Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Rosalie #8 - Here, Feel, Live, Love, Fear
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 16:18, 23 Sty 2021    Temat postu:

Uśmiechnęła się nieco smutno i skinęła głową. - Tak, to... cóż. Nieco mi ciężko z myślą, że musiałam... ewakuować się z własnego domu. - podeszła bliżej niego spokojnym krokiem, jak zwykle owinięta zapachową chmurą wisterii. - Oya, to dość niezwykłe. Że dostaję przepustkę do waszego domu. - no dobra, teraz była pod wrażeniem. Nigdy wcześniej nie była w Soul Society, więc chętnie się tam rozejrzy! - Będziesz mnie pilnować? - zamruczała, uśmiechając się już weselej. - Nie zwlekajmy zatem, wice-kapitanie Hisagi.
Soul Society! Kto by pomyślał!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 18:22, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Tak, to sytuacja wyjątkowa, Rosalie-san. - Przytaknął spoglądając jak ta się uśmiecha - Takie otrzymałem rozkazy... - Zmyślił się - Tak, ruszajmy. - Powiedział spoglądając się w eter - Mam jeszcze jedno pytanie, nim wyruszymy. Z tego, co zostało mi powiedziane jesteś przedstawicielką Hollowów, czyż nie? - Zerknął na nią niepewnie. To zapewne przez zapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 18:42, 23 Sty 2021    Temat postu:

Uśmiechała się w jego stronę. - No tak, nie pamiętasz jak ci mówiłam, że mam rogi? To resztka mojej maski. No i... - wskazała dyskretnie na dziurę na swym mostku. - Poprzednim razem jak się spotkaliśmy miałam sztuczne ciało. - westchnęła cicho, przykładając dłoń do policzka w geście zmartwienia. - Ara, przepraszam. Miałam prezent dla ciebie, ale... - urwała, bo ta cała akcja z Decimą... - Jakoś ci to wynagrodzę. - skłoniła znowu lekko głowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:28, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Umm... Wporządku. - Hisagi nieco się speszył wyciągając miecz i powoli otwierając Senkaimon - Nie trzeba, naprawdę... Yhhmm... - W każdym razie, chodźmy do Soul Society. Będziesz mieć ten... No, komitet powitalny. - Kaszlnął lekko - Oczekujemy, że przyjdziesz w pokoju i niczego nie zniszczysz. Rozumiesz... Środki ostrożności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:51, 23 Sty 2021    Temat postu:

- Komitet powitalny? - zdziwiła się. - Ah, rozumiem. Nie winię was za bycie podejrzliwym wobec mnie. - tutaj uśmiechnęła się odrobinę smutno. - Obiecuję, że będę się zachowywać jak najlepiej. Nie mogę nic poradzić na bycie Pustym, ale mogę być uległa. - posłała mu wielki, niewinny uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:49, 23 Sty 2021    Temat postu:



Hisagi od razu odwrócił wzrok na jej ostatnie słowa chyba samemu lekko się rumieniąc. Przymknął oczy i przeszedł przez senkaimon. Rosalie z miejsca pełnego życia przeniosła się... Do Soul Society.
Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyła, była srebrna wręcz posadzka. Wysokie budynki w srebrzystych kolorach z pomarańczowymi dachami. Wielkie miejsce, zdecydowanie większe od samego Las Noches. Po lewej oraz prawej mogła zobaczyć Komitet powitalny Shinigami z zasłoniętymi twarzami, jakby tylko czekali na atak samej Rosalie.Było ich po osiem po lewej i po prawej stronie. Obok niej Hisagi. Wszystko było takie sztywne i sztuczne, jakby nie była tutaj mile widziana. Prócz jednej osoby
- Heeej, Heeeej, - Usłyszała głos przed nią samym - Proszę nie witać tak gooościa, to bardzo nieuprzejme.
Wielki facet w różowym wdzianku i bardzo zblazowanym wyrazem twarzy.



Mężczyzna zaczął iść w jej stronę. To był ktoś ważny, jego reiatsu było całkiem, wręcz bardzo silne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:42, 23 Sty 2021    Temat postu:

Rosa zachichotała w myślach. Wybijanie Hisagiego z równowagi zaczynało jej się podobać i zamierzała robić to częściej, teraz jednak skupiła się na przejściu do Soul Society. Dziwne, jeden krok i znalazła się tam, gdzie jej obecność powinna stanowić taboo. - Oh... - westchnęła, rozglądając się. Jej buty na obcasach zastukały cicho o posadzkę. Ręce nadal miała luźno, elegancko ułożone z przodu, by je widzieli. Miecz co prawda miała u pasa, ale nawet nie myślała by po niego sięgać. Rozejrzała się i westchnęła cicho, nagle czując się strasznie samotnie. Usłyszawszy weselszy głos uniosła wzrok. Nie wiedziała do końca kto to, ale czuła, że ktoś ważny. Ujęła więc poły swej białej sukni i uraczyła go iście królewskim dygnięciem. - W imieniu Hueco Mundo, jako przedstawiciel Pustych, pragnę wyrazić podziękowanie za położone w nas zaufanie oraz chęć pomocy. - powiedziała, prostując się powoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:31, 23 Sty 2021    Temat postu:



- Oh, nie przejmuj się piękności, z wielką chęcią przyjmiemy cię do Soul Society. - Powiedział podchodząc do niej i skłonił się jej. Jeden z SHinigami chyba wyszedł z siebie na ten widok. Poruszył nogą, by coś zrobić, ale się powstrzymać. Koleś w różowym wdzianku przywitał się - Shunsui Kyoraku, wszechkapitan Gotei 13, do usług. - Odparł obracając się - Chodźmy do moich baraków. Wice-Kapitanie Hisagi, proszę się udać z nami. - Powiedział miłym, ciepłym uśmiechem. To był szef shinigami, najwidoczniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:59, 23 Sty 2021    Temat postu:

Wszechkapitan? Oh, to naprawdę POWAŻNA persona ją powitała. - Rosalie Rosa Rosalluvia, Segunda Espada. - przedstawiła się w zamian. Kątem oka zerknęła na nerwowego Shinigami z rzędu, ale nie zareagowała w żaden sposób. Posłała mały, słodki uśmiech Shinigami w różowym nim przekręciła głowę w stronę Hisagiego. - Wygląda na to, że ze mną utknąłeś... - zaśmiała się cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:25, 24 Sty 2021    Temat postu:



- Och, cóż za dźwięczne imię. - Odpowiedział z lekkim uśmiechem - Szkoda, że niestety łączą nas tylko służbowe relacje, Rosa-chan. - Nie przejmował się za bardzo jej statusem drugiej espady, ale nie wydawało się, że nie robi tego z arogancji do jej samej. Hisagi zaś ponownie się speszył tymi słowami odchrząkując i nic nie mówiąc, ale ruszajac za espadą - W każdym razie, jak ci się u nas podoba, hm? - Zagadał Rosalie, jakby od niechcenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:37, 24 Sty 2021    Temat postu:

- Niestety. - zawtórowała mu, kręcąc ze smutkiem głową. - Muszę się więc nacieszyć danym mi czasem w obecności tak czarujących panów. - wydawało się, że chyba nadawała na tych samych falach co pan wszechkapitan, więc chociaż z nim się dogada. Szła za nim lekkim krokiem, rozglądając się z zaciekawieniem. - Jest... szczerze powiedziawszy nie wiedziałam czego się spodziewać, ale jestem pod wrażeniem. To bardzo ładne miejsce. - odparła szczerze. - Podoba mi się u was niebo. W Hueco Mundo jest zawsze noc. I... wasze drzewa kwitną. To mi się podoba najbardziej. - głos miała całkiem pogodny, odsuwając na razie bardziej pesymistyczne myśli na tył głowy. Zapach wisterii ciągnął się za nią niczym chmura. - Mój pobyt tutaj zapewne wywoła wiele protestów. - zauważyła dość trzeźwo. - Za co nie mogę winić Shinigami, oczywiście. - dodała, wzdychając. Cóż, przynajmniej będzie mogła powiedzieć, że jest jedynym Arrancarem który dostał taką przepustkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 11:47, 24 Sty 2021    Temat postu:



Kyoraku szedł na nią z równi. Mogła zauważyć jego nonszalancki sposób poriszania sie, dwa miecze przy pasie, opaskę na oku oraz przede wszystkim, różową narzutę w kwiaty - Nie martw się Rosa-chan. - Uspokoił ją - Nawet jeśli się to im nie podoba, sprawa jest na tyle poważna, że nie możemy unieść się dumą i nie współpracować tylko dlatego, że jesteśmy przeciwnościami. Poza tym... - Spojrzał się na nią - Kto by chciał cię niby zaatakować, hm? - Uśmiechnął się lekko, jakby ją podrywał. Choć, może to po prostu taki był jego styl bycia - Cieszę się, że ci się podoba to miejsce. Miło to słyszeć. - Odetchnął - Niebawem zapoznasz się z jeszcze jednym Shinigami, bo będziemy musieli sobie porozmawiać z niektórymi osóbkami. Może o niektórych nawet ty słyszałaś.
Hisagi cały czas kroczył za wszechkapitanem oraz Rosalie w ciszy. Nic nie dodawał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 11:58, 24 Sty 2021    Temat postu:

- Ara ara, pochlebca z ciebie, wszechkapitanie, kto by się spodziewał? - zaśmiała się cicho. Jego nastawienie pomagało jej się zrelaksować, co bardzo doceniała. Obejrzała się przez ramię na Hisagiego, posyłając mu lekki uśmiech nim skupiła swą uwagę na kapitanie. - Jeszcze kogoś poznam? Nie mam nic przeciwko. Mmm... może. Przyznam, że gdy Shinigami biegali po Hueco Mundo to byłam skupiona na innych sprawach, więc kojarzę głównie waszego zastępczego Shinigami. I kilku tylko z wyglądu. - powiedziała pogodnym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 12:08, 24 Sty 2021    Temat postu:



Słuchał ją w lekkim uśmiechu na twarzy, nie dało się wykryć, jakie emocje kłębią się w jego głowie. Powoli docierali do baraków pierwszego oddziału. Wyglądały one jak standardowy, typowy bydynek który tutaj spotkała. Z tą różnicą, że to pomieszczenie było większe i miała wielką, wymalowaną jedynkę przy wejściu. Na straży nikt nie stał, kapitan Kyoraku po prostu prowadził ją do zewnątrz
- Cóż, myślę, że jego wpływ na Hueco Mundo jest dosyć duży... - Powiedział tajemniczo - Wice Kapitanie Hisagi. Zostałeś wybrany do tego zadania nie bez przypadku. Znałeś już Rosę-chan i twoje umiejętności są... dobrym środkiem ostrożności. To, co się tutaj stanie jest całkiem ściśle tajnie i wolałbym, jakbyś tego nie mówił nikomu, dobrze?
Hisagi kiwnął swoją głową i odpowiedział krótko
- Tak jest, wszechkapitanie! - Odparł z dumą.
- No, dobrze już dobrze. Chodź, Rosa-chan, ruszamy do mojego gabinetu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asha
Bloczgracz


Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 12:16, 24 Sty 2021    Temat postu:

Zmarszczyła lekko brwi, przekrzywiając głowę na bok. - Prowadź zatem, wszechkapitanie Kyoraku. - powiedziała tylko. Teraz była ciekawa co to za osoba mająca wpływ na Hueco Mundo. No przecież chyba nie on?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin