| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 13:35, 07 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
- No, ale by dostać taki awans należy naprawdę się postarać, Takara. Wydajesz się uzdolniona, ale to będzie trzeba przetestować. - Powiedział poważnie, choć z lekkim uśmiechem - Ale nie będę cię już zatrzymywać. Leć do Kapitana Zarakiego i, jeśli nic się nie stanie, to będziesz musiała jeszcze chwilkę poczekać, nim otrzymasz oficjalny transfer. Rozumiesz, papierkowa robota.
Po czym wrócił do pisania dokumentów, wzdychając, ile mu jeszcze zostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Touchi
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 12:49, 26 Sty 2020 Temat postu: ;/ |
|
|
Takara był aż nadto zaznajomiony z procedurami papierkowymi, których obowiązek organizowania i betowania Zaraki tak chętnie przewalał na jego osobę.
Westchnął, uśmiechając się do Hitsugayi. Nagle wydawał się być cholernie zmęczony i starszy o jakieś 200 lat. Skinął mu na pożegnanie i wychodząc z jego baraku udał się do tej jebanej knajpy z tymi jebanymi mochi. jeśli Zaraki miałby mu oderżnąć łeb, to przynajmniej będzie miał lodowe kluseczki do konsumpcji nad martwym ciałem Takary.
Zakupiwszy deser, Takara udał się do Gabinetu Zarakiego. Jego humor uległ znacznemu pogorszeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 16:16, 26 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Podróż i kupno zajęły chwilkę, ale widać było, że dzień został prawie całkowicie zawalony tą robotą papierkową. Słońce powoli zachodziło. Ale! Ileż rzeczy się zadziały to naprawdę niesamowite. 11 Oddział był taki jak codziennie - głośny. A Takara mogła udać się do gabinetu Zarakiego
- He? - słyszała już z oddali - Nie, nie pozwolę ci na to. Potnę na kawałki. - Mówił do jakiegoś członka swojego oddziału. Nie był zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
