Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rin #5 - Well, Endless Well of Demons
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 12:19, 05 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">

Trochę dziwnie się poczuła, kiedy Wszechkapitan jej się skłonił, podrapała się po głowie, nie bardzo wiedząc, co zrobić.
-Yyy, no tak, dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie. Spojrzała na Nanao i skinęła Jej głową.
-No, to nie będę zabierać czasu. Trzeba zabrać się za nowe obowiązki. Uśmiechnęła się i powoli zaczęła wycofywać się z pokoju.
Miała trochę czasu, ale pojawi się wcześniej na miejscu zbiórki i zaczeka na tajemniczego towarzysza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 22:12, 05 Sty 2020    Temat postu:



- Nie zabierasz, Rin-Chan. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ale dobrze, życzę ci powodzenia w podróży - Powiedział radośnie, a Rin mogła opuścić pomieszczenie i udać się tam gdzie trzeba...
A miejsce zbiórki odnalazła w miarę szybko. Bezproblemowo mogła czekać na swojego nowego towarzysza, który miał ją podszkolić w owym kido.
A gdy ten czas nadszedł... Osoba nie przybyła.
Po prostu nie zjawiła się na czas. Rin musiała czekać dodatkowe kilkanaśnie minut, prawie do połowy pełnej godziny, aż w końcu ktoś się zjawił
- AAAAAaaaaaaaa - odpowiedział kobiecy, bardzo wysoki głos pełen zaspania. I tak oto przed rin pojawiła się... Nieznana jej Shinigami.
SPory dekolt, długie włosy i dziwną, fioletową szatę na sobie. To był symbol Korpusu Kido - Dzieeńdobry. Chyba trochę zaspałam... - powiedziała melancholijnym i spokojnym tonem. - Rin, prawda? - Po czym... Zrobiła kilka kroków w jej stronę i upadła na ziemię, bo chyba potknęła się o włąsne nogi



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 0:08, 06 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


Droga nie trwała długo, a Rin przycupnęła sobie na murku w oczekiwaniu na towarzysza.
Zastanawiała się, na kogo trafi. Pewnie jakiś kozak, skoro Shinji załatwił.
I tak sobie czekała, nawet trochę ponad planowo.
Kiedy minęło pół godziny, była już nieco zirytowana. Wtedy pojawiła się nieznajoma jej osoba.
Zmarszczyła brwi. Myślała, że coś się stało, a nie że ktoś miał wyjebane i sobie spał.
Grymas nieco się rozluźnił, gdy zauważyła symbol korpusu Kido. No nieźle.
-Mhm, Rin Tatakai. Dziś mam... Zaczęła coś mówić, ale typiarka właśnie wyrźnęła orła tuż przed nią. Podeszła i podała Jej rękę.
-Niezdarna jesteś. Ale wstać Jej pomoże, no bo czemu nie? Nie oceniała Jej też przez to, że jest najwyraźniej ciapą. Symbol na szacie ma na pewno z jakiegoś powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 0:27, 06 Sty 2020    Temat postu:



- Ohh.. Dziękuję, dziękuję. - Oczywiście przyjęła jej dłoń, by pomóc jej wstać - Czyli dobrze trafiłam! - Powiedziała radośnie - Zaspałam nieco, ale to dlatego, że wczoraj miałam gości i tak się jakoś za bardzo zagadaliśmy i pobawiliśmy... Ehh... Przepraszam. Ale, gdzie moje maniery. Jestem Mira Tatsumaki, kapitan korpusu Kido. I to piękny kapitan Shinji powiedział, że mam cię przytrenować... No to jestem... Umm... Masz jakieś miejsce, by to zrobić, czy...? - Wydawała się na bardzo zagubioną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 0:55, 06 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


Stłumiła westchnienie, słuchając o perypetiach nieznajomej, a wcale się o nie nie pytała. Spóźniła się, to spóźniła, po co drążyć.
-Jak już mówiłam Rin Tatakai. Piąty oficer z Piątki. Dopiero teraz słowa do niej dotarły i szeroko otworzyła oczy, kiedy typiarka spuściła na nią kapitańską bombę.
-A to mnie, cholera jasna, zaszczyt kopnął. Skłoniła się lekko. -To całkiem kozacko, że sama Kapitan znalazła dla mnie czas. No, od razu się humor poprawił. Ktoś tak silny jak Kapitan będzie ją trenował. Najpierw Yoruichi, a teraz ona. Jak tak dalej pójdzie i nadal będzie trenować z samą śmietanką, to szybko stanie się jeszcze silniejsza.
-Hmm, jak najbardziej. Mamy specjalne miejsca treningowe, nawet nie jedno. Skoro będziemy trenować Kido, to chyba powinnyśmy udać się w takie mniej uczęszczane.
Ruszyła więc, czekając na Mirę. -Pani Kapitan ma na pewno czas, żeby ze mną trenować? Kapitan Hirako zazwyczaj tonie w papierach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 2:07, 06 Sty 2020    Temat postu:



- Hłe hłe... - Powiedziała z żartobliwą dumą w głosie, kiedy tak ją przedstawiło - W sumie... Jak o tym wspominasz... NA WSZECHKAPITANA! - wrzasnęła -Rzeczywiście! Zapomniałam zrobić raportów z poczynań oddziału. - Powiedziała roztargniona - No nie, cholipka... No nic, jakoś sobie z tym poradzimy. Wpierw ty, potem jakieś tam obowiązki. Hmmm... No tak! Przecież, że są. Widzisz, co ja bym bez ciebie zrobiła. Zawsze się zagaduje kiedy tak mi się przyjemnie rozmawia. A widziałaś w ogóle, że ostatnio trójka zaczyna sprzedawać bułki? Ale takie świeże i dobre. No serio ci mówię, nie żartuje. Noooo! - Nie dawała jej dojśc do słowa - To ruszajmy tam czym prędzej. No co jest, coś się stało? Idziemy! - I od razu chciała użyć Shunpo, ale się zatrzymała - Um.... Zapomniałam gdzie to.... To... No. Poprowadzisz, tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 23:44, 06 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


Wypuściła powietrze nosem, kiedy Mira znów dała pokaz nieogaru, ale uśmiechała się. Całkiem pocieszna ta Pani Kapitan
-No o tej trójce to nie wiedziałam. Nie chciała, żeby czuła się źle, więc podtrzymała temat.
Zaśmiała się krótko. -Tak, poprowadzę, nie ma problemu. Odpowiedziała, ale nie użyła Shunpo, po prostu szła. -To nie daleko, a jeśli będziemy używać Shunpo, to sobie nie pogadamy. Założyła sobie ramiona za głowę. -No, to jak to jest być Kapitanem, dobrze?
I szli sobie. Rin uda się na pole treningowe oddalone nieco od Sereitei. Nie jest aż tak daleko, kilkanaście minut spacerku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:05, 07 Sty 2020    Temat postu:



Kobieta oczywiście ruszyła za Rin, ale słysząc jej pytanie odpowiedziała. - Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miała powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Tak... A potem posadziłabym marchew. Ale nie martw się. Nie uszkodzę się za mocno. - Zapewniła ją - Ale nawet jeśli, znam sporo leczniczego Kido, więc o to też nie musisz się martwić. Ale hej! Jak ci leci z kido? W sensie... Dobrze sobie radzisz czy naprawdę jesteś w tym kiepska? Bo ja... Szczerze mówiąc nie radzę sobie z nim najlepiej... Przynajmniej nie tak, jakbym chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:25, 07 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">



Słuchając wypowiedzi Miry nabrała z jakiegoś dziwnego powodu ochoty na soczewicę. Może po treningu.
Uniosła jednak brew, słysząc drugą część wypowiedzi, dotyczącej domniemanych małych umiejętności towarzyszki.
-Tam pierdu pierdu! Na pewno nie jesteś Kapitanem bez powodu, musisz sobie radzić świetnie. Nie zgodziła się Rin.
-Szczerze? Zaliczyłam to co trzeba w akademii i skupiłam się na Zanjutsu i Shunpo. Coś tam poużywam czasem, ale skłamałabym, jeśli bym powiedziała, że umiem dobrze. Klasycznie, jeśli chodzi o Hado, to nigdy nie potrzebowałam więcej niż Shakkahō. Jak potrzebowałam większej siły, to ładowałam więcej reiatsu. Wzruszyła ramionami. Bo Reiatsu to miała całkiem sporo. -A Bakudo? Nigdy nic ponad Sekienton, acz przyznam że ten parę razy mnie uratował. No i tyle.
No i szła dalej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Wto 0:25, 07 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:31, 07 Sty 2020    Temat postu:



- Ahhh, czyli zatem musimy zacząć naprawdę coś ciekawego! Dobrze dobrze! - odpowiedziała radośnie - To zaczniemy od jakiś Bakudo, bo to jest ważne. A jak się postarasz, to możę pokaże ci coś specjalnego. - puściła jej oczko - Nieczęsto ktoś chce się ze mną szkolić... Zastanawiam się dlaczego. Ale musisz być zdolna, bo widzisz, jestem wymagającą nauczycielką. - pokiwała głową - Ale to zaraz!
No i dotarli pod tereny treningowe. dzisiaj nie było za wiele trenujących, więc miejsca mieli w trzy dupy i jeszcze więcej. Piękna łąka, która rozpościerała się po Seretei. No i dwie - mistrz i uczeń
- Dobrze! To pokaż te swoje bakudo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:40, 07 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">


A więc dotarły na miejsce. Na szczęście miały mnóstwo tereny dla siebie, więc od razu można było przejść do rzeczy.
-Hoo, brzmi jak plan. Ja zawsze się staram. Spojrzała na to puszczone oczko. W sumie, to nawet ładna ta Mira. Wygoniła jednak zbędne myśli z głowy, bo czas na pokazanie się.
-Ślepnij, maszkaro dna piekła, wydłub swoje oczy i rzuć ogarom na pożarcie. Bakudō #21. Sekienton
Oczywiście użyła inkantacji i skierowała rękę przed siebie, by z niej wypuścić czerwony, gęsty dym, który normalnie utrudnia na kilka chwil widoczność. Nie robiła nic innego niż przedtem, po prostu jej zwykły Sekienton.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Wto 0:40, 07 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:23, 07 Sty 2020    Temat postu:



- Oooo, jakie śliczne! - odpowiedziała radośnie, a Rin będąc w dymie nie widziała za bardzo co robi kobieta, ale za to usłyszała dosyć wyraźnie
- Hado #1, Shoooo~
I nie dość, że jej dym został zwiany, to potężne uderzenie aż odepchnęło ją samą na kilka metrów. To było.... bardzo silne, jak na Hado numer jeden. Kobieta tylko uśmiechała się w jej stronę.
- No dobrze, więc skoro to wszystko co potrafisz, to chyba najwyższy czas cię podszkolić w czymś... ciekawym. Masz naprawdę sporo reiatsu, więc nie powinno być z tym problemu. - Uniosła palec ku górze - Bakudo #99, Kin.
I momentalnie nogi Rin zostały obwiązane czarnymi pasami, które sprawiły, że ta upadła na ziemię. Od stóp do bioder była całkowicie związana. Chyba nie miała na tyle siły, by się od nich uwolnić.
- No, to skoro już mi nie uciekciesz.... - Spojrzała się na Rin zagadkowym, ale i pełnym ekstytacji wzrokiem- Czas na lekcje pierwszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 1:44, 07 Sty 2020    Temat postu:

<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">

No niewiele oczekiwała po tym, jak zrobiła dymek, miała pokazać, to pokazała.
Najpierw zaskoczyła ją siła Sho. Powinien przecież ledwo co rozdmuchać dym, a nie prawie wyrwać Rin z butów.
-Nooo, nieźle. Spróbujmy zatem. Odpowiedziała raźno, stając mocniej na nogach. No i przyszło zaskoczenie numer dwa.
Jebane Bakudo #99 bez inkantacji dosłownie zbiło ją z nóg, więc no, leżała.
-Na jaja Aizena, co do... Wysapała, lądując na ziemi. I znów, całkiem fajnie wyglądała Mira, taka podekscytowana. Czyżby lubiła jakiś softdom? Ale nie czas na to!
Z dziewięćdziesiątki dziewiątki raczej nie wyjdzie, ale na pewno nie będzie grzecznie czekać na lekcje na ziemi.
Skoro się uczą Kido, to będzie Kido.
-Władco wszechrzeczy! Ty, który nosisz ludzkie imię i maskę z ciała i krwi! Hadō 31. Shakkahō! Skróciła grubo ponad połowę inkantacji, ale nie było innej opcji, żeby zaatakować z zaskoczenia. Braku inkantacji ryzykować nie będzie, a szczerze to nigdy wcześniej nie próbowała skracać inkatnacji. Słyszała albo o pełnej, albo w ogólę.
Nie włoży w atak calutkiego reiatsu, bo chce zostawić sobie coś na lekcję. Nie będzie to jednak byle laserek, coś tam się postara. Raczej to miał być pokaz "Nie będę leżeć i słuchać jak owieczka, jestem silną, dumną Rin!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 13:46, 07 Sty 2020    Temat postu:



Stała się i chyba chciała coś powiedzieć, ale Rin wystrzeliła pocisk prosto w nią, na co pani kapitan korpusu musiała odskoczyć w bok, by nie oberwać. Oczywiście po odskoczeniu, jak to na nią przystało, musiała wyrżnąć na trawnik. Pocisk... Wystrzelił, to prawda, ale taki nikły, oraz słaby. To nie była pełna siłą.
- Ay Ay Ay... - Powoli wstawała niezdara, lekko brudząc swoje Haori - Nie skończyłam jeszcze przygotować, Rin~ . - Udawała oburzenie, powoli się podnosząc - Jeszcze jedną rzecz należy zrobić.
Wyjęła swój miecz, a dzwoneczki na jego końcu zabrzęczały.
- Widzisz... Nie jestem dobra w Zanjutsu... Szczerze mówiąc kompletnie nie potrafię się nim posługiwać... Być może dlatego moje Zanpakuto się tak ukształtowało. - Chyba nie zamierzała nim ciąć samej Rin. Spojrzała się na swoje ostrze. - Idealnie nadaje się za to do treningów. Bankai.
Wokół rozpostarła jakby fala po uderzeniu kropli w taflę, która wytworzyła niebieskawy pierścień, który otaczał zarówno Rin, jak i panią kapitan, tak na dziesięć metrów. Miecz za to zaniknął.
- Yoku Akaoni. W tym obszarze nie skończy się nam Reiatsu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dunir
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 13:58, 07 Sty 2020    Temat postu:

Nie spodziewała się w żaden sposób zaszkodzić mentorce, ot mały pokaz niezależności. No, ale nadal była związana.
Z niemałym podziwem obejrzala, jak Mira kolejnym overkillem szykuje się do ich sesji treningowej.
Zagwizdala. -No proszę, to wyjątkowo przydatne, faktycznie. Nie rozumiem tylko, dlaczego muszę być związana, żeby to zobaczyć. Rzuciła trochę kwaśno. -Kolejne Bankai którę widzę w przeciągu dwóch dni, ja to mam szczeście. mówiła szczerze, była podekscytowana, to na pewno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin