Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rodrigo #1 Więcej.. Tak bardzo wiecej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 2:34, 30 Gru 2019    Temat postu:



Wyglądało na to, że spotkał się z nie lada charakterem. Ewentualnie shinigami mogła być po prostu niespełna rozumu. Nic dziwnego więc że wyrzucili ją tutaj za szaleństwo. Nie myliła się jednak w fakcie, że interesowała go lokalizacja ukrywających się Quincy. Rodrigo zastanowił się więc na chwilę nad jej propozycją.
- Dobrze więc. Powiedzmy że jestem zainteresowany przekonaniem się, czy to co mówisz jest prawdą. Prowadź zatem. Tylko szybko. Wolałbym nie utracić zdobyczy, jeśli naprawdę jest taka cenna. - Powiedział stąpając lekko po piasku. Jeśli więc shinigami uda się dalej, podąży za nią. Oczywiście nie oznaczało to, że od razu jej zaufa. Mimo wszystko będzie wyczekiwał momentu aby móc ją zaatakować z zaskoczenia. Punkt dwa i trzy nie za bardzo do niego przemawiały, a ona już utraciła kilka punktów jego cierpliwości poprzez nazywanie go pieszczotliwymi przydomkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 12:38, 30 Gru 2019    Temat postu:



- Oczywiście. Zodbycz ponad wszystko. - ukłoniła się w jego stronę i ostrożnie się cofnęła. No i zaczęła go prowadzić sprawnym truchtem
- Nie wiem jak jesteś szybki, więc dostosuje się. Zmierzamy tam - i wskazała palcem na południowy wschód, gdzie, niespodzianka, nie było nic. - Tak ukrywają się pod przykrywą swoich umiejętności quin-... Twoja ofiara.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 13:38, 30 Gru 2019    Temat postu:



W myślach odjął kolejny punkt Shinigami. Najwyraźniej myślała że jest szybsza od niego. Zdecydowanie na za dużo sobie pozwalała. Powoli zbliżał się punkt, gdzie wolał ją po prostu zjeść, zabrać jej miecz do kolekcji i olać tych całych quincy.
- Lepiej żeby wciąż tam byli. Nie zamierzam się nigdzie fatygować bez zysku. - Powiedział kłapiąc paszczą. Rodrigo obejrzał się szybko, upewniając się że nie ma nikogo w okolicy, zanim nie ruszył we wskazanym kierunku. Jak zawsze przemieszczając się przez Hueco Mundo zachowywał szczególną ostrożność. Jeśli pozwalałeś sobie na rozluźnienie, najczęściej kończyłeś jako posiłek. Rodrigo zaś nie zamierzał pozwolić aby jego historia się skończyła. Nie teraz, gdy czuł że był blisko czegoś więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:14, 03 Sty 2020    Temat postu:



Nie wyglądało to na pułapkę. Kobieta przyśpieszyła wręcz, nie chcąc go spowalniać. Była całkiem szybka, ale na pewno nie tak, by zaskoczyć Rodrigo. Ona zaś prowadziła go... gdzieś. Na horyzoncie nie widać było czegokolwiek, co mogłoby wskazywać na ich obecność. W końcu jednak kobieta skręciła gwałtownie, przeskoczyła kilka kroków by następnie się zatrzymać.
Znajdowali się na środku pustyni oraz piasku, gdzie nie było ani nic, ani nic się wyczuć nie dało.
- To tutaj. - Oznajmiła jak najbardziej poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 0:22, 17 Lut 2020    Temat postu:



Rodrigo wydawało się że minęły całe wieki, nim w końcu znaleźli się na miejscu. Pusty zahamował, wzburzając chmurę piasku. Gdy ten opadał, powoli i metodycznie zbadał teren dookoła. Wnioskując z tego co mówiła, była spora szansa na to że było tu coś ukrytego. Oczywiście jeśli nie była to pułapka, gdyż Rodrigo wciąż pilnie czuwał w razie czego gdyby shinigami wykonała jakiś podejrzany ruch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 11:07, 17 Lut 2020    Temat postu:



Rodrigo pierwotnie nie czuł za wiele, iż coś może się tutaj znajdować. Nie mógł również czegokolwiek dotknąć. Przez chwilę wydawało się, że kobieta mogła go oszukać, ale ta nie wykonywała zadnych pochopnych ruchów. Wyglądało tylko, jakby złapała ręką powietrze przed nią samą.
- Noren Mekuri. - Odparła i pociągnęła za powietrze, a oczom Rodrigo ukazały się kamienie, spore drzwi, które były zamknięte. Białe, co więcej.
- Mówiłam, że są tutaj. Za tym drzwiami. - Powiedziała dumna z siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:40, 18 Lut 2020    Temat postu:



- Dobrze. Nie kłamałaś co do tego, że tutaj coś jest. - Powiedział Rodrigo, sprawdzając te białe drzwi. Nie wyglądały jak coś co zazwyczaj znajdywało się w Hueco Mundo. Puści nie byli znani ze swojej architektury...albo nawet chęci do budowania czy tworzenia czegokolwiek. Oczywiście co innego tyczyło się Arrancarrów, jednak fakt faktem że było to coś nietypowego. Jego myśli już wędrowały po perspektywach tajnych skrytek pełnych wartościowych rzeczy, zanim się nie opanował.
- Jeśli dalej z twoich ust wypływa prawda, za tymi drzwiami znajdę dwójkę...quincy. Co o nich wiesz? - Zapytał przechylając bezoki łeb nieco w jej stronę. Sam nie ingerował zbytnio gdy wybuchła cała ta burda z quincy, jednak słyszał że nie byli oni łatwymi przeciwnikami. Rodrigo nie wątpił we własną siłę, lecz za nic nie zamierzał pakować się w kłopoty bez odpowiedniego przygotowania. Nawet jeśli zdołałby pożreć quincy, mógł zostać ranny podczas walki. Nawet pomijając fakt istnienia tej dziwnej shinigami, stałby się łatwiejszą ofiarą dla innych Pustych. Takiego losu zamierzał zaś uniknąć za wszelką cenę. Czuł że był blisko. Potrzebował więcej....tak bardzo więcej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsus dnia Nie 4:37, 01 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:04, 22 Lut 2020    Temat postu:



Dziewczyna uśmiechnęła się na jego słowa. Może nie oznaczało to, że pokaźnie jej zaufał, ale na pewno jest lepiej niż było przed chwilą
- Cóż, dwójka, to na pewno, ale co dokładnie potrafią, tego nie wiem. Wyglądali niczym mistrz i uczeń, jeden tak rozkazywał drugiemu. Widziałam tylko z oddali. Najprawdopodobniej wiedzą już o naszym przybyciu. Powinna być całkiem spora sala, gdzie trenują i tym podobne. Mogę wejść pierwsza, jeśli mi nie ufasz. - Powiedziała poważnie wyjmując miecz i chcąc wkroczyć do środka - Chyba, że chciałbyś pierwszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 4:44, 01 Mar 2020    Temat postu:



-Do zaufania to jeszcze ci sporo brakuje, shinigami. - Stwierdził Pusty, rozważając swój następny krok. Nie widziało mu się zbytnio walczyć bezpośrednio z dwoma nieznanymi, i całkiem możliwe że potężnymi przeciwnikami. Dodatkowo jego "wsparcie" składało się z...shinigami. Wątpił by trwało długo. Z pewnością widziała go jako kogoś niższego od siebie. Z tego co mówiła, widziała to jak jakiś dziwny eksperyment. Była to dla niej niczym gra. Nie. Rodrigo już założył że tą shinigami spotka to samo tą, z którą zmierzył się w przeszłości. Jednak zanim to nastąpi, trzeba rozwiązać problem potencjalnych dusz quincy do zgarnięcia.
- Nie zamierzam się pchać w nieznane. Ty idziesz pierwsza. - Powiedział kierując swój pysk w jej stronę.
- Jeśli jednak nie widzi ci się nierówna walka, proponuje spróbować w stylu Hueco Mundo. Teraz skoro wiem gdzie jest wejście do kryjówki quincy, równie dobrze można wysłać w ich stronę trochę mięsa armatniego. Wyzwolona energia reiatsu z pewnością zwabi tutaj wszystkich Pustych w okolicy. Wystarczy skierować ich przez to. - Wskazał ogonem na drzwi. - A potem wkroczyć gdy zostanie jedynie zwycięzca, zmęczony walką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 11:37, 21 Mar 2020    Temat postu:



- Ooooo! To jest świetny plan! - Powiedziała nadzwyczaj ucieszona. - Ale Ci puści mnie nie zjedzą, jak się ukryje, prawda? - Spytała całkowicie szczerze - Bo wiesz, chciałabym widzieć jak rozrywasz ich na strzępy i tym podobne. Więc zwołaj swoich kolegów, mogę ci nawet pomóc w tym wszystkim, też coś wyzwolę to może przyjdzie ich więcej. Quincy pewnie będą musieli zareagować. No i zobaczymy ich umiejętności, co jest naprawdę interesujące. Zróbmy to. - Pokiwała głową i wyciągnęła palec w górę przygotowując swoje reiatsu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 1:24, 08 Sty 2021    Temat postu:



- Niczego ci nie będę obiecywał, Shinigami. - Prychnął, rozpościerając skrzydła. Na membranie zalśniły drobinki fioletowego reiatsu.
- Jeśli jesteś słaba, a twoje umiejętności niewystarczające, umrzesz. To jedyne prawo jakie tutaj panuje. - Kłapnął paszczą w jej stronę, prostując się dumnie. Wysunął rogi spod łusek, i powiódł łbem na boki, skanując okolicę. Na pierwszy rzut oka wyglądała na pustą, lecz silne istoty z łatwością mogły pokonywać dalekie odległości w krótkim czasie.
- Dopilnuj aby te drzwi pozostały widoczne, a potem uwolnij reiatsu na dużym obszarze dookoła. Celuj wysoko, to dalej się poniesie. Jeśli masz też metodę aby pozostawić nieco bardziej trwałej energii na tych drzwiach, bardziej zachęcisz naszych głodnych gości aby sprawdzili co jest po drugiej stronie. Po tym jak to zrobisz, oddal się na taką samą odległość jak ja i skryj się pod piaskiem. Tłumi on w pewnym stopniu wyciek reiatsu. A teraz zaczynaj. Nie zamierzam tracić więcej czasu niż to konieczne na tą farsę. - Powiedział odwracając się od niej i oddalając na bezpieczną odległość. Złożył skrzydła i schował rogi, po czym zakopał się w piasku i stłumił reiatsu. Teraz pora na oczekiwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 15:35, 12 Sty 2021    Temat postu:



Kobieta pokiwała głową entuzjastycznie i wykonała to, co chciał. Skierowała rękę w barierę uwalniając nieco więcej Reiatsu. Następnie uniosła ręce ku górze i wyrzuciła wiele Reiatsu w górę. Takie czyste, niemagiczne, jakby dawała smakowity kąsek dla wszystkich wokół. A kiedy to już zrobiła musiała się odsunąć z drogi. Pozostało zatem tylko i wyłącznie czekanie...

A czekać nie trzeba było długo. W pewnym momencie Rodrigo mógł usłyszeć typowe okrzyki pustych, które zmierzały z różnych miejsc. Wpierw jeden, następnie drugi. Coraz więcej pustych zaczęło się pojawiać, z lekko naruszoną barierą, która prowadzi do Quincy. Jeden z nich wyglądał niczym ogromny byk. Ryknął tylko i ruszył do środka. A za nim anstępny i następny pusty. Wściekle wkroczyły do środka, a przybywało coraz więcej. To uwolnienie musiało sprawić, że nawet do dwudziestu pustych skusiło się na darmowy obiad. Po chwili zaś oboje mogli usłyszeć strzały Quincy i odgłosy walki dobiegające ze środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 16:03, 12 Sty 2021    Temat postu:



-Idealnie. - Pomyślał Rodrigo, obserwując całe to przedstawienie. Jeśli na jedno można było liczyć w Hueco Mundo, to to że zawsze znajdzie się w okolicy jakiś pusty aby zepsuć ci dzień. Jeśli ci Quincy zamierzali się tutaj panoszyć, to należało ich przywitać tutejszą tradycją.
Wciąż ukryty pod piaskiem, Rodrigo upewni się że teren był czysty. Upewni się jeszcze drugi raz gdyby przypadkiem nie przeoczył kogoś ukrytego. Dopiero wtedy wyłoni się z piasku i zbliży do drzwi. Skieruje pysk w stronę miejsca, gdzie schowała się shinigami.
- Przystawka podana. Teraz można podać główne dane. - Skrzydłem wykonał gest w stronę drzwi. Tak jak ustalili, wkroczy przez drzwi za nią. Zależnie od tego co zastanie po drugiej stronie, zareaguje odpowiednio. W końcu możliwe że dwójka quincy po prostu umrze od natarcia pustych. Wtedy po prostu pożre tych, którzy zostaną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsus dnia Wto 16:03, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 18:42, 12 Sty 2021    Temat postu:

Shinigami, zgodnie z planem ruszyła tam pierwsza i nie wykrywając żadnych pułapek z tej strony mógł wejść do środka. Kobieta bardzo zaskoczyła się tym, co zastała w środku. Ale Rodrigo mógł już wiedzieć wszystko.
W środku wyglądało to na marmurową budowlę, która wyglądała całkiem przystępnie. Ładna posadzka, białe kolumny, nawet wejśćie do niewielkiego budynku. Ale nie to było interesujące. To, co przykuło jego uwagę były osoby znajdujące się na miejscu. Cóż, Shinigami nie kłamała. Quincy rzeczywiscie była dwójka. Jednak jeden z nich, całkiem młoda dziewczyna nie była już dysponowana. Nadgryziona szyja i przebite ciało. Jego koledzy musieli się już zająć tą jedną osobą. Ale też właśnie teraz ostatni Pusty umierał z rąk drugiego z nich. Starszego pana.



Starszy pan trzymał swój krzyż, który był skierowany w pozostałe Hollowy ze stoickim spokojem. Spojrzał się na drugą osobę, która przed chwilą dokonała żywota
- Pułapka - Odpowiedział patrząc na wielkiego Adjucasa - To twoja sprawa?
,,Koleżanka" Rodrigo wyciągnęła miecz gotowa do walki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marsus
Bloczgracz


Dołączył: 23 Lis 2019
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 19:17, 12 Sty 2021    Temat postu:



Mimo swojego przygotowania, Rodrigo oniemiał na moment. To miejsce....ten...budynek! Prawdziwy niezniszczony budynek. Był bardziej okazały od tych, które zobaczył jak był raz w świecie żywych. Tam widział jedynie małe domki o ścianach z drewna i słomianą strzechą na dachach. To mu bardziej przypominało widziane z daleko Las Nochces, chociaż można było zauważyć więcej szczegółów architektury...
Pusty szybko się otrząsnął gdy poczuł w powietrzu woń krwi żywych. Bardzo dobrze, jeden z quincy padł. Został tylko jeden, chociaż pewnie był silniejszym i bardziej doświadczonym z pary. Cóż, pora na drugą część tej operacji. Rodrigo zasyczał i rozłożył skrzydła w groźnej pozie w stronę starego człowieka. Na chwilę obecną będzie odgrywał rolę przygłupiego pustego, niewiele różniących się od innych które zaatakowały to miejsce. Nie quincy skupi się głównie na shinigami. On sam skoczy w stronę nowego celu. Delikatnymi ruchami skrzydeł zmieni trajektorię skoku, aby poruszać się bardziej zygzakiem. Nigdy nie walczył przeciwko quincy, ale ze słyszenia wiedział, że używają głównie pocisków reiatsu. Miał zaś wypracowane taktyki przeciwko przeciwnikom posługującym się bronią dystansową. Jego pierwsza szarża była jedynie zmyłką. Gdy tylko poczuje ruch przeciwnika, odbije w bok i zacznie go okrążać. W końcu nie on tutaj ma być głównym celem! Będzie się starał powstrzymywać swoją siłę, starając się wydawać mniej groźnym niż jest w rzeczywistości. Jeśli quincy zwróci większość uwagi w stronę shinigami, Rodrigo będzie atakował z doskoku i się wycofywał. Na razie też głównie obserwował co zrobi quincy oraz shinigami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin