Tatakai Rin, Piąty Oficer Piątego oddziału. Zaanonsowala się, dając komukolwiek w środku kilka sekund na ogarniecie, po czym odsunęła drzwi i weszła. No i co, nie zamierzała ukrywać swojej rangi. Im szybciej rozejdzie się prawda, tym lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:06, 22 Gru 2019    Temat postu:



Cóż... Po jej słowach nastała sroga cisza. Po chwili jednak Takara wkroczyła do środka, widząc niesamowitą scenę. Kyoraku w samych szatach Shinigami, bez Haori i z lekko zarumieniony. W ręku trzymał Sake. Obok Nanao, która stała sobie i wzdychała spoglądając na tą sytuacje
- Kapitan jest teraz... W stanie odpoczywającym. Czy... coś się stało? - spytała Nanao


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:24, 22 Gru 2019    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


Uśmiechnęła się przyjaźnie, skinięciem głowy witając się zarówno z Kapitanem, jak i z Nanao.
-Cóż, Wszechkapitan uratował mnie przez niesłusznym więzieniem i bardzo mi pomógł. Zgubę udało się odnaleźć, ja zostałam uniewinniona i do tego pyknął mi awans. Wyjaśniła i ukłoniła się porządnie, nisko. -Więc oficjalnie chciałam podziękować. Po czym podniosła się z radosnym uśmiechem.
-Sama bym trochę poświętowała, ale mam nadzieje, że Wszechkapitan wypije kiedyś tam za moje zdrowie. Nie będę przeszkadzać. Zaczeka na odpowiedź kogokolwiek, a potem to chyba się zwinie, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 12:49, 22 Gru 2019    Temat postu:




Kyoraku będąc w stanie podpitym wysłuchał Rin w lekkim uśmiechu. W końcu jednak westchnął krótko spoglądając na nowego oficera piątki
- No no, Rin... - Wypowiedział - Rzeczywiście nieźle sobie poradziłaś. Nanao, potrafię za siebie mówić.
Wszechkapitan odłożył butelkę na stół i nieco poprawił swoje szaty. Usiadł jak trzeba, po czym kontynuował
- Naprawdę ci dziękuję, Rin. Odzyskanie Ryuujin Jakki jest dla nas zarówno ważne symbolicznie, jak i jako artefakt po dziadku. Jestem ci bardzo wdzięczny. Dziękuję.
Skłonił swoją głowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin