Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Kyoko #-1 - Weight of Key
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:17, 17 Mar 2021    Temat postu: Kyoko #-1 - Weight of Key

Kyoko Otworzyła swoje oczy. Wokół było w miarę ciemno, choć mogła dostrzec pobliską podłogę. Było jej zimno, wydawało jej się, że znajduje się na zimnej posadzce. Wydawało się, że jest w piwnicy w jakiejś niewielkiej klitce. Kompletnie nie pamiętała, jak się tutaj znalazła. Wyszła z domu... I tyle. I jest tutaj. To musiało być naprawdę dziwne przeżycie. Było tutaj w miarę cicho, ale ktoś był tutaj jeszcze. Ktoś siedział oparty o przeciwległą ścianę. Poza tym pomieszczenie było całkowicie puste.
- Obudziłaś się? - Spytał się spokojny, melancholijny głos. Jak na sytuację, w której się znajdowali. - Nie panikuj, zostaliśmy tutaj zamknięci. Jak się obudziłaś to dowiedzmy się, co takiego wiesz.
Mężczyzna miał BARDZO ortodoksyjny wygląd. Poza blond grzywką, która spadała na jego twarz nie miał połowy klatki piersiowej. Przez jej części przechodziły pręty, a pozostała dziura wypełniona była metalem. Podobnie jak jego prawa ręka, która równieżbyła metalowa. Miał na sobie również stwój Shinigami.
W tym momencie Kyoko mogła się zorientować również, iż jej nogi oraz ręcę są związanę jakimiś świetlistymi pasami, ktore krępowały jej ruchy. Podobnie jak mężczyzny



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:51, 17 Mar 2021    Temat postu:



Zima cela nie należała do miejsc, w których Kyoko chciałaby się obudzić. Powoli otworzyła oczy nie będąc pewna co się dzieje. Złapała się za głowę skołowana i dopiero po chwili dotarło do niej w pełni gdzie się znajduje. I nie był to jej pokój, nie było to nic co znała. Usiadła powoli i rozejrzała się bez zrozumienia. Gdy nagle usłyszała czyjś glos aż się wzdrygnęła i spojrzała w tamtym kierunku. Groteska jaka tam ujrzała nie należała do przyjemnych i na moment zamarła, a potem chciała przetrzeć oczy ale zorientowała się, ze jest związana. Zamrugała zdezorientowana.
- To… jakaś nowa moda wśród Shinigami? – zagadnęła cicho patrząc na jego pręty w ciele. Wydawała się być spokojna w tej chorej sytuacji, chociaż w środku zbierał się niepokój. – nie wiem gdzie jesteśmy jeżeli o to ci chodzi, wyszłam do sklepu po mleko… i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 1:41, 18 Mar 2021    Temat postu:



- Rozumiem. - Odpowiedział równie chłodno w jej stronę - I nie. Zostałem zmodyfikowany, by móc przeżyć - Wycedził - Nie mamy czasu na pogaduszki. SKoro nic nie wiesz, to powinienem ci powiedzieć, co się tutaj wydarzyło. - Odparł - Jesteśmy w Mieście Karakura, w piwnicy jednego z budynków. Wokół nas znajduje się silna tłumiąca Bariera, a wewnątrz tego miejsca skrywa się potwór, który zamierza nasz pożreć. Jest Podobny do pustego, choć ma kilka dziwacznych cech, jak dziwne Macki i nadnaturalna szybkość. Jesteśmy tutaj z nieznanych powodów. Również ostatnie co pamiętam to przechodzenie do świata ludzi w celu wykonania zwiadu. Nazywam się Kira Izuru i jestem wice kapitanem trzeicego oddziału.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 16:29, 18 Mar 2021    Temat postu:



Kyoko wyraźnie skrzywiła się z niesmakiem na słowo „macki” i milczała chwile próbując przetrawić to co się wydarzyło.
- Bardzo uparty Pusty, ze zadał sobie tyle trudu… ale zaraz mówisz, ze jesteś vice kapitanem? Nie znam się aż tak dobrze na rangach Shinigami, ale wiem tyle, ze to raczej ktoś silny. – westchnęła cicho. Bariera, potwor z mackami i to w ich mieście. Czemu jednak nie pożarł ich od razu. Spojrzała na swoje związane ręce. – może mogę cos na to poradzić… ale musiałabym mieć wolne ręce… - jej glos był raczej neutralny i nieco zdystansowany. Nie była pewna czy jej Keyblade mógł ich uwolnić, ale aby cokolwiek nim zrobić musiała mieć wolne ręce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 23:53, 20 Mar 2021    Temat postu:



- Wolne ręce, powiadasz? - Zdziwił się - Jeśi mi zaufasz, będę w stanie je uwolnić. Choć w tej sytuacji musimy sobie zaufać, bo inaczej przepadniemy. Hado #4. Byakurai. - Wypowiedział wystrzeliwując palec w jej więzy, które zostały przerwane, dzięki czemu dziewczyna miała wolne ręcę - Druga najwyższa ranga, jeśli o to chodzi. - Odpowiedział z lekkim uśmiechem. - Choć gorzej z problemem, jak stąd wyjść pozostaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 2:30, 21 Mar 2021    Temat postu:



Wzdrygnęła się gdy posłał w nią zaklęcie i na moment przymknęła oczy jakby spodziewając się uderzenia. Jednak to jej więzy po prostu się rozpadły i odetchnęła mogąc w końcu ruszać rękoma.
- to pomocne. Jeżeli chodzi o barierę... to załatwię. Skoro jesteś drugi w randze mocy w Społeczności Dusz... to nawet w tym stanie pewnie lepiej sobie poradzisz w walce. Zaufaj mi, a ja zaufam tobie, że mnie obronisz w razie potrzeby. - po chwili jednak prychnęła. - nie żebym potrzebowała jakiegoś specjalnego traktowania czy coś... - dodała i przejechała dłonią w powietrzu. - Keyblade... - i stworzyła swój spory klucz. Dotknęła nim więzów na nogach i te powinny ustąpić. Następnie to samo uczyniłaby z jego więzami. Nie zamierzała jeszcze sama opuszczać tego miejsca, póki on nie będzie gotowy. Zwykli Puści to było coś co mogła sama rozwiązać, ale skoro ten był jakiś inny, to wolała się nie pchać do walki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:40, 23 Mar 2021    Temat postu:



Kiedy tylko mężczyzna został uwolniony uniósł swoje brwi
- Niesamowicie przydatna umiejętność, muszę przyznać. - Kiwnął głową na znak aprobaty. Poprawił swoje nadgarstki i pokręcił głową na prawo oraz lewo - Co potrafisz nimi otwierać, nienzajoma? Może zaczniemy od tych drzwi, by móc się stąd wydostać?
Jednakże nim podjęli jakąkolwiek decyzję, już po chwili mogli usłyszeć dzwięk, jakby ktoś przychodził do tego miejsca i zmierzał w tę stronę. Kira tylko skrzywił się i już chciał zabrać za miecz
- Jakieś pomysły? - szepnął jednak do niej przed decyzją.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Wto 0:41, 23 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 0:54, 23 Mar 2021    Temat postu:



Zaczęła już się zastanawiać czy jej zdolność zdejmie tą barierę ale chyba powinna...
- Keyblade pozwala mi otwierać wiele rzeczy. Odkrywać to co zostało zamknięte... - mruknęłą tylko na jego pierwsze słowa. Gdy usłyszała kroki spojrzała szybko w tamtą stronę.
- obezwładnić i przepytać...? - szepnęła kierując się do jednej ze ścian przy drzwiach aby móc ewentualnie zaatakować z zaskoczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 12:33, 28 Mar 2021    Temat postu:



Kira kiwnął głową na jej propozycję i usiadł również tak, by wyglądało, jakby nadal był uwięziony. Kyoko w tym czasie ustawiła się przy drzwiach by móc zaatakować. Pomimo tego istota, która się poajwiła posiadała prawdziwie dzikie Reiatsu. Nieokiełznane i bardzo silne. I wydawała sięnie być za bardzo przejęta obecnością całej reszty.



Decyzja należała do Kyoko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 2:52, 29 Mar 2021    Temat postu:



Gdy ujrzała to coś... to już ją zaskoczyło, bo wyobrażała sobie jakiegoś paskudnego Pustego, a kimkolwiek była ta istota była dość ludzka, ale nie do końca. Potem jednak doszło do tego uczucie jakby miała się udusić. To było reiatsu, które ją przytłoczyło na tyle, że zaczęła z trudem oddychać i nogi zadrżały jej powoli odmawiając jej posłuszeństwa, a kolana się pod nią ugięły. Spojrzała bez słowa na vice kapitana, bo nie wydawało się jej by była w stanie w ogóle jakiekolwiek z siebie wydobyć. Do tej pory w jej oczach nie było zbyt wielu emocji, ale teraz ujrzał tam szczery strach. Nie ruszyła się też ani na krok panicznie bojąc się wyjść naprzeciw tej istoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 12:52, 01 Kwi 2021    Temat postu:



Kiedy istota tylko przeszła uczucie mogło upaść, a sam Kira patrzył się na dziewczynę ze zdziwieniem i zaskoczeniem wymalowanym na twarzy
- Nie, nie wiem co to było, ale tym bardziej powinniśmy się stąd wynosić, nim to coś wróci i nas zabije. - Odpowiedział po czym wstał już pewniej czując, że to coś się od nich oddaliło. - Dasz radę wstać? -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 12:57, 01 Kwi 2021    Temat postu:



Miała wrażenie jakby zbierało jej się na wymioty i było niedobrze z powodu tego reiatsu. Prawdą jest, że nigdy nie czuła czegoś tak silnego, bo nigdy nie spotkała kogoś z reiatsu wyższym niż Giliany. A takie też zdarzyło się jej widzieć zaledwie raz w życiu. Odetchnęła w końcu nieco spokojniej i przymknęła oczy zbierając się w sobie.
- Tak. - odpowiedziała i nieco z drżącymi jeszcze kolanami podniosła się z ziemi i kiwnęła głową. - masz rację, musimy stąd natychmiast uciec. - dodała i wycelowała Keyblade w zamek w kratach jakie ich więziły, a potem dotknęła go krańcem klucza by ten otworzył przed nią drogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 11:53, 04 Kwi 2021    Temat postu:



O dziwo, szczególnie dla Kiry, zadziałało. Drzwi po chwili użycia się otworzyły i mogli spokojne wyjść z tego miejsca. Co więcej, mieli dwie drogi ucieczki. Lewo bądź prawo. W lewo poszła ta dziwna, silna istota, w prawo zaś... No stamtąd przyszła.
- Fascynujące. - Odpowiedział - Czego nie potrafisz otwierać? - Spytał się mimochodem rozglądając się wokół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 13:28, 05 Kwi 2021    Temat postu:



- Jeszcze nie poznałam limitów Keyblade'a. Na pewno jednak jakieś ma. Potrafi otwierać różne rzeczy... a także odblokowywać uśpione wspomnienia bądź emocje... - westchnęła cicho. - to skomplikowane, sama jeszcze nie opanowałam jego zdolności w pełni. Nie ma sensu tracić czasu, tamto coś może zaraz wrócić. - od razu skierowała się w przeciwną stronę do tej w którą poszła ta przerażająca istota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 19:43, 05 Kwi 2021    Temat postu:



Ten ruszył za nią zaskoczony taką odpowiedzią, jak i automatyczną decyzją o jej podróży w konkretną stronę
- Hm. Interesujace. Więc nie tylko otwiera te oczywiste przejścia, jak i takie bardziej metaforyczne, czyż nie? - Zastanowił się - Hm, być może to był powód dla którego się tutaj znalazłaś? Nie myslałaś o tym w ten sposób? - Odparł przemierzając korytarze. Ewidentnie byli w jakiś podziemiach, bo nie było widać tutaj żadnych okien, choć wystrój był całkiem nowoczesny, jakby jakieś biuro bądź coś w ten deseń. Choć to przypominało swoistą rupieciarnie, więc nie znajdowali tutaj nikogo żywego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin