Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Kyoko #3 - Moon Reflection on Water
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 1:09, 04 Gru 2022    Temat postu:



- w takim razie... brzmi to jak pożegnanie na tą chwilę. - powiedziała zakłopotana a potem uśmiechnęła się szczerze.
- cieszę się, że cię uwolniłam Sousuke-san. Nie daj się im zamknąć z powrotem, wtedy mój trud poszedłby na marne. - powiedziała z miłym uśmiechem, uznając że skoro nie zamierzał zrobić jej nic złego, i pomógł jej wrócić do domu, powinna chociaż w ten sposób mu za to podziękować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 21:21, 04 Gru 2022    Temat postu:



- Pożegnanie? Ciekawie interpretujesz taką rozmowę. Ale masz rację, Kyoko. Powinniśmy się rozdzielić. Nie powinni cię wykryć ani odnaleźć w najbliższym czasie. Możesz być wolna i dokonywać decyzji takich, jakich tylko zapragniesz. I staraj się nie angażować w więcej konfliktów w Soul Society. To tylko przyciągnie twoją atencje. Jeśli zamierzasz się mnie o coś spytać, to jest to ostatni moment, Kyoko.
Kyoko mogła zauważyć, jak projekcja Aizena powoli zaczyna zanikać, tak jak mogła podejrzewać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 17:01, 05 Gru 2022    Temat postu:



Zawahała się na moment patrząc jak znikał. Miała może jakieś pytania, ale one nie wymagały natychmiastowej odpowiedzi, ale jedno się jej nasunęło.
- Czy... gdybyś potrzebował pomocy, zwróciłbys się o nią do mnie w przyszlości? - to był dla niej ważny aspekt, który mógł wiele powiedzieć jej o tym co się tu zdarzyło, mimo że pytanie było błahe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 23:52, 05 Gru 2022    Temat postu:




Aizen nie zwlekał z odpowiedzą. Przymknął swoje oczy i lekko się uśmiechnął - Oczywiście, Kyoko. Kiedy tylko nadejdzie odpowiedni czas i miejsce, na pewno się spotkamy. I wtedy ponownie dokonasz swojego wyboru.
I tymi słowami zniknął z oczu Kyoko. A ta została sama. I wolna. Wreszcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 12:39, 06 Gru 2022    Temat postu:



Patrzyła jeszcze chwile przed siebie w miejsce gdzie zniknął Aizen. Miała pewność, ze to co tu zrobiła będzie miało spory impakt na cala Społeczność Dusz, ale nie było to już istotne. Jej wzrok padł jeszcze na tafle jeziora i odetchnęła.
- jestem w domu… - szepnęła i po tym skierowała się właśnie tam. Do Karakury, do swojego domu. Nie było jej tam tylko chwile a miała wrażenie, ze minęła wieczność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 16:51, 07 Gru 2022    Temat postu:

W domu. To brzmiało tak pięknie. Po zniknięciu Aizena nastała cisza. Żadnych odgłosów walk, żadnych Shinigami mówiący jej, co mają robić, żadnych Quincy próbujący ją pojmać, nic. Jest teraz absolutnie sama i bezpieczna.
Do samej Karakury nie było zbyt daleko, w końcu to jej rodzinne strony. W pobliżu nie słyszała żadnych walk.
Było... tak cicho i spokojnie, niczym powolne fale brodzące po powierzchni jeziora, nad którym powoli pojawiał się księżyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 10:41, 08 Gru 2022    Temat postu:



Cisza była kojąca ale tez wprowadziła ja w jakiś dziwny stan niepokoju. Chyba jej zmysły przyzwyczaiły się do chaosu wokół niej i gdy ten się skończył czuła się dziwnie. Popatrzyła jeszcze chwile na pojawiający się księżyc, aż w końcu zdecydowała się ruszyć do miasta, by sprawdzić co działo się pod jej nieobecność. Nawet nie była pewna ile jej nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 11:28, 08 Gru 2022    Temat postu:

Miasto mieniło się tym samym spokojem, kiedy go widziała ostatnio. Przemierzając wpierw przez przedmieścia w nocnej okolicy mogło wydawać się, że zaraz ktoś się na nią rzuci. Może to było takie błędne przeświadczenie? Może po prostu zbyt wiele ostatnio przeżyła? Kto wie, może rzeczywiście czycha na nią kolejne zagrożen-

W tych przemyśleniach wpadła na kogoś. Albo on wpadł na nią. Jej ciało lekko odbiło się od ciała drugiej osoby, która stała niewzruszona. Była to wielka osoba o nieco ciemniejszej karnacji. Wzrostem przewyższałą Kyoko o nie jedną głowę. Jego twarz była lekko zasłonięta grzywą, a sam patrzył się na nią z góry, choć to akurat było nieuniknione. Choć na razie nic nie mówił. W rękach trzymał jakiś sporej wielkości pakunek. Co gorsza... Czuła od niego Reiatsu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shu
Bloczgracz


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 13:38, 15 Gru 2022    Temat postu:



Ta paranoja była okropna, bo mimo że udało się jej to nadal jej umysł był dość czujny i przewrażliwiony, więc kiedy wpadła na kogoś to prawie krzyknęła. Zdusiła jednak w sobie to uczucie w ostatniej chwili i musiała zadrzeć głowę do góry by na niego spojrzeć. Otworzyła szerzej oczy orientując się, że miał reiatsu... kto to był?!
- wybacz... zamyśliłam się i cię nie zauważyłam... chociaż byłoby trudno. - mruknęła i zerknęła krótko na pakunek w jego dłoni a potem znów na niego. Czyżby to był jakiś Shinigami w sztucznym ciele? Quincy? Inny Fulbringer jak ona? Mimo wszystko była w pogotowiu by zareagować na jakiś atak z jego strony i odskoczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrzgry
Mitrz Gry


Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 20:33, 03 Sty 2023    Temat postu:



Mężczyzna spojrzał się na nią lekko pytająco i wyciągnął dłoń w stronę Kyoko
- Nic ci nie jest? - Jego głos był spokojny i ciepły, niepasujący do takiego wielkoluda, jakim był ten człowiek - Coś się stało?
Ewidentnie nie miał on zamiaru ataku... Chociaż może go ukrywał? Może jest tutaj po to, by ją zaatakować? Może czekał tylko, aż Aizen odejdzie, by mogli ją ponownie przechytrzyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin